Stomil Olsztyn w 3. kolejce IV ligi wygrał 3:1 w wyjazdowym spotkaniu z DKS-em Dobre Miasto. Po meczu odbyła się tradycyjna konferencja prasowa z udziałem trenerów obydwu drużyn.
Paweł Radziwon, trener DKS-u: - Mam wrażenie, że mecz "mieliśmy na rękach". W pierwszej połowie wyglądaliśmy bardzo dobrze pod względem założeń na ten mecz. Nie pozwalaliśmy na zbyt wiele Stomilowi i strzeliliśmy gola na 1:0. Rywale doprowadzili do remisu, ale niezrozumiała decyzja jednego z moich zawodników tuż przed przerwą przez co Stomil wyszedł na prowadzenie z rzutu karnego. Musieliśmy otworzyć się w drugiej połowie, bo chcieliśmy grać o pełną pulę. Na pewno dowieźlibyśmy pozytywny rezultat, gdybyśmy wykorzystali "jedenastkę" (przy rezultacie 2:1 dla Stomilu - dop.). Śmiem twierdzić, że Stomil wówczas musiałby mocniej zaatakować, co byłoby dla nas szansą na grę kontratakiem.
Piotr Gurzęda, trener Stomilu: - Cieszymy się z trzech punktów. Źle weszliśmy w mecz, musieliśmy gonić rezultat. Pierwsza i druga bramka dała nam takiego "kopa". Schodziliśmy na przerwę z dobrym nastawieniem, bo prowadziliśmy. W drugą część weszliśmy dużo lepiej, niż w pierwszą. Dużo akcji, sytuacji, lecz zawodziła skuteczność. Trzecim trafieniem zamknęliśmy mecz. Trzeba przyznać, że DKS przy stanie 2:1 dla nas miał rzut karny, którego nie wykorzystał. Musimy być na to uważni, że przeciwnik będzie tworzył sobie sytuacje. Będziemy pracować nad tym, by lepiej zachowywać się w obronie.
dzisiaj, 08:46 barakuda
Niestety ale jednego Stawskiego już mieliśmy....za długo
dzisiaj, 07:05 B5
a do tej pory nad czym pracowaliście Panie trenerze ?
dzisiaj, 02:53 Fc Stomil
Wy mieliście dominować przeciwnika przez cały mecz a nie po 15 min w każdej połowie ! Jest dramat potencjał tej drużyny jest nie wykorzystany