Karol Żwir, młody napastnik Stomilu Olsztyn, w wywiadzie dla portalu stomil.olsztyn.pl opowiedział o reprezentacji Polski, swoich planach związanych ze Stomilem i o nauce w szkole.
Karol na samym początku chciałbym Ci pogratulować sukcesu z reprezentacją (Polska U-17 z Karolem Żwirem i Arkadiuszem Mroczkowskim w składzie awansowała do mistrzostw Europy - red.). Dużo otrzymaliście gratulacji?
- Z Polski napłynęło bardzo dużo fajnych smsów. Wszyscy nam gratulowali awansu. Oficjalne gratulacje otrzymaliśmy także z PZPN od m.in. Jerzego Engela czy Grzegorza Laty.
To opowiedz w skrócie jak to było w tym Luksemburgu?
- Wszystko poszło po naszej myśli. Byliśmy bardzo dobrze przygotowani do tego turnieju eliminacyjnego. Został nam jeszcze jeden mecz, ale do spotkania podejdziemy bardzo poważnie. Potraktujemy go jako element przygotowań to finału mistrzostw Europy.
Rozumiem, że jedziecie po zwycięstwo?
- Tak. Stać nas na złoty medal. Oczywiście będzie ciężko, ale będziemy walczyć. W kwietniu zagramy jeden mecz towarzyski, a na początku maja rozpoczniemy przygotowania do mistrzostw na obiektach w Polsce.
Masz już za sobą występ w II lidze. Kiedy strzelisz bramkę?
- Na wszystko przyjedzie czas. Teraz to bym chciał jak najwięcej grać w drużynie trenera Zbigniewa Kaczmarka.
Ciężko jest pogodzić naukę z grą w Stomilu i reprezentacji?
- Nie ukrywam, że jest ciężko. Często uczestniczę w dalekich wyjazdach. Oczywiście wszystko po powrocie nadrabiam i jakoś daję radę.
29.03.12 22:08 kilabez
Powodzenia!!!