Piłkarze Stomilu Olsztyn w sobotę o 14:00 staną przed kolejną szansą zdobycia trzech punktów na własnym stadionie. Podopieczni Adama Łopatko zagrają z Okocimskim KS-em Brzesko.
Rywal naszemu zespołowi ostatnio "nie leży". W ostatnich czterech spotkaniach Stomil Olsztyn z "Piwoszami" zdobył tylko jeden punkt. Jak mówi jednak przysłowie "co było, a nie jest...", nie należy patrzeć w przeszłość, a w przyszłość.
Jak wygląda przyszłość? Wiemy na pewno, że w sobotę na boisku nie zobaczymy: Arkadiusza Kopruckiego (pauza za żółte kartki), Patryka Kuna (pojedzie na mecz z juniorami do Łodzi), Bartosza Papki, Wojciecha Dziemidowicza i Dawida Szymonowicza (cała trójka zagra w rezerwach). Reszta zawodników jest do dyspozycji trenera Stomilu.
Taktyka będzie zapewne podobna do spotkania z Flotą Świnoujście, czyli olsztyński zespół będzie grał odważnie, zdecydowanie i co najważniejsze ofensywnie. Oczywiście, wszystko z umiarem, tak żeby nie dać się wypunktować.
- Myślę, że najgroźniejszą bronią Okocimskiego jest druga linia, a w szczególności Piotr Darmochwał i Wojciech Wojcieszyński. Razem strzelili ponad połowę bramek z dorobku całej drużyny. Słabiej Okocimski prezentuje się w defensywie i właśnie w niepewnej postawie zawodników tej formacji upatrywałbym okazji do zwycięstwa w najbliższym meczu - mówi Dawid Mieczkowski, były zawodnik klubu z Brzeska, a obecnie rezerwowy bramkarz Stomilu Olsztyn.
26.10.13 11:30 Robson666
Kiedy mamy zdobywać 3pkt jak nie dziś z okocimskim