Artykuł

"Kowal" do Legii za figę?

18.12.01 14:00   arch   0  

Olsztyński Stomil bardzo długo łożył na szkolenie Krzysztofa Kowalczyka, żeby był dobrym graczem. Jednakże piłkarz ten, wybiera się do Warszawy, aby tam grać w Legii. Stomil może na tym zarobić figę, to znaczy nic, bo o losie piłkarzy decydują sponsorzy, a nie klub, który ich szkolił. "Mogę powiedzieć, że rozmawiałem z Legią tylko telefonicznie, a na jakieś konkretniejsze rozmowy pojadą w przyszłym tygodniu" - powiedział Krzysztof Kowalczyk. Zmieniając klub piłkarz poprawiłby sobie dolę, bo jego menadżer zapewnia, że w Legii będzie zarabiać 15 tysięcy miesięcznie, trzy razy więcej niż w Stomilu. Tylko Stomil może na tym interesie stracić. Chociaż wedle przepisów to klub wyznacza cenę za gracza, ale przy sprzedaży Kowalczyka najwięcej do powiedzenia ma prywatny sponsor. W obu klubach niewiele osób słyszało o rozmowach, jakie się toczą w sprawie Kowalczyka. Rzecznik prasowy Legii niewiele potrafił powiedzieć. Także Daniel Dyluś, dyrektor sportowy Stomilu, nie mógł potwierdzić, że Legia interesuje się olsztyńskim piłkarzem.
Źródło: Super Express

Patronite Zostań patronem stomil.olsztyn.pl! Doceniasz naszą pracę? Chcesz więcej ciekawych materiałów? Wspieraj nas tutaj: https://patronite.pl/stomilolsztynpl

Tagi: -


Komentarze

Artykuł nie został jeszcze skomentowany - możesz być pierwszą osobą!

Dodaj swój komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz. Zaloguj się tutaj.


Zostań fanem

...i bądź na bieżąco!