21 maja, to zawsze miła data dla redakcji portalu stomil.olsztyn.pl. Dokładnie 14 lat temu oficjalnie doszło do "fuzji" dwóch stron internetowych Stomilu Olsztyn, tak powstał i istnieje do dzisiaj portal OKS Stomil on-line. Rok temu z tej okazji opisaliśmy redakcję od A do Z. W redakcji generalnie nic wielkie się nie zmieniło, dlatego redaktor naczelny portalu przedstawia swoją "11 Stomilowca".
Na początek zastanawiałem się nad ustawieniem zespołu. Zdecydowałem się na 1-3-5-2. Moja przygoda ze Stomilem Olsztyn rozpoczęła się od MOKS Stomil Olsztyn i trwa do dzisiaj. Po drodze była też przygoda z drużyną OKS Stomilowcy Olsztyn. Tak to widzę:
Andrzej Krzyształowicz (bramkarz): Długo zastanawiałem się na kogo postawić. W Stomilu grało dużo bardzo dobrych bramkarzy. Był m.in. Jarosław Bako, Kazimierz Sidorczuk czy Zbigniew Małkowski. Wśród typowanych był także Piotr Skiba. Stawiam jednak na Andrzeja Krzyształowicza. Za co? Dwa spotkania barażowe z Górnikiem Polkowice i czyste konto. Co robi teraz Krzyształowicz? Można przeczytać na weszło.com.
Andrzej Biedrzycki (obrońca): Do tej pory pojawiły się trzy artykuły z serii "11 Stomilowca". Każdy wcześniej przepytany były piłkarz Stomilu ustawienie obrony rozpoczynał od Andrzej Biedrzyckiego. Nie będę oryginalny w tej sprawie i stawiam na "Konia". Legenda i wszystko jasne.
Arkadiusz Koprucki (obrońca): W "11 Stomilowca" musi znaleźć się miejsce także dla piłkarza obecnej kadry i kolegi z osiedla. Załatwiam to jedną nominacją. "Koper" mieszkał klatkę obok mojej. Mnóstwo razy graliśmy na osiedlu. Czy to na terenie szpitala, czy na szkolnych boiskach LO VI lub SP 24.
Sławomir Święcki (obrońca): Kojarzony tylko z jedną sytuacją, ale za to z jaką! Strzelił decydującego karnego w meczu z Polkowicami. Czy trzeba większej rekomendacji? Moim zdaniem w Ekstraklasie powinien grać dłużej, dziwne, ze nie poszedł dalej grać w Polskę.
Dominik Kun (pomocnik): Brakuje nam go obecnie na boisku. To widać gołym okiem ile dla Stomilu jesienią znaczył Dominik. Mimo wszystko życzyłem mu wszystkiego najlepszego jak odchodził do Pogoni Szczecin. Pierwszy raz widziałem go na filmikach youtube, wcześniej tylko słyszałem historie o mega utalentowanym graczu z Węgorzewa.
Adam Zejer (pomocnik): O słynnych "kółeczkach" Zejera mówi się nawet na... polsko-tureskich weselach w Olsztynie. Najwięcej osiągnął oczywiście nie w Olsztynie, ale jak tutaj wrócił nadal był najlepszy. Pamiętacie "Masztaler oddaj Zejera?". Pan Adam nadal gra w piłkę. Można zobaczyć go w akcji w zespole z Jonkowa. Rok temu widziałem Zejera w memoriale Józefa Łobockiego. Jakby były zmiany hokejowe w piłce nożnej, to śmiało można tego piłkarza wpuszczać tylko na rzuty wolne
Marian Mierzejewski (pomocnik): Pana Mariana w akcji nigdy na boisku nie widziałem. Za młody jestem, ale od kiedy zacząłem się interesować Stomilem to na moje pytania kto kiedyś grał najlepiej w Stomilu usłyszałem, że Marian Mierzejewski. Tak się złożyło, że pan Marian przez chwilę mieszkał w moim bloku. Zdarzyło się kilka razy, że dla młodych kajtków robił zajęcia na boisku, ale do piłkarskiego świata trafił tylko... Adrian, syn Mariana.
Sylwester Czereszewski (pomocnik): Teraz mało utożsamia się, ze Stomilem, ale to był idol wielu kibiców z mojego rocznika. Król strzelców II ligi jak awansowaliśmy do Ekstraklasy, a właśnie wtedy zaczęła się moja przygoda z naszym klubem. Zawodnik, którego widziałem w akcji w barwach reprezentacji Polski. Na żywo w Olsztynie w meczu Polska - Litwa.
Łukasz Gomoła (pomocnik): Jeden z twórców Stomilowców. Nasza przygoda piłkarska od B-klasy do IV ligi trwała przez pięć lat. U mnie na lewej stronie pomocy. Taki skrzydłowy, żeby dorzucał na główkę "Piterowi".
Piotr Radkiewicz (napastnik): Strzelił pierwszą bramkę dla Stomilowców w B-klasie. Jak wyglądał cały mecz możecie przeczytać tutaj. Potem także strzelał. Przyjaciel na lata.
Jacek Płuciennik (napastnik): Kolejny wybór mocno sentymentalny, ale tego napastnika byśmy długo wspominali nawet gdyby nie ten feralny wypadek w Gryźlinach. Mocno związany z Olsztynem, nie chciał stąd wyjeżdżać, nie chciał opuszczać Stomilu.
22.05.14 17:44 gru up on football
Maniek Mierzejewski byl naprawde dobry.Jak wchodzil w pole karne rywala bylo wiadomo ze bedzie gol albo karny dla nas :).
21.05.14 19:34 czerkasow
ło Jezu! Piter w "11"! :)
21.05.14 17:33 paragon
a masażysta Kyniu
21.05.14 16:49 adam
Mewa Prejłowo - Giławy, pamiętam.... Ale Ci kibole z Olsztyna to pijaki, narkomani....;) wychodzi na to, że z obecnymi tam dziećmi dziećmi włącznie. Pozdrowionka dla wszystkich tam obecnych. No i TYLKO ZWYCIĘSTWO DZISIAJ!!!!!