Adrian Stawski: Proszę wszystkich o wiarę w zespół i doping podczas meczów

W piątek odbyła się konferencja prasowa z udziałem Adriana Stawskiego, trenera Stomilu Olsztyn. Pytania można było zadawać drogą internetową.

- Ten tydzień był bardzo intensywny - powiedział na początku olsztyński szkoleniowiec. - Dużo nowych zawodników, trochę testowanych, tak więc było intensywnie.

- Wpajam moim zawodnikom, że zawsze gramy o zwycięstwo - dodaje Stawski. - Tak do tego musimy podchodzić. Nie chcę teraz się rozwodzić czy jeden punkt będzie dobry. Wszystko zależy jak się mecz ułoży, jak będzie wyglądał. My wychodzimy z założeniem, żeby wygrać mecz.

- Za dużo o wnioskach z analizy Chrobrego nie chciałbym mówić, bo rywal też nie śpi. Mamy materiał, pokazaliśmy zawodnikom na co musimy uważać, a co możemy wykorzystać. O szczegółach nie chciałbym rozmawiać. Jesteśmy przygotowani do meczu, to co zaplanowaliśmy, to zrealizujemy w niedzielę i jak to wyjdzie, to powinno być dobrze.

- Mam dostępnych wszystkich piłkarzy na ten moment oprócz Filipa Wójcika, który ma dolegliwości, które od dłuższego czasu ciągną się za nim i postanowiliśmy, że pomożemy mu w tej kwestii. Raz a porządnie. Wysłaliśmy na badania, jest po konsultacjach, tak więc, 1,5 tygodnia i jest w 100 procentach do dyspozycji. Mam nadzieję, że nadal wszyscy będą zdrowi, pozostali nasi zawodnicy są do naszej dyspozycji.

- Jest ekscytacja przed meczem. Wszyscy czekają na pierwsze spotkanie. Widać u zawodników chęć powrotu na boisko, z czego bardzo się cieszę. My nie możemy się doczekać, my nie możemy się doczekać. Wszystko idzie w dobrym kierunku.

- Liczę na przyjście jeszcze środkowego obrońcy - mówi Stawski. - Z prezesem rozmawiamy, nasz budżet nie jest z gumy, nie jest on wielki. Co się wydarzy do końca okienka, no to zobaczymy. Ja bym chciał, prezes o tym wie. Liczę, że dojdą do nas jeszcze jacyś sponsorzy i uda się nam zakontraktować piłkarza na środek obrony.

- Dostałem piłkarzy na których nas stać. Ja od początku nie wydziwiałem, bo wiedziałem jaki mamy budżet, i uważam, że zakontraktowaliśmy bardzo dobrych zawodników, charakternych. Takich chciałem, każdego z tych zawodników opiniowałem, musieli mi pasować do koncepcji, a prezes mi w tym wszystkim pomógł. Jestem zadowolony z tego okienka transferowego i zawodników, którzy do nas dołączyli. Mam nadzieję, że się nam odwdzięczą, my im podaliśmy rękę i mam nadzieję, żę w drugą stronę to pójdzie.

- Patryk Mikita jest w 100 procentach zdrowy i biorę go pod uwagę przy wyborze składu. Nie zdradzę tego czy zagra w wyjściowym składzie czy usiądzie na ławce rezerwowych. To piłkarze o tym się pierwsi dowiedzą.

- Zapraszam na mecz - kończy Stawski. - Ze swojej strony powiem jedno: będziemy zespołem charakternym, walczącym do ostatniej minuty, pod tym względem możemy kibiców zapewnić. Co będzie nadto to będziemy się cieszyć. Proszę wszystkich o wiarę w zespół i doping podczas meczów, szczególnie u siebie. Jak przyjeżdżałem tutaj z Bytovią, to pamiętaj wspaniałą atmosferę i życzyłbym sobie teraz też takiego wsparcia. Będziemy nam łatwiej.