Artykuł

Krzysztof Filipek, fot. Artur Szczepański

Krzysztof Filipek, fot. Artur Szczepański

Filipek: Jestem dobrej myśli i wierzę w utrzymanie

04.12.12 11:34   em   11  

Z Krzysztofem Filipkiem rozmawialiśmy o rundzie jesiennej w jego wykonaniu, o przyszłości zawodnika oraz o utrzymaniu Stomilu w I lidze.

Domyślałeś się, że sztab szkoleniowy będzie chciał z Ciebie zrezygnować?
- Pewnie, że tak. Grałem bardzo mało, a do Katowic pojechałem na wycieczkę. To był gwóźdź do trumny. Wiedziałem, że będą zmiany, bo cała runda w naszym wykonaniu była bardzo słaba. Jest wojna, są ofiary. Szkoda tylko, że nie dane mi było zranić się na polu bitwy, bo niestety siedziałem cały czas w bunkrze...

Masz żal do trenera Kaczmarka, że w rundzie jesiennej tak mało wpuszczał Ciebie na boisko?
- Najprościej mówiąc jest mi po prostu cholernie smutno i przykro, że nie dane mi było zasmakować I ligi. Ci, co mnie znają wiedzą, że awans z ukochanym klubem to była najpiękniejsza sportowa chwila mojej przygody z piłką. Przez dwa lata ciężko pracował z chłopakami na ten sukces. Przeżyłem wszystkie trudne chwile w klubie jakie w tym okresie się tutaj pojawiały. Trener nigdy mnie nie rozpieszczał. Przed każdą rundą startowałem jako rezerwowy i musiałem mocno się starać, żeby otrzymać szansę gry. Myślałem, że wyrobiłem sobie jakąś markę u trenera i teraz też ją dostanę. Na obozie letnim czy w sparingach przed ligą dobrze się prezentowałem. Czekałem na swoją szansę w lidze, ale niestety trener zaufał innym. Takie jest życie.

Zdecydowałeś już co robisz? Rozwiązujesz kontrakt czy zdecydujesz się na wypożyczenie?
- Konkretnie jeszcze z nikim z klubu nie rozmawiałem. Na razie koncentruje się na tym, żeby dojść do zdrowia po zabiegu. "Kulawy" klubu nie znajdę. Czas pokaże jak to będzie.

Zabieg przeszedłeś w zeszłym tygodniu. Jak przebiega rehabilitacja?
- Na początku nic nie robiłem. Takie dostałem zalecenia od lekarza. Teraz rozpocząłem rehabilitację i jestem pozytywnej myśli. Dobrze się czuję.

Jesteś blisko zespołu. Co należy poprawić w rundzie wiosennej, żeby Stomil utrzymał się w I lidze?
- Ciężko mi cokolwiek powiedzieć. W piłce nożnej nie ma złotego środka. Można teraz zakontraktować za duże pieniądze piłkarzy przez duże "P", ale to też nie da stu procent na utrzymanie. Drużyna jest w bardzo trudnej sytuacji. Jestem dobrej myśli i wierzę w utrzymanie. OKS nigdy nie spadnie!

Patronite Zostań patronem stomil.olsztyn.pl! Doceniasz naszą pracę? Chcesz więcej ciekawych materiałów? Wspieraj nas tutaj: https://patronite.pl/stomilolsztynpl

Tagi: Stomil Olsztyn, Krzysztof Filipek, Zbigniew Kaczmarek, kontuzje, I liga, wywiad, rozmowa


Komentarze

  1. 08.12.12 00:20 Dr.Skacz

    Też jestem dobrej myśli !!

  2. 05.12.12 12:33 Bocian85

    Taka prawda że jako jeden z nielicznych Kiniu ma "S" w sercu wyrytą!!!!!!!!Idź na wypożyczenie i wracaj od nowego sezonu :):) Pokaz ze popełnili błąd!!!

  3. 05.12.12 09:37 masti

    Filip, raz lepiej raz gorzej ale zawsze Stomilowiec.

  4. 04.12.12 23:27 Pojezierski

    Filipek 100% Stomil !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  5. 04.12.12 21:31 maniek86

    Trzymaj się Kiniu mocno, odbuduj forme i pokaż, że warto na ciebie stawiać. Jako jeden z nielicznych masz Stomil szczerze w sercu. POWODZENIA

  6. 04.12.12 19:22 Fanatyk_OKS

    Taka prawda, Kaczmarek za nim nie przepadał. Liczę, że za rok Filip wróci...

  7. 04.12.12 18:09 FC Szczytno

    mam nadzieje ze zostaniesz u nas i pojdziesz na wypozyczenie pozdro

  8. 04.12.12 18:06 ARES

    Trzymaj się filip i wracaj szybko do gry.

  9. 04.12.12 17:18 Piekarz/OKS

    Powodzenia Krzychu i dużo zdrowia! Liczę na Twój szybki powrót do Stomilu. SPW!

  10. 04.12.12 14:26 Andrzej8993

    "Jest wojna, są ofiary. Szkoda tylko, że nie dane mi było zranić się na polu bitwy, bo niestety siedziałem cały czas w bunkrze" Krzysiek ma racje

  11. 04.12.12 14:24 tommy1976

    Filip trzymaj się. Ja na Twoim miejscu postarałbym się o wypożyczenie np. do Sokoła lub Mrągowii, pograł, odbudował się.. za pół roku będziemy w innym miejscu i wrócisz chłopie tu gdzie trzeba.

Redakcja stomil.olsztyn.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie stomil.olsztyn.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników.

Dodaj swój komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz. Zaloguj się tutaj.


Zostań fanem

...i bądź na bieżąco!