Na wtorek Stomil Olsztyn zwołał konferencję prasową, której gościem był Grzegorz Lech, prezes olsztyńskiego I-ligowca.
W konferencji prasowej udział mogli wziąć dziennikarze, z zachowaniem oczywiście pewnych zasad bezpieczeństwa. To ważny gest klubu, zalążek powrotu do normalności. Dotychczas konferencje w czasie pandemii odbywały się on-line. Być może dla naszych czytelników to szczegół, ale to warto podkreślić, każdy obecny mógł zadać tyle pytanie ile chciał i jakie chciał, a nie dwa wybrane…
Grzegorz Lech na początku poinformował, że kończy piłkarską karierę. - Moja przygoda z korkami na nogach dobiegła końca - powiedział na początku Lech. - 20 lat spędzonych na boisku, 370 spotkań w barwach Stomilu, około 80. goli - to wszystko pozostanie w moim sercu.
- Chciałbym podziękować pewnym osobom, za to że mogłem tu spędzić tyle czasu. Dziękuje moim rodzicom pozwolili mi wybrać to co lubię i przenieść moje hobby na zawód. Mojemu bratu, który jako pierwszy uczył mnie gry w piłkę.
- Dziękuje tym, którzy które budwały moją tożsamość w Stomilu: śp. Wiesławowi Patkow, który sprowadził mnie do Olsztyna. Rodzinie Kulpaków, pani Czesławi, doktorowi Piotrowi i braciom Piotrkowi i Grześkowi. Za to, że w trudnych chwilach wspierali mnie w Olsztynie. Dziękuje śp. Józefowi Łobockiemu, który przez lata szkolił mnie i wpajał etykę pracy potrzebną w tym zawodzie. Również sp. Andrzejowi Biedrzyckiemu, który zawsze pokazywał co to jest Stomil i jak trzeba się zachowywać żeby mieć biało-niebieską krew.
- Na koniec dziękuję mojej żonie i dzieciom, która była ze mną przez te wszystkie lata. Nie marudziła tylko pozwoliła mi realizować moją pasję.
- Korciło mnie zagrać pożegnalne spotkanie, ale najważniejsza jest teraz drużyna - Musimy teraz zakontraktować nowych zawodników, to jest najważniejsze, a nie to co ja bym chciał indywidualnie.
- Przechodzę w nową rolę - kontynuował Grzegorz Lech. - Zostało mi powierzone zadanie bycie prezesem najlepszego klubu na Warmii i Mazurach. Jestem cały czas pełen emocji po tym się wydarzyło. Jestem jednak gotowy tutaj pracować i budować ten klub. Nie była to łatwa decyzja dla mnie, nie przespałem dwóch noc. Biorę na swoje barki odpowiedzialność za tę społeczność. Będziemy robić wszystko żeby ten klub się rozwijał.
W piątek Stomil Olsztyn zagra na własnym stadionie z Zagłębiem Sosnowiec. Okienko transferowe zamknięte zostanie 5 października, więc oczywiste jest, że nowy prezes będzie pracował teraz najbardziej nad pozyskaniem nowych piłkarzy.
- Moim najważniejszym zadaniem teraz jest dać zawodników, którzy pomogą drużynie na boisku i dadzą klubowi radości. Jesteśmy w trakcie załatwiania takich zawodników - mówi Lech. - Chcemy podnieść jakość zespołu. Jest to priorytet dla nas. Teraz do końca rundy najważniejsze dla nas jest zdobyć jak najwięcej punktów.
24.09.20 12:16 czerkasow
Teraz mam pytanie - ile Grzesiek zdoła prezesować? Miasto ppdobno zakłady przyjmuje.
23.09.20 12:47 DJKS
Brawo @waldi! Ten bramkarz jeszcze ujada na TT i żali się, że Brański zwolnił go z pracy SMS-em. Trzeba było włączyć telefon! Wstydu nie mają, rozpieprzyli klub w pół roku, powinni wraz z Sylwkiem mieć dożywotni zakaz prowadzenia działalności sportowej.
23.09.20 10:41 SanDiego
Jacek Troshupa, zawodnik, który miał być pierwszym bramkarzem, ale okazało się, że Kudrjavcevs tak podniósł swoje umiejętności, że trener zdecydował, że trzeba na niego stawiać. O kurczę, niezła ściema. W kilka miesięcy w 1ligowym klubie z marną infrastrukturą, bez porządnego sztabu szkoleniowego aż tak podniósł umiejętności? Dobre sobie.
23.09.20 10:35 waldi812
Jedyne słowa prawdy to osoba Konowalona. Reszta to bardzo prymitywne korzystanie przez oskarżonego z prawa do obrony, w tym możliwości dalekiego mijania się z prawdą. Troshupa na pierwszego bramkarza... To mecz z Ostródą go zweryfikował... Zapomniałes dodać, że Stomil stał się miejscem promowania tych wszystkich amatorów i legalizowania ich poczynań w profesjonalnej lidze, co stanowi kartę przetargową w rozmowach z innymi, potencjalnymi ofiarami. Przestań bredzić o prowizjach, bo przecież klub jest zmuszony opłacać kontrakty tych wszystkich ananasów. Sam wspomniałeś, że Konowalon to beton i się nie nadaje, a jego kontrakt opłaca klub już od ponad 6 miesięcy pomimo faktu, że nie było formalnie możliwości zgłoszenia go do gry. Większosć tych gagatków była na siłę promowana, aby mogli wpisać sobie do cv występy w 1 lidze polskiej. Van Veerta widziałeś w Ostródzie i spotkaniu ligowym, beton na poziomie Jacka Troshupy. Carolina nie ma dryblingu i nie nadaje się na wahadło, ale tutaj tez miała miejsce promocja. Loshi strzelił bramke w meczu z Wartą, która myślami była przy barażach. Konowalon też strzelił w meczu pucharowym i będę pewnie kiedyś opowiadał gawiedzi na placu, że widziałem na własne oczy tego gola, co jest faktem tak często spotykanym jak wasze udane transfery. Tym wywiadem pokazałeś swoje ograniczenia intelektualne, a przy aroganckim sposobie bycia i prymitywnej formie kolesiostwa nie nadajesz się chłopie do sprzątania domków holenderskich.
23.09.20 08:45 Paweł Wilicki
DJKS widac obu panowie nie interesowali sie polskimi pilkarzami bo nic z tego by nie mieli , no albo jeden menago. Obaj twierdza ze klub nie zaplacil prowizji za sciagniecie "holendrów" ? Ciekawe wiec czy nie ma w kontraktach zapisów ze przy sprzedazy owych zawodników, klub musi odpalic % menago , holendrowi i kto wie komu ? Faktycznie bulwersujace ze panów interesowali tylko pilkarze z jednego źródła i o to trzeba miec do nich pretensje. A to co wynika ze słów Grzegorza ze polski rynek jest juz przebrany (koncówka okienka transferowego) mówi samo za siebie. Moze czekali az naprawde nie bedzie z kim gadac i powiedza Branskiemu ze pozostali Nam juz tylko "holendrzy" do wziecia ? Działanie na szkode firmy ?
23.09.20 07:42 baron
Jakby ktoś nie czytał wszystkich postów to wklejam raz jeszcze - https://weszlo.com/2020/09/22/sylwester-czereszewski-stomil-olsztyn-holendrzy-wojciech-kowalewski
23.09.20 06:37 czeliniak
Grzegorz spokojnie w meczu z Zagłębiem mógłbyś wejść na ostatnie 10-15min i pożegnać się z kibicami, zasłużyłeś na to! Powodzenia, jesteśmy z Tobą.
23.09.20 06:25 A Ś
Oni niekontraktowali dobrych Polakow bo z tego nic nie mieli przychodzili tacy z ktprych mozna bylo cos zyskac a najlepiej jak by to byli obcokrajowcy bo tam mozna bylo zarobic !te wywiady ktorych udzielili i w ktorych mowia zetonsa dobre trsnsfery i Stomil na nich zarobi to jest kit i dobrze ze stalo sie tak ze do zadnego spotkania nie doszlo z rada nadzorcza bo wiemy co by mowili dramat ta druzyna ma zaczac pkt ?kiedy ? W 4 lidze chyba dramat fajnie.jak by ktos z.kluby wyprostowal ich w wywiadzie szybko ze sa zwyklymi sciemniaczami
22.09.20 23:43 DJKS
Po tym, co Grzesiek mówi najgorsze słowa się cisną na usta... Niezły burdel musiał być w klubie skoro teraz na ostatnią chwilę szuka się nerwowo wzmocnień, a za bardzo, x tego co Grzesiek mówi, nie ma w czym wybierać... Pytanie podstawowe, na co czekali Kowalewski z Czereszewskim? Dlaczego wcześniej nie wzmocniono kadry? Chyba, że ten szrot holendersko-łotewski to były według Kowalewskiego te wzmocnienia... Ręce opadają...
22.09.20 22:36 czerkasow
A w szczególności pan nie bierze pod uwagę Jerzego Makiela.
22.09.20 22:06 dzik8297
Zimna głowa to podstawa.
22.09.20 21:54 Jerzy Makiel
Panie Grzegorzu niech pan podejmuje decyzje nie pod naciskiem ani kibiców ani innych
22.09.20 19:25 SzEFoo
Czerkasow, a czemu mam się go bać jeśli patrzę na to zupełnie obiektywnie z boku? Jeden lepszy Stomilowiec od drugiego. Wystarczy poczytać jego felietony, a jak nie wiadomo o co chodzi to zazwyczaj o kasę i interesy. (Sory za błędy na telefonie pisze).
22.09.20 19:24 SzEFoo
Czerkasow, a czemu mam się go bać jeśli patrzę na to zupełnie obiektywnie z boku? Jeden lepszy Stomilowiec od drugich. Wystarczy poczytać jego felietony, a jak nie wiadomo o chodzi to zazwyczaj o kasę i interesy.
22.09.20 18:12 Pawlik
Zajaczkowski mial takie czy takie wyniki ale byl Stomilowcem i byl klimat odszedl i co? Kilka meczy wahadlami wyszlo czy nie i dupa.Kolejny do wywalenia to ziomek trener .Ten napastnik z 21 to powinien kontrakt rozwiazac juz teraz smieje sie cala Polska z nas przez niego.
22.09.20 18:07 Pawlik
Dla mnie czeres nie jest Stomilowcem jest kretaczem.Te jegoszkolki pilkarskie to wyciaganie kasyod rodzicow nic wiecej oraz spina z jegomosciem z Dorotowa.ZYCIE pokazuje ze dawni Stomilowcy w pogoni za kasa traca wartosci.Na Grzechu teraz wszystko moze bez doswiadczenia ale nie zgorszony mozesz sie pomylic ale dzialac wedlug serca.Czeres jakie Ty miales spotkanie z kibicami z waflem kowaleskim? Wam tylko kasa do glowy bije,won stad.Odsniezalem boisko ze sp Biedrza pozniej zawolal nas na obiad to byl gosc i ani kowalewski ani czeres nim nigdy nie bedziesz.Brednie pisze wg was Emil Kinio Kot a wasza daria z ziomeem z karawany co zapodaje? Czeres placzku pakuj walizki i spierd stad razem z kowalem.W rosji sie chwalil ze ma szacun toc to kraj 2 epoki za europa.
22.09.20 18:00 czerkasow
Szefoo - napisz mi jacy piłkarze byli ostatnio ze stajni Tyszkiewicza, że tak się go boisz?
22.09.20 17:50 HANNO
Panie Grzegorzu pan się nie boi cały Stomil za panem stoi.
22.09.20 17:37 obserwator1985
Dzięki za wszystko. Jesteś prawdziwym Stomilowcem.
22.09.20 17:31 Piekarz/OKS
Grzesiu dasz radę. Masz wsparcie kibiców. Powodzenia! SPW!
22.09.20 17:22 SzEFoo
https://weszlo.com/2020/09/22/sylwester-czereszewski-stomil-olsztyn-holendrzy-wojciech-kowalewski/ Czereszewski klasy to ma w sobie jednak zero. Wywalił wszystko na stół, nawet część kolegów z drużyny nazwał "przypadkowymi" aby tylko siebie wybielić. Odniosłem wrażenie, że chciał napisać coś o Brańskim, że ten nie zamierza dawać na klub własnych pieniędzy, ale się powstrzymał. Swoją drogą mam nadzieję, że opisywany przez niego Tyszkiewicz też będzie trzymany z dala od klubu bo jak widać tu tylko chodzi o kasę i dopychanie się do koryta byłych "Stomilowców". Co do Lecha to dzięki za grę i liczymy, że się sprawdzisz jako Prezes. Powodzenia!