Piłkarze wicelidera Stomilu II przegrali w Iławie z zamykającym tabelę IV ligi Jeziorakiem Iława. Gospodarze wygrali 3:1, a jedyną bramkę dla olsztynian zdobył Bartosz Florek.
W 5. minucie błąd popełnił Jakub Kanclerz i na prowadzenie wyszedł Jeziorak za sprawą Patryka Czarnoty. Dziesięć minut później w sytuacji sam na sam z Wojciechem Figurskim obronną ręką wyszedł bramkarz Stomilu II. W 32. minucie mocne dośrodkowanie z rzutu wolnego Macieja Serbintowicza tuż przed linią bramkową wybił Krzysztof Kressin. W 36. minucie indywidualną akcję przeprowadził Czarnota, podał do Daniela Madeja, ale ten z linii pola karnego uderzył po ziemi, jednak na tyle lekko, że Kanclerz nie miał żadnych problemów ze złapaniem piłki w ręce. Chwilę później po akcji lewą stroną z linii końcowę piłkę zagrywał Radosław Galas, ta uderzała o nogi zawodników w polu bramkowym, jednak obrońcom Stomilu udało się wybić futbolówkę. W następnej akcji piłkę w środku boiska stracił Jan Dziemidowicz, Figurski podawał prostopadle do Arkadiusza Kucińskiego, ale w ostatnim momencie podanie przerwał Hubert Świder. Za moment olsztynianie zagapili się po rzucie rożnym i Michał Kwiatkowski miał dużo miejsca w polu karnym na podwyższenie wyniku, ale uderzył nad bramką. W 42. minucie Figurski dostał dobre podanie, uderzył po ziemi, ale nogami z trudem obronił Kanclerz. Za chwilę z lewej strony wrzucał Kuciński, a niepilnowany Figurski z kilku metrów głową nie trafił do siatki, marnując świetną sytuację.
W 48. minucie olsztyńska obrona zbyt miękko atakowała Arkadiusza Kucińskiego, który minął dwóch olsztynian i płaskim strzałem w długi róg strzelił na 2:0. W 53. minucie wysokim lobem główkował Hubert Szramka, ale z linii bramkowej piłkę wybił Kressin. Dwie minuty później dobre krzyżowe podanie, które leciało przez całe boisko przejął na lewym skrzydle Bartosz Florek, ale w sytuacji sam na sam z Dawidem Ciurą strzelił obok słupka. W 57. minucie z lewego skrzydła Kuciński podał Kwiatkowskiemu, a ten w dobrej pozycji uderzył obok bramki. W 58. minucie Daniel Madej wpadł w pole karne, podbił piłkę, a interweniujący wślizgiem Szymon Dowgiałło zagrał ręką i sędzia podyktował rzut karny, który Madej pewnie wykorzystał mocnym strzałem tuż przy słupku. W 62. minucie w środku pola piłkę wywalczył Jakub Brdak, z kontrą ruszył Florek i gdy było 2 na 1, oddał piłkę Brdakowi, który miał problemy z przyjęciem prostej piłki i jego strzał został już zablokowany przez obrońcę Jezioraka. W 67. minucie mocny strzał Madeja odbił Kanclerz, a Figurski głową uderzył nad bramką. Chwilę później Kacper Neumann z bliska powinien był strzelić czwartą bramkę dla gospodarzy. W 70. minucie niewiele brakowało, by po dośrodkowaniu z wolnego Serbintowicza piłkę głową do bramki skierował Dowgiałło. Jeziorak nie potrafił rozegrać piłki od bramki, podanie Krzysztofa Kressina przejął Hubert Świder, podał na lewo, a tam Bartosz Florek w sytuacji sam na sam strzelił honorową bramkę dla Stomilu. W 76. minucie Czarnota próbował z dystansu, ale złapał Kanclerz. W 79. minucie Jan Dziemidowicz sfaulował Radosława Galasa w polu karnym. Rzut karny Arkadiusza Kucińskiego obronił Jakub Kanclerz. W 85. minucie Kuciński wpadł w pole karne, ale uderzył minimalnie obok bramki.