31 marca 2022 roku mija 18 rocznica śmierci legendy naszego klubu - Józefa Łobockiego. Przedstawiciele olsztyńskich kibiców w czwartek odwiedzili “Ziutka” na cmentarzu komunalnym w Olsztynie. NA ZAWSZE W NASZEJ PAMIĘCI!
Józef Łobocki zmarł na zapalenie płuc 31 marca 2004 roku, a na świat przyszedł 10 stycznia 1946 roku. Był piłkarzem naszego klubu, ale największe sukcesy świętował jako trener. Razem z Bogusławem Kaczmarkiem wprowadził Stomil do I ligi.
Z juniorami olsztyńskiego Stomilu zdobył złoty medal w Pucharze Michałowicza, a z juniorami młodszymi był wicemistrzem Polski. W 1989 roku został asystentem Wiktora Stasiuka w reprezentacji Polski do lat 16, która rok później zdobyła w niemieckim Erfurcie brązowy medal mistrzostw Europy, a dwa lata później w ME do lat 18 w Norymberdze zajęła czwarte miejsce. Z pierwszym i drugim zespołem Stomilu oraz Granicą Kętrzyn zdobył wojewódzki Puchar Polski.
Do Olsztyna przybył w 1959 roku, kiedy to jego rodzice zdecydowali się na przeprowadzkę. Jako piłkarz najwyżej grał w III lidze. W 1971 roku miał propozycję przejścia do Lechii Gdańsk, ale został w Stomilu. Z naszym regionem związany był przez całe życie. Tylko wojsko odrabiał w Polonii Bydgoszcz.
Łobocki nie był tylko piłkarzem grającym na pozycji skrzydłowego pomocnika lub obrońcy. Trenował koszykówkę, biegał w przełajach, a nawet uprawiał kolarstwo. Ostatecznie postawił na futbol.
Józef Łobocki spoczywa w Alei Zasłużonych cmentarza komunalnego przy ul. Poprzecznej w Olsztynie. O legendarnym trenerze co roku pamiętają najwierniejsi kibice Stomilu Olsztyn.
01.04.22 08:08 Lejtnant
To był prawdziwy Stomilowiec. Życie , czas,rodzinę, pieniądze poświęcił klubowi. On kochał ten klub naprawdę. Nie wyciągał a dawał. Wszystko co miał.
01.04.22 00:47 Karol Maciej
🙏
31.03.22 22:25 A.
[*] ...