Trwa piłkarska niemoc OKS na własnym stadionie. Po raz kolejny olsztynianie razili nieskutecznością i zaledwie zremisowali bezbramkowo ze Świtem.
Wygląda na to że w tym sezonie OKS potrafi wygrywać jedynie w Pucharze Polski. W lidze widzimy bezradną drużynę, która pomimo wielu sytuacji bramkowych (i rzutu karnego!) nie potrafi zdobyć kompletu punktów.
Po 10 meczach OKS 1945 Olsztyn ma 9 punktów, a sytuacja robi się coraz bardziej nieciekawa. Do końca rundy zostało 7 meczów, oby przełamanie przyszło szybko i nie powtórzyła się sytuacja z zeszłego roku...
27.09.10 19:58 Koda
znowu PROBLEM aby ocenic pilkarzy, wyswietlaja sie same zdjecia....
26.09.10 21:31 marco
Coś trzeba zmienic. nie ma co bać sie głosno o tym mówic! miało byc lepiej a jestesmy na końcu tej ligi. zmiany, zmiany i jeszcze raz zmiany!
26.09.10 20:33 lyssy88
co do pytania 4 to Aziewicz jest co mecz na trybunie
26.09.10 20:08 czarnyczarny
czy tylko ja zauważyłem, że sędzia wyszedł razem z kapitanem Świtu na 2 połowę i potem wystawił 2 bezsensowne i nieuzasadnione żółte kartki naszym????? k..rwa a nie sędzia...... poza tym nasi kopacze dzisiaj ZERO zaangażowania... grali od niechcenia, jakby ktoś im tam kazał.... do ataku 'biegli' (bo biegiem tego wstyd nazwać) poza atakiem Kowalski i czasami Stefan (na samą myśl chce mi się śmiać..)... pytanie : co robi w pierwszym składzie Michałowski? ten piłkarz zupełnie nic nie widzi i poza dobrym strzałem niczym nie dysponuje, na jego miejscu widziałbym chociażby Filipka... pytanie dwa : dlaczego Głowacki (piłkarz z 'doświadczeniem') wciąż strzela karne, skoro nie trafia w tym sezonie? pytanie trzy : jak można nie trafić z 1m na pustą bramkę (Tumicz....)? pytanie cztery : co z Aziewiczem i Eduardo? bo jak Ediego widać na trybunach lub na ławce ZAWSZE, to Azia wyjechał do pracy czy co? :) ehhh szkoda słów..
26.09.10 19:43 Mackib
Późno? W przerwie wszedł Renusz... Szkoda kolejnej straty punktów, Świt, jak na drużynę z czołówki tabeli praktycznie nie istniał na boisku. Po za bramkarzem, który grał znakomicie nie mieli praktycznie żadnych argumentów, żeby cokolwiek ugrać. U nas martwi mnie, że piłkarze z doświadczeniem 1,2-ligowym w ogóle nie biorą na siebie odpowiedzialności za grę, Paweł Głowacki kolejny raz fatalnie wykonuje jedenastkę... Drużynę po raz kolejny ciągnie do gry Kowalski, a jego podanie bez przyjęcia do Tumicza to REWELACJA. Szkoda, że kompetując punkciki w takim tempie skazujemy siebie na kolejny rok 3-ligowego marazmu...
26.09.10 19:18 Kosa
Ewidentnie widać że pech prześladuje Naszych piłkarzy!!!!Mecz powinien zakończyć sie wynikiem 4-0 !! Pytanie do Pana trenera:Dlaczego tak poźno wprowadza zmiany????Przecież widać ze ten skład nie jest w stanie zdobyć upragnionych 3punktów...!!!Dramat!!!
26.09.10 18:04 ishtar69
powinny byc 3pkt