Konferencja prasowa po meczu Górnik Polkowice - Stomil Olsztyn 2:2

Stomil Olsztyn zremisował 2:2 na wyjeździe z Górnikiem Polkowice. Po meczu odbyła się konferencja prasowa z udziałem obydwu trenerów.

Adrian Stawski, trener Stomilu:
- Wynik sprawiedliwy, ale każdy z trenerów może mieć niedosyt. W pierwszej połowie wyrobiliśmy rzut karny, ale też mieliśmy swoje sytuacje. Wciąż popełniamy błędy, które próbujemy wyeliminować, no ale mecze gonią jeden po drugim i brakuje czasu na poprawę. Początek meczu znowu elektryczny, nad tym trzeba się zastanowić, bo już drugi mecz z rzędu tak gramy, później wchodzimy lepiej w mecz. Mieliśmy swoje sytuacje, Polkowice miały swoje, remis jest wynikiem sprawiedliwym. Byliśmy pierwszą drużyną, która tak otwarcie zagrała w Polkowicach, bo analizując mecze Górnika, to wszystkie ekipy stały praktycznie w swoim polu karnym. Być może to też jest sposób, ale my chcemy grać w piłkę, tworzyć akcje tego się trzymamy. 4 bramki, więc kibice powinni być zadowoleni, a trenerzy mniej.

Paweł Barylski, trener Górnika:
- Mieliśmy bardzo dobre wejście w mecz i rzeczywiście była na początku sytuacja bramkowa. Nad tym musimy popracować, bo mamy sytuacje, i powinny z tego być bramki. To jest nasz mankament nad którym musimy popracować. W pierwszej połowie nie graliśmy tak jak chcieliśmy. Za mało wykorzystywaliśmy naszych pomocników do zmiany strony. Dwójka napastników Stomilu bardzo dobrze presowała i nie wiem czy obawialiśmy się tej gry przez linie. To nie było na co się nastawiliśmy. Próbowaliśmy dokonać korekty. Po strzeleniu gola straciliśmy kontrolę i Stomil w szybkim czasie zdobyła dwa gole. Chwała zespołowi, że wyrównał i wróciliśmy do gry. W doliczonym czasie mieliśmy bramkę i mogliśmy to wygrać. Mamy jeden punkt i kolejny mecz w poniedziałek.