Prezentujemy zapis konferencji prasowej po meczu Motoru Lublin i Stomil Olsztyn.
Szymon Grabowski (trener Stomilu): Nie tak wyobrażaliśmy sobie to spotkanie, szczególnie jeśli chodzi o wynik. Dobrze przygotowaliśmy się pod względem planu, pomysłu, ale nie do końca realizacji tego wszystkiego. Muszę pochwalić zespół za sposób poruszania się w obronie w pierwszej połowie, wypełnialiśmy pole karne dużą liczbą zawodników i uniemożliwialiśmy przeciwnikowi oddanie uderzenia i sprokurowanie groźnej sytuacji. Nie udało nam się wykorzystywać elementów, na które liczyliśmy: odbiór piłki, przechwyt piłki, było za dużo niedokładności i ona nas dzisiaj zgubiła. W szatni nakreślamy sobie plan na drugą połowę, chcieliśmy dłużej operować piłką i przeciwnika rozruszać na szerokości boiska, a nagle niedokładność sprawia, że tracimy piłkę i w konsekwencji bramkę. Od tego momentu gramy odważniej i bardziej do przodu. To też jest nasza bolączka, że jesteśmy groźniejsi w momentach, gdy trzeba bronić wynik. Trzeba się cieszyć z tego, ale nie o takie granie nam chodzi. Mamy pretensje o sytuacje, które tworzyliśmy, bo trzeba je kończyć bramkami, jak sytuacja Szypulskiego przy wyniku 0:0. Trzeba to uderzyć w światło bramki i chociaż zatrudnić bramkarza. U nas tego dzisiaj było mało i niestety mecz kończy się naszą porażką. W bardzo złych humorach wracamy do Olsztyna, długa droga przed nami i dużo przemyśleń względem tego, co było.
21.08.22 20:08 krzyżak
Tu by się przydał jeden lub dwa sparingi z kimś z A lub B klasy. By mieli kilkanaście okazji bramkowych i być może ktoś się wstrzeli. Bo nasi napastnicy na tą chwilę to tragedia. A bez tego będzie ciężko.
21.08.22 00:24 jacekoks
Słuchaj facet, nikogo nie interesują twoje założenia i ich realizacja lub nie. Nas interesuje to co widzimy na boisku i końcowy wynik. Przerżenęliście od kibicowskiej strony wszystko co można było. W 3 ostatnich meczach strzeliłeś 2 gole ( z karnych). Do roboty!!!
20.08.22 22:15 slawo0103
Kot, dokładnie ,dokładnie jest tak jak mowisz. Z jakąkolwiek myślą techniczną, strategią pojawią się tu trener, czy grą z wachadlami, czy bez, czy jednym napastnikem, to Lech zawsze dopasowuje się jako asystent. To tak jak PSL- owi każde ugrupowanie polityczne pasuje programowo aby byc jego koalicjantem. "a w sercu zawsze Stomil a w Stomilu zawsze Lech-ech"
20.08.22 22:00
Ten system nie jest dla Stomilu dawno to mówiłem żeby tak grać to trzeba mieć dobre wahadła i przede wszystkim atak i ludzi wybieranych a tu nie ma niczego wahadla całe mecze schowane obok meczu przechdza
20.08.22 21:54 Kot
Mnie rozkłada, jak on po każdym przegranym meczu mówi, że mieli dobry plan i pomysł na mecz. No, trener zawsze wymyśla dobry plan i dobry pomysł zakładający zwycięstwo, tylko piłkarze go nie realizują. Po Elblągu, gdy nie podszedł do płotu, a wysłał zawodników i rezerwowego bramkarza, pokazał, że co złe to oni, a nie ja. Jak ci piłkarze mają się czuć? Mourinho zawsze brał na siebie porażki i wtedy zdobywał trofea, a teraz mamy winę zawodników, którzy ewidentnie się męczą w planach taktycznych, krótkim rozegraniem od bramki, wahadłami i niesprecyzowanymi pozycjami, itd. Zadziwia mnie postać asystenta Lecha, który jest zwolennikiem klepania, powolnego rozgrywania, ale w tym ustawieniu nie miałby nawet miejsca na boisku, bo na środek pola był za wolny i mało dynamiczny w przesuwaniu i słaby w obronie, a na boku pomocy to stanowczo za wolny. Dlatego u Majewskiego nie miał miejsca, Stawski grał inaczej i spadł nam z ligi, a teraz do systemu jak Majewski wraca Grabowski i tego też nie rozumiem, ale ja za głupi jestem po prostu.
20.08.22 21:47 slawo0103
Taaaaa, jesteśmy groźniejsi gdy trzeba bronić wynik. Trzeba bronic1:0 bo to jakoś się z tego da "wyłgac"? Bo jak będzie wypierdol taki jak w Elblągu to ....już nie trzeba gonić wyniku i nie jesteśmy groźni? W sercu zawsze Stomil , a w Stomilu zawsze Kech- ech
20.08.22 21:39 slawo0103
Szanowny Panie trenerze. Po złotoustym pseudo trenerze, strategu i taktyku miał Pan moje zaufanie, dobrze Pan "rokował" ale po takich zapowiedziach z Elblągiem, przypadkowej wygranej z Polkowicami- dwa karne ,jeden ..... I po dzisiejszym meczu z Motorem który nic nie gra, strzela nam bramkę, my oddajemy dwa celne strzały a Pan się wysila tekstem cyt."To też jest nasza bolączka, że jesteśmy groźniejsi w momentach, gdy trzeba bronić wynik. Trzeba się cieszyć z tego, ale nie o takie granie nam chodzi" to już nie ręce opadają ale i wszystko co stać powinno. Trenerzy się zmieniają, zawodnicy też tylko dlaczego ciągle ta sama padlina w grze, i ciągle ten sam Lech---ech
20.08.22 21:32 Realista
Zabrakło bramek, sytuacji dobre gry, zawodnikow na poziomie 2 ligi ale tym razem konferencja zaczęła się bez nadmiernych opóźnień jest postęp,
20.08.22 20:54
Żwir kolejny słaby mecz nie widoczny wogole może on powinien grac na wahadle wtedy będzie miejsce dla Szypulskiego ! A i jeszcze jeden temat czemu nie mamy żadnego młodzieżowca który punktuje podwójnie to jest jakiś żart!
20.08.22 20:53 Yogi baboo
Trenerze nie wątpię że pomysł na mecz był zajebisty ....a na chuj nam napastnik i skrzydłowi ...
20.08.22 20:41
Trenerze nie rozumiem czemu gra ten Kalisz razem z karlikowskim przecież oni przelazili schowani cała pierwsza połowę tu nie ma żadnych wahadeł które powinny napędzać ataki pros o jakiś dwóch skrzydłowych którzy coś potrafią bo na to.sie patrzeć nie da czemu nie gra Szypulski od pierwszych min chłopak ma dobry odbiór i dobre podanie Florek niestety tylko pobiegał niech chłopak spokojnie wchodzi na.koncowki pierwsza połowa to.stojanow dopiero zaczęli coś grać po stracie bramki ! Wkurwia to że Stomil.caly czas bawi.sie w Janosika słabym podaje tlen za każdym razem słabe drużyny z nami wygrywają czy wy potraficie zmobilizować się w tej szatni i nastawić odpowiednio na takie mecze ile można na to patrzeć i.sie wkurwia wszystkie mecze warzone kibicowsko dostajemy w dupę może wam wsparcie z zewnątrz przed.meczem jest potrzebne jak wy się.nastawic nie potraficie!