Piętnaście minut po meczu Stomil Olsztyn - Kolejarz Stróże odbyła się konferencja prasowa, na której trenerzy obydwu drużyn skomentowali sobotnie spotkanie.
- Przegraliśmy bardzo ważne spotkanie. Jesteśmy na siebie bardzo źli. Obydwa zespoły popełniły tyle błędów, że wynik powinien być wyższy. My mieliśmy do przerwy z pięć klarownych sytuacji i powinniśmy te akcje wykończyć. Po przerwie udało nam się wykorzystać błąd Stomilu i wynik zaczął układać się po naszej myśli i znowu przytrafiła się przypadkowa sytuacja. Ręka w polu karnym i gospodarze wykorzystali rzut karny. Najgorsze jest to, że już dawno nie traciliśmy bramek ze stałych fragmentów gry. Można grać i walczyć, ale jeśli nie jest się skoncentrowanym przy stałych fragmentach to traci się bramki i mecz układa się inaczej. Gratuluję zwycięstwa zespołowi Stomilu. Liga jest trudna i bardzo wyrównana i właśnie w takich meczach jak dziś, gdzie stwarzamy wiele sytuacji, powinniśmy wygrywać - powiedział trener Kolejarza Stróże Przemysław Cecherz.
- W dużej mierze zgadzam się z trenerem gości. Mecz miał różne fazy i przebieg. Do momentu kontuzji Michała Trzeciakiewicza wszystko wyglądało w miarę przyzwoicie. W momencie zmiany nasze granie lekko się posypało i Kolejarz doszedł do głosu. Do przerwy dotrwaliśmy z bardzo dobrym rezultatem po bramce Marcina Warcholaka, który, jak uważam, rozegrał dziś bardzo dobre zawody. Ustawienie na drugą połowę było bardzo dobre, bo mieliśmy dwie sytuacje, które powinny zakończyć się bramkami i w tym momencie byłoby po zawodach. Kolejarz zaczął jednak grać z większym rozmachem i dostaliśmy bramkę. Zrobiliśmy w miarę przyzwoite zmiany. Dostaliśmy rzut karny, który daje nam trzy punkty po ciężkim meczu. Analizując grę Kolejarza wiedzieliśmy, że jest to bardzo trudny rywal, mający więcej zwycięstw na wyjeździe niż u siebie, a momenty zawahania ma głównie przy stałych fragmentach. Nadzialiśmy się dziś na kontry po stałych fragmentach gry. Bardzo cieszę się z tych trzech punktów, ale jest to początek batalii o I ligę - mówi trener Stomilu Olsztyn Adam Łopatko.
23.03.14 08:12 hcg
Trenerze, jakie było ustawienie w defensywie w 2 połowie? Paweł Głowacki grał jako 3 środkowy obrońca, był "plastrem" dla Trochima (dopóki grał) czy może plastem dla swojego kolegi z drużyny Kucharskiego :)