Stomil Olsztyn przegrał 0:2 z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Po meczu odbyła się konferencja prasowa z udziałem obydwu trenerów.
Krzysztof Brede, trener Podbeskidzia:
- Przede wszystkim chciałem pogratulować drużynie i całemu sztabu szkoleniowemu za zwycięstwo. Przyjeżdżając tutaj wiedzieliśmy, że Stomil w ostatnim czasie nie przegrywał u siebie. Spodziewaliśmy się trudnego meczu. Założyliśmy plan działania taktycznego i go zrealizowaliśmy. Mówiliśmy sobie o tym, że musimy być bardzo mądrzy pod względem taktycznym i tak się stało, dlatego wygraliśmy.
Piotr Zajączkowski, trener Stomilu:
- Gratuluję Krzysztofowi zwycięstwa. Uważam, mimo że przegraliśmy, rozegraliśmy dobre spotkanie. Nie ustrzegliśmy się także błędów, bowiem dwie bramki były do uniknięcia. Druga, rzut karny, praktycznie z zerowego kąta, natomiast przy pierwszej wszyscy moi zawodnicy liczyli, że będzie rzut wolny na Lechu, sędzia puścił grę i przeciwnik wyszedł z kontrą... Cóż, do końca walczyliśmy o odwrócenie wyniku. Przeszliśmy nawet na grę trójką obrońców. Pozostała jeszcze jedna kolejka. Musimy się wszyscy na spotkanie ŁKS-em zmobilizować aby rundę jesienną zakończyć dobrym akcentem.
25.11.18 11:01 Wielki Stomil
WOgole strzałow to wczoraj nie bylo w swiatło bramki, strzałow z dystansu całe 0 !!! jak tu strzelisc bramke skoro rywal wiedzial ze gramy skrzydlami podwajali krycie i nas nie ma!! Trojak za Głowackiego Śłedź za Górala i Mosakowski za Wełnickiego!!! może coś ruszy!
25.11.18 00:22 Tiger
Trenerze - taka mała podpowiedź ze strony trybun, mniej wrzutek, które dzisiaj po prostu przegraliśmy wszystkie a zagranie na post i wejście szybkiego zawodnika, do tego teź trzeba próbować stzrałów z daleka, dzisiaj przyjechał rywal przygotowany, blokujacy, mający przewagę w powietrzu i do tego z doświadczebiem w e-klasie. Za tydzień mamy beniaminka z II ligi, któego pozycja w tabeli jest przypadkiem, gonimy ich i tyle, forza OKS!