Relacja z meczu Stomil Olsztyn - Podbeskidzie Bielsko-Biała

Porażka po dwóch golach Sierpiny

I liga 2018/2019 (20. kolejka, 24.XI.2018 r.) Olsztyn (stadion OSiR)
Al. Piłsudskiego 69a, 10-569 Olsztyn.
Stomil Olsztyn 0:2 Podbeskidzie Bielsko-Biała
0:1
Bramki Łukasz Sierpina 30'
Łukasz Sierpina (k) 65'
ż Łukasz Sierpina
ż Guga Palawandiszwili
ż Michał Rzuchowski
kartki Rafał Śledź ż
Łukasz Jegliński ż
Grzegorz Lech ż
Bramki Stomil Olsztyn: 82. Piotr Skiba - 18. Janusz Bucholc, 16. Łukasz Sołowiej, 28. Tomasz Wełnicki (83, 29. Tomasz Zając), 3. Lukáš Kubáň - 22. Dominik Kun, 21. Łukasz Jegliński, 7. Paweł Głowacki (60, 66. Miłosz Trojak), 5. Grzegorz Lech, 34. Wołodymyr Tanczyk - 99. Michał Góral (72, 19. Rafał Śledź).
Podbeskidzie Bielsko-Biała: 23. Wojciech Fabisiak - 2. Filip Modelski, 4. Kamil Wiktorski, 24. Mavroudís Bougaḯdis, 91. Paweł Oleksy - 41. Przemysław Płacheta (67, 21. Kacper Kostorz), 7. Guga Palawandiszwili (79, 90. Adrian Rakowski), 19. Michał Rzuchowski, 14. Chopi, 11. Łukasz Sierpina (90, 70. Miłosz Kozak) - 20. Valērijs Šabala.
Szczegóły

Relacja

Stomil nie podtrzymał dobrej passy i nie wygrał trzeciego spotkania z rzędu. Biało-Niebiescy przegrali 0:2 z Podbeskidziem Bielsko-Biała.

Mecz rozpoczęła miła uroczystość. Pamiątkowa koszulkę od władz klubu otrzymał Grzegorz Lech za rozegranie 300 spotkań w barwach Dumy Warmii.

Spotkanie powinni otworzyć olsztynianie, już w 10 minucie. Michał Góral świetnie obsłużony przez Wołodymyra Tanczyka, przeniósł jednak piłkę ponad bramką Wojciecha Fabisiaka. Stomil atakował, ale nieskutecznie, natomiast w 29. minucie goście zamienili szybki atak, po kontrze wyprowadzonej po nieuznanym faulu na Góralu, na bramkę. Piotra Skibę pokonał z 10 metrów Łukasz Sierpina. Stomil chciał wyrównać, jednak Tanczyk nie trafił bramkę, a Dominik Kun nie mógł dwukrotnie oddać strzału, dobrze blokowany przez obrońców gości.

Druga połowa rozpoczęła się od ataków Stomilu, ale znów nieskutecznych. Goście wykorzystali swoją groźną broń i po kontrze Sabali, którego w polu karnym faulował Tomasz Wełnicki, Sierpina po raz drugi wpisał się na listę strzelców, wykorzystując rzut karny.. Stomil tłukł głową w mur, nie pomogła wymiana Górala na Rafała Śledzia i Wełnickiego na Zająca i w przedostatnim meczu tego roku Stomil dostał baty.

kyn


Zapowiedź

W tym roku Stomil rozegra już tylko dwa spotkania w I lidze. W najbliższą sobotę olsztyńscy zawodnicy zagrają z Podbeskidziem Bielsko-Biała. W ostatnim meczu frekwencja na stadionie była marna, więc liczymy, że teraz będzie nas (KIBICÓW) zdecydowanie więcej.

W tym tygodniu w Stomilu jest mniej burzliwie i olsztyńscy zawodnicy do ligowego spotkania przygotowują się względnie spokojnie. Oczywiście finansowe kłopoty klubu nie zostały jeszcze rozwiązane, ale ostatnie zwycięstwo w lidze pozwoliło trochę odetchnąć piłkarzom i kibicom.

W pierwszej rundzie jeszcze w sierpniu pod dowództwem Kamila Kieresia zespół wygrał na wyjeździe 3:1. Obecny trener "Biało-niebieskich" nie chce porównywać obydwu spotkań, bo ma świadomość, że wiele się zmieniło w obydwu ekipach.

- Zdajemy sobie sprawę, że zespół rywali przed sezonem miał zakusy na Ekstraklasę - mówi trener Stomilu Piotr Zajączkowski. - W tej chwili jest w środku tabeli, ale jest to na pewno groźny i silny przeciwnik. Skutecznie wykonują stałe fragmenty gry, dobrze grają z kontry. Od tamtego zwycięstwa minęło trochę czasu. Podbeskidzie gra inaczej, ale my także jesteśmy inną drużyną.

Olsztyński szkoleniowiec ma do dyspozycji praktycznie całą kadrę, bo cały czas rehabilitację przechodzi bramkarz Michał Leszczyński. Wszyscy zawodnicy są do dyspozycji trenera i przygotowują się do sobotniej potyczki z Podbeskidziem.

- Trzeba się cieszyć, że mamy pełną kadrę - mówi Zajączkowski. - Ostatnio pauzował Trojak za żółte karty. To bardzo przyzwoity zawodnik, ale w jego miejsce wybiegł Łukasz Jegliński i zagrał bardzo dobre spotkanie. Cieszę się, że mam pole manewru. Mam jeszcze trochę czasu żeby wybrać odpowiednią jedenastkę na ten mecz.

Na wszystkich kibiców podczas sobotniego meczu będą czekać ciepłe napoje - kawa i herbata - przygotowane przez bistro "Stadion"! Napoje będą rozdawane na sektorze nr 2 oraz 4.