Zapis konferencji prasowej po meczu ligowym Stomilu Olsztyn z Sandecją Nowy Sącz. W spotkaniu padł wynik remisowy 2:2.
Robert Kasperczyk, trener Sandecji:
- Przy wyniku 0:2 mocno się otworzyliśmy, nie było już ryzyka wyniku. Chciałem podziękować swojemu zespołowi za walkę do końca. Nie będę sobie gratulował zmian, ale wszyscy zawodnicy, którzy pojawili się na boisku, przyczynili się do remisu w tym meczu. Z przebiegu spotkania mogę być zadowolony z zespołu, bramki straciliśmy w swój sposób, czyli głupio. Mogło się skończyć 0:3, ale skończyło się 2:2. Punkt przełomowy od strony psychologicznej dla tych chłopaków.
Mirosław Jabłoński, trener Stomilu:
- Wyciągnęliśmy wnioski z pucharowego meczu z Sandecją, bo zagraliśmy zdecydowanie lepiej. Pierwsza połowa była bardzo dobra, kontrolowaliśmy sytuacje na boisku, zabrakło klarownych sytuacji. Można było być zadowolonym. Na pewno nie wyciągnęliśmy wniosków z meczu ligowego z Ostródy, bo wiedzieliśmy, że Sandecja zawsze gra do końca. Żeby dowieźć zwycięstwo do końca zabrakło nam atutów w postaci jakościowych zmian. Graliśmy w tym meczu praktycznie bez skrzydeł. Niepodłamujemy się, przed nami dwa bardzo ważne spotkania.
09.08.15 07:57 arek0311
Głupie bramki? A o stałych fragmentach gry słyszałeś łysa pało!
09.08.15 06:09 arek0311
Kasperczyk zachowywałeś się jak idiota! Miałeś i ta twoja Sondecja więcej szczęścia niż rozumuI A gratulował to ci będę jak cię za 3 kolejki wypier... !ty ofiaro losu! Ty i ten twój pseudosnajper Aleksander! To imię czy nazwisko nie można tak się nazywać!:)
09.08.15 06:02 siwess
Tu lekko się nie zgodzę. Lewe skrzydło działało, tylko środka nie było wtedy. PS. Podoba mi się myślenie chłopaków, nie na pałę, a przerzut na 2 stronę (podania świetne).