95' Żółtą kartką ukarany Karłowicz, który chwilę wcześniej pojawił się na boisku.
91' No i remis... Arkadiusz Aleksander pokonuje Skibę.
90' Cztery minuty do końca spotkania.
88' Otworzyło się trochę to spotkanie, piłka raz pod jedną, raz pod drugą bramką...
85' Oj, goście strzelają kontaktową bramkę. Piotr Skiba zaskoczony po dalekim strzale Tarasenki.

Artykuł

Młyn na meczu z sandecją, fot. Emil Marecki

Młyn na meczu z sandecją, fot. Emil Marecki

Olsztyn, stadion Stomilu

Stracone punkty w meczu z Sandecją

08.08.15 21:40   zic   26  

W drugiej kolejce piłkarskiej Pierwszej Ligi Stomil zremisował z Sandecją Nowy Sącz pomimo, że w 83. minucie meczu prowadził już 2:0.

Mecz rozegrany został w upalny wieczór, a pogoda nie sprzyjała szybkim atakom. Dużo było walki, dużo gry w środku pola, mało było jednak sytuacji podbramkowych. Stomil na prowadzenie wyszedł po samobójczym strzale Arkadiusza Aleksandra, który pokonał własnego bramkarza strzałem głową po dośrodkowaniu z rzutu wolnego przez Irakliego Meschię.

W drugiej połowie obraz gry wyglądał podobnie, Stomil kontrolował przebieg spotkania i rozbijał ataki gości już przed swoim polem karnym. W końcówce, kiedy wydawało się, że postawił "kropkę nad i" golem Michała Trzeciakiewicza głową po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, szybko kontaktową bramką odpowiedzieli goście. Piotr Skiba został zaskoczony strzałem z dystansu Oleksandra Tarasenki i zrobiła się nerwowa końcówka. W doliczonym czasie gry Sandecja dołożyła drugie trafienie po strzale Arkadiusza Aleksandra i zamiast kompletu punktów, Stomil musiał zadowolić się zaledwie jednym.

- Wyciągnęliśmy wnioski z pucharowego meczu z Sandecją, bo zagraliśmy zdecydowanie lepiej. Pierwsza połowa była bardzo dobrze, kontrolowaliśmy sytuacje na boisku, zabrakło klarownych sytuacji. Można było być zadowolonym. Na pewno nie wyciągnęliśmy wniosków z meczu ligowego z Ostródy, bo wiedzieliśmy, że Sandecja zawsze gra do końca. Żeby dowieźć zwycięśtwo do końca zabrakło nam atutów w postaci jakościowych zmian. Graliśmy w tym meczu praktycznie bez skrzydeł. Niepodłamujemy się, przed nami dwa bardzo ważne spotkania - mówił po meczu na konferencji prasowe trener Stomilu Olsztyn Mirosław Jabłoński.

Patronite Zostań patronem stomil.olsztyn.pl! Doceniasz naszą pracę? Chcesz więcej ciekawych materiałów? Wspieraj nas tutaj: https://patronite.pl/stomilolsztynpl

Więcej informacji o meczu:

Tagi: Stomil Olsztyn, Sandecja Nowy Sącz, Irakli Meschia, Mirosław Jabłoński, I liga, stadion Stomilu, Michał Trzeciakiewicz



Komentarze

  1. 09.08.15 22:40 Wielki Stomil

    Zakladajac ze u siebie mecze powinnismy wygrywać i posiadac teraz 6 pkt i być liderem to mam 4 pkt i tak naprawdę takie ważne zwycięstwo w Belchatowie jest wogole niewidoczne

  2. 09.08.15 21:36 Pawlik

    Taka prawda bo Lech umie przytrzymac piłke ,odegrac ,wywalczyc rozny a wchodzi Wełna i wiecej szkodzi z przodu niz pomaga druzynie ,tutaj 100% zmiana na Łukasika byla wskazana ktory gra tylem do bramki ,umie przytrzymac odegrac albo strzelic z dystansu.

  3. 09.08.15 15:50 tomimaki

    Już wysyp pseudotrenerów w komentarzach. "Co by oni zrobili..." lol

  4. 09.08.15 14:15 przem85

    Szkoda 2 punktów. Przypomniał mi się mecz pucharowy z Łęczną przegrany też w ostatniej minucie. Podobny przebieg miał tamten mecz.

  5. 09.08.15 13:08 maniek86

    @Kot, dokładnie! W pewnym momencie powiedziałem, że chyba Kaczmarek na ławkę wrócił. Moim zdaniem powinien już w 70 minucie wpuścić Łukasika. Robiłby zamieszanie w polu karnym, czego brakowało. Grzesiek też już patrzył w stronę ławki często.

  6. 09.08.15 12:50 JeanPorr

    mecz bez setek, gra średnia z obu stron, zagrożenie głównie po stałych fragmentach (nasze obie bramki) i wrzutkach w pole karne... pytanie do bogatszych taktycznie - czy boczny obrońca nie powinien naciskać na zawodnika próbującego dośrodkować piłkę w pole karne? czy jedynym zadaniem jest schowanie rączek i bezsensowna próba bloku? przecież taki dośrodkowujący mający 4 metry luzu spokojnie dogra tam gdzie chce, bez presji i zagrożenia wymuszonego błędu... to jak zostawić zawodnika przy rzucie za 3 - bo daleko... pytam o to bo właśnie takie podejście do krycia skrzydłowych sprawiło że ten mecz nie został przez nas wygrany.... wnioski co do zmian- potencjał na ławce słaby ale dlaczego trzymamy aż 2 zmiany na końcówkę spotkania, przy takiej temperaturze należy reagować na kondycję zawodników, wyraźnie kilku z nich potrzebowało zmiany już w okolicach 70 minuty, może i zmiany nie poprawiłyby jakości gry, ale zaangażowanie i wybieganie na pewno? wełna z przodu? według mnie łukasik na tej pozycji zrobiłby więcej. Podsumowując zremisowaliśmy wygrany mecz, niestety. Zawodnicy po golu na 2:0 stwierdzili że ambicja i zaangażowanie mogą już iść do szatni i przydarzył się babol Skibie... ciężko jest się obudzić w 89 minucie gdy rywal praktycznie przez całe spotkanie nie stworzył 100% sytuacji... a jednak. Powalczcie ze Śląskiem a potem 3pkt w Grudziądzu i będzie OK :)

  7. 09.08.15 12:37 GUMA

    w taka pogode zmiany w ostatnich minutach? porazka

  8. 09.08.15 12:18 Kot

    Uważam, że te stracone punkty idą niestety na konto trenera. Sandecja zrobiła trzy zmiany i zaczęła cisnąć, była szybsza, piłkarze wybiegani, a u nas Lech, ktory czekał na zmianę 20 minut i grał 5 metrow przed Bucholcem, bo nie miał siły grać, myślałem, że się położy w pewnym momencie. Zmiany za późno, Kujawa grał tak fatalny mecz, że aż się nie dało na niego patrzeć, ale dograł do 90. minuty, zaskakujące. 2:0 to nie jest bezpieczny wynik. Skiba ładnie wybronił w 1. połowie nogą jedną setkę, ale potem z 30 metrów wpuścił piłkę w sam środek bramki i potem nasi zmęczeni zawodnicy nie nadążali za Sandecją i mamy remis. W taką pogodę nie było co kisić zmian do ostatnich pięciu minut, bo nasi od 70. minuty ledwo biegali i w tym upatruję przyczyn porażki. Oby wyciągnięto wnioski i kolejne zmiany nie były robione tylko po to, by urwać sekundy w doliczonym czasie gry.

  9. 09.08.15 11:28 Pawlik

    Suchy wracaj do zdrowia i na boisko.

  10. 09.08.15 07:32 RafalOKS

    Karolu Zwir budzimy sie.. To jest I liga, z taka gra wywala Cie do Zambrowa

  11. 09.08.15 06:16 smirnoff32

    szkoda!! ale bravo panowie za walke w tych warunkach!!!

  12. 09.08.15 01:23 maniek86

    Bylibyśmy samotnym liderem...szkoda tych dwóch punktów. Gra nie wyglądała źle. Za bardzo później oddaliśmy inicjatywę Sandencji. Czemu polskie zespoły mają taką mentalność, że bronią wyniku.? Trzeba było dalej atakować i zrobić 3:1 i mieć spokój. Brawa dla chłopaków za walkę! Dawać teraz Śląsk!

  13. 09.08.15 01:02 SzEFoo

    Szkoda. . Byłoby miasto lidera, a tak niesmak pozostał.

  14. 09.08.15 00:03 RafalOKS

    Dodam jeszcze. Zangazowanie i walka byla na boisku !.To trzeba przyznac BIEGALI I WALCZYLI grajki !!!

  15. 08.08.15 23:13 Wielki Stomil

    moglismy byc liderem dzisiaj zabraklo glupich 5 minut

  16. 08.08.15 23:08 KibicStomiluOd1995

    Tak jak mówiłem, wojny tu jakoś nie widać, miała być jakaś zorganizowana akcja kiboli Zawiszy przed MKS-em, bojkot, protest, czy jakoś tak, tymczasem przed stadionem przewinęło się z... 10 osób, olanych przez ochronę i kibiców wchodzących na stadion. A z naszego podwórka, czy wiadomo coś nt. Jeglińskiego i Suchego? Zagrają ze Śląskiem?

  17. 08.08.15 22:58 korgan79

    ale o czym WY piszecie .... przecież kibice Zawiszy mają radość z każdej porażki wkładów do koszulek :)

  18. 08.08.15 22:47 F.R.T.

    OOOOOOOOOOOOOOKKKKKKKKKKKKKKKSSSSSSSSSSSSSSSSSSSS !! WSZYSCY NA ŚLĄSK !! SPW !!

  19. 08.08.15 22:43 KibicStomiluOd1995

    Współczuć Zawiszakom nie mam zamiaru, wbrew temu co wypisuje się na forach tu nic nie jest czarne i białe, a raczej szare. Miejsce Zawiszy jest w B-klasie woj. kujawsko-pomorskiego i szczerze świętuję każdą ich przegraną :) Mam tak od 20 lat, a od kiedy zmuszony jestem tu pracować to się tylko potęguje. Rację bytu ma tylko Polonia Bydgoszcz. 25 września widzimy się na meczu. Pozdrawiam

  20. 08.08.15 22:35 Wielki Stomil

    szkoda tego wyniku stracone 3 punkty we frajerski sposob mam nadzieje ze odbijecie sie na Slasku brawo za program meczowy za kasy ludzi coraz wiecej oby tak dalej brawo a mam nadzieje ze spiker wroci na nastepny mecz

  21. 08.08.15 22:29 S.M.P.

    szkoda tych 2 pkt. Niestety po strzeleniu na 2-0 szybko dostaliśmy bramkę która poniosła Sandecję do walki...Dobry mecz jak na takie warunki do grania.

  22. 08.08.15 22:28 A.

    Z czego tu się cieszyć? Trzeba raczej współczuć Zawiszakom pomimo animozji, bo pomimo spadku syf w klubie pozostał.

  23. 08.08.15 22:25 KibicStomiluOd1995

    Tak czy inaczej mamy 1 pkt. Nie jestem szczęśliwy, ale i ten punkt w ostatecznym rozrachunku może się przydać. Cieszy mnie natomiast widok gęb kiboli Zawiszy wracających po MKS-ie Kluczbork na osiedle, gdzie wynajmuję chałupę :)

  24. 08.08.15 22:18 A.

    Osobiście traktuje ten remis jako porażkę... Nie wiem jak można było się tak frajersko zdekoncentrować- tym bardziej, że do straty pierwszej bramki gra Stomilu była w moim odczuciu solidna. Szkoda tych dwóch punktów. Na plus program meczowy, bardzo pozytywna frekwencja- coraz więcej ludzi (w barwach, co cieszy), bardzo fajny klimat na stadionie wieczorową porą. Na Śląsku myślę będzie komplet i walka o miejsca ;)

  25. 08.08.15 22:16 RafalOKS

    DOBRZE SIE STALO !!!!!!!. Teraz mobilka na kazdy mecz !.Nawet jak bedzie 4 : 0 nie odpuszcac meczu !!!!!!!!!!!!! GRAMY 90 minut !!!!!!!!!! MACIE NAUCZKE NA PRZYSZLOSC !!!!!!!!!!!!!. AVE OKS.

  26. 08.08.15 22:02 KibicStomiluOd1995

    Ciężko to wytłumaczyć, może brak koncentracji? Pamiętajmy też, że nie graliśmy w najsilniejszym składzie, zabrakło dwóch naszych filarów drugiej linii - Jeglińskiego i Suchockiego. Poza tym mecz był wyrównany, w pierwszej połowie mogliśmy dostać na 1:1. Patrząc na pierwsze 2 kolejki to mamy cholernie wyrównaną ligę w tym sezonie, każdy może wygrać z każdym. A z optymistycznych mimo wszystko aspektów - ustępujemy liderowi tylko bilansem bramek :) Będzie dobrze.

Redakcja stomil.olsztyn.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie stomil.olsztyn.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników.

Dodaj swój komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz. Zaloguj się tutaj.


Zostań fanem

...i bądź na bieżąco!