Konferencja prasowa przed meczem Stomil Olsztyn - Arka Gdynia

W sobotę (17 października) Stomil Olsztyn zagra z Arką Gdynia. Przed meczem odbyła się konferencja prasowa podczas której wypowiedział się Adam Majewski, trener olsztyńskiego zespołu.

- Nie jesteśmy faworytem tego spotkania - mówi Adam Majewski, trener Stomilu. - Prywatnie uważam, że Arka Gdynia i ŁKS Łódź są murowanymi kandydatami. Wszystko zweryfikuje boisko, zdajemy sobie z kim gramy, ale podchodzimy do tego jak do każdego kolejnego spotkania. Nie chcemy się dostosowywać do gry przeciwnika, tylko grać swoją piłkę. Oczywiście będzie szacunek, ale też wola walki o 3. punkty, bo w ostatnich spotkaniach kilka tych punktów nam uciekło.

Czy trener rozważa zmianę ustawienia na mecz z Arką? - Zdecydowanie nie! Naszym problemem rzeczywiście jest to, że nie stwarzamy sytuacji, ale nie sposób gry. Nie rozważamy zmiany systemu. Przed tym sezonem odeszło od nas 10 zawodników, kilku przyszło, kilku dołączyło w trakcie sezonu. Dlatego ta drużyna potrzebuje czasu i treningów. System, który obraliśmy jest dobrym systemem, mam nadzieję, że z meczu na mecz tych sytuacji będzie stwarzać coraz więcej.

- Na ten moment nie dysponujemy tak szeroką kadrą na poszczególnych pozycjach żeby dokonywać zbyt wielu zmian, dlatego nadal będziemy oceniać zawodników. Jest wielu piłkarzy, którzy mogą zrobić postęp. W tym momencie bramkarzem numerem 1 jest Vjačeslavs Kudrjavcevs. Piotr Skiba zagrał ostatnio poprawne spotkanie i cały czas rywalizuje o miano bramkarza numer 1.

- Gramy o zwycięstwo, boisko oczywiście to wszystko zweryfikuje. Arka w ostatnich trzech spotkaniach nie wygrała i nie zdobyłą bramki. Tak jak mówiłem wcześniej. Podejdziemy z respektem, ale chcemy powalczyć o 3 punkty i uda się nam przełamać serię bez zwycięstwa u siebie. Szkoda tylko, że meczu nie obejrzą kibice, bo na pewno by nam pomogli w zwycięstwie. Byłaby fajna piłkarska atmosfera.