Startuje runda wiosenna I ligi. Stomil Olsztyn w sobotę w pierwszym spotkaniu zagra na wyjeździe z Podbeskidziem Bielsko-Biała. Początek meczu o godz. 17:45.
Stomil do wiosny przystępuje z dorobkiem 18 punktów, czyli już od pierwszego meczu olsztyński zespół będzie walczył o wydostanie się ze strefy spadkowej. W grudniu nowym trenerem został Kamil Kiereś, który w styczniu musiał pogodzić się ze stratą jednego punktu za zaległości finansowe klubu wobec zawodników grających w drużynie w poprzednim sezonie.
W porównaniu z rundą jesienną z zespołu odszedł jeden zawodnik. Do Lechii Gdańsk powrócił Milen Gamakow. Natomiast do Stomilu przyszło czterech zawodników. Z wypożyczenia z Kaczkana Huragan Morąg powrócił Igor Biedrzycki. Na zasadzie transferu definitywnego do Stomilu z Legii II Warszawa powrócił Tomasz Wełnicki. Na roczne wypożyczenie do Stomilu z GKS-u Tychy trafił Remigiusz Szywacz. W środę Stomil dokonał ostatniego transferu i zakontraktował obrońcę z Czech. 30-letni czeski obrońca Lukáš Kubáň grał ostatnio w Sandecji Nowy Sącz.
Stomil do rozgrywek przygotowywał się głównie w Olsztynie. Zespół nie miał okazji trenować na boisku o naturalnej nawierzchni.
- Nie dotknęliśmy tej trawy, ale nie nazwałbym tego minusem - mówi trener Stomilu Kamil Kiereś. - W kontekście pierwszego spotkania to wszystko zaczyna i kończy się w głowie. Nie możemy od początku mówić o żadnym alibi dla siebie. Zdawaliśmy sobie sprawę, że zimą może być różnie. Pogoda może być łaskawa, ale może by tak jak teraz, czyli silne mrozić. Radzimy sobie w różny sposób. W pierwszej fazie przygotowań nie byliśmy na żadnym zgrupowaniu, ale te środki wykorzystaliśmy teraz na wyjazdy w różne miejsca, w rożne środowiska. Szukaliśmy lepszej nawierzchni niż ta na Dajtkach. Nasze motto to trenowanie i wyciskanie z każdego dnia jak najwięcej. Tak powoli dochodzimy do pierwszego meczu. Wszystko zmierza do tego, że ta liga się odbędzie i w sobotę będziemy walczyć o punktu na trawie w Bielsku-Białej.
W spotkaniu nie będzie mógł zagrać pauzujący za żółte kartki Łukasz Sołowiej. Kontuzjowany jest nadal bramkarz Stomilu Jakub Miszczuk.
Początek meczu o godz. 17:45. Spotkanie obejrzeć będzie można na żywo w Polsacie Sport.
03.03.18 09:07 Dyrektor OKS 1945
zgadzam się albo wygramy albo przegramy no chyba że zremisujemy jestem ekspertem
03.03.18 08:19 chodi
Pierwsza kolejka..... wygra ten kto będzie bardziej zmotywowany, zagra z większym zaangażowaniem i popełni mniej błędów, szansę będą po obu stronach, MY MUSIMY ONI MOGĄ! TYLKO STOMIL
02.03.18 14:25 Tiger
Zespół wyjechał do B-B, wiadomo w jakim składzie ? Ramirez i ten nowy Kubań pojechali? Hiszpan to chyba bez szans. Będzie ciężko jutro i też ciekawe porównanie, u nas żadnego obozu u nich dwa w tym dwa tygodnie w Turcji - jak to się przełoży na grę na naturalnej ale jednak zimowej murawie.
02.03.18 12:56 roberto
popatrzymy na polsat sport stawiam 1-1