Koszykarze Stomilu Olsztyn pokonali 93:53 Gryf Goleniów. Było to historyczne zwycięstwo olsztyńskiego klubu w II lidze.
- Stomil Olsztyn - Gryf Goleniów 93:53 (20:17, 29:6, 21:22,23:8)
Stomil: Chudzik 18, Specyalski 8, Kulis 15, Reszka 14, Markoć 8 oraz Bednarczyk 12, Podgórski 5, Suchłabowicz 2, Mocarski 4, Szachniewicz 2, Włodarczyk 2, Stanisławajtys 3
- Gratuluję zawodnikom, że zrobili dobrą robotę, bo o to w tym wszystkim chodzi, żeby zwyciężać - powiedział po meczu trener Stomilu Krzysztof Wilangowski. - Zrealizowaliśmy sto procent założeń. Przede wszystkim wszyscy punktowali i o to nam chodziło, żeby każdy z zawodników miał te kilka minut kilka dla siebie, bo nie ma dużo meczów, w których mogliby wszyscy grać. To najbardziej cieszy, że wszyscy zagrali i wszyscy punktowali. Młodzi zawodnicy, mimo stresu i u niektórych debiutu w II lidze, w moim odczuciu zagrali dobre zawody, a o ocenę trzeba ich pytać. Mamy taką nadzieję, że zaczniemy teraz wygrywać. Najważniejsze, że zawodnicy poznali smak zwycięstwa. Jeśli będą to kontynuować, w co bardzo wierzę, to będą grać coraz lepiej. Nastąpiło przełamanie, przebicie tej bariery, bo w niektórych meczach wydawało się, że bali się zwyciężać. Tu widać było chęć zwycięstwa i tego im gratuluję. Mieliśmy okazję przetrenować w warunkach meczowych niektóre zagrywki, gdzie z lepszymi przeciwnikami po prostu nie mieliśmy możliwości. Tutaj było to wykonane. Czy musieliśmy wysoko wygrać? Musieliśmy wygrać i dać szansę wszystkim, nieważne w jakim wymiarze. Dałem dziś wolne Jarkowi Andrusiewiczowi, by do końca się wyleczył i był w pełnej formie na następne mecze.
20.11.17 11:26 Tiger
Gratulacje i oby tak dalej chociaż łatwiejszego rywala to już nie będzie.
20.11.17 10:18 tomimaki
Brawo!