W Fortunie I liga powstała grupa pracująca nad możliwością wprowadzenia w I lidze limitu płacowego. W gronie osób analizujących to przedsięwzięcie znalazł się Wojciech Kowalewski, prezes Stomilu Olsztyn.
Pomysł zrodził się z sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy - mówi w wywiadzie dla Przeglądu Sportowego Wojciech Kowalewski. - Epidemia i kryzys gospodarczy bardzo mocno zmienią realia finansowe. Nie potrafimy jeszcze szacować w konkretnych liczbach tego, co się stanie, ale z pewnością zmiany będą znaczne.
I dodaje: - To dobry czas, żeby mocno zastanowić się nad polityką wydawania pieniędzy przez kluby. Być może nawet sięgnąć po rozwiązania, jakich nie było jeszcze w Polsce, ale zdarzały się już w Europie. Salary cap nie jest stosowany wyłącznie w Stanach Zjednoczonych.
Większość wydatków w klubach to pensje zawodników pierwszej drużyny - tłumaczy Kowalewski. - Pieniądze, których nie wydamy na często niepotrzebny wyścig płacowy, są pieniędzmi, które wygospodarujemy na rozwój: na akademię, szkolenie młodzieży, infrastrukturę, kształcenie kadry szkoleniowej.
CAŁY WYWIAD Z PREZESEM KOWALEWSKIM W PRZEGLĄDZIE SPORTOWYM
Czy w polskich realiach to możliwe? Zapraszamy do dyskusji!
05.05.20 19:09 waldi812
Pomysł dobry, ale salary cup nie przejdzie, po pierwsze należałoby działać systemowo i wprowadzić ograniczenia od Ekstraklasy do co najmniej 3 ligi. Po drugie, kluby musiałyby wcielić w życie ideę solidaryzmu, a nawet w dobie koronawirusa tego nie było i kązdy działa pod siebie, więc bardzo szybko pojawi się podziemie płacowe, gdzie piłkarze będą otrzymywać frukta pod stołem. Jedyne, co można zrobić to wprowadzić odgórnie limity płacowe w budżetach klubów z zanzaczeniem , że przykładowo więcej niż 40 procent budżetu nie będzie można przeznacząć na wypłaty i odgórnie określić w budżecie cześć przenzaczoną na akademię. Do tego bezwględnie wprowadzić limity obcokrajowców, przynajmniej ograniczenia wiekowe. Za dużo jest szrotu, choć tutaj główny nacisk idzie na Ekstraklasę.
04.05.20 20:31 marduk
Ale bełkot w tym artykule PS. A obecny prezes Stomilu tylko udowadnia, że najważniejsza jest autopromocja (na pewno nie Stomilu). Gość nie ma pojęcia o czym mówi, ja bym się wstydził a nie chwalił.
04.05.20 18:54 zjs
Ja tak sobie myślę, że to piłkarze powinni wpłać do kasy klubu za możliwość występu na boisku. A co!
04.05.20 18:47 Kot
W I lidze i tak raczej nie ma za bardzo nie wiadomo jak wysokich wynagrodzeń. Mnie zastanawia, że o obniżce płac zawodników w całej lidze mówi prezes klubu, który ma w swojej kadrze ponad 10 obcokrajowców w tym trzeciego bramkarza, trzeciego napastnika i zawodnika, któremu płaci pół roku, a nie może go zarejestrować do rozgrywek.
04.05.20 17:32 czerkasow
Najlepiej _eby Stomil, a raczej miasto, powinien wrócić do stypendiów. Tak dla każdego po 1500 żyli narękę. Kibic będzie zadowolony😁
04.05.20 14:11 Adaśko
Jeśli zależy nam zatrzymaniu regresu polskiej piłki nożnej, a następnie wejściu na ścieżkę rozwoju, zarówno sportowego, jak i organizacyjnego, to według mnie uregulowanie (zracjonalizowanie) wynagrodzeń piłkarzy jest niezbędne. Tak więc dobry kierunek.
04.05.20 14:07 DJKS
*powinny być obniżone co najmniej...
04.05.20 14:06 DJKS
Pensje piłkarzy powinny być adekwatne do ich umiejętności. Na moje oko w polskich ligach piłkarskich zarobki piłkarzy powinny być obmixonrynajmniej o 50 procent!
04.05.20 13:56 czerkasow
A co z CR7 Messim? 😆
04.05.20 07:53 baron
Konieczne jest stałe ograniczenie wysokości zarobków piłkarzy. Wszyscy wiemy dlaczego i jaką oderwaną od rzeczywistości skalę to przyjęło.