Piłkarze Stomilu Olsztyn w sobotę rozegrają wyjazdowe spotkanie z Chojniczanką Chojnice. Początek spotkania zaplanowano na godz. 19.
Piłkarze Stomilu Olsztyn z ostatnich trzech wyjazdów przywieźli zero punktów i to zaczęło martwić olsztyńskich kibiców. Wydarzenia związane z finansami klubu spowodowały jednak, że fani olsztyńskiego pierwszoligowca dyskutują tylko o jednym - czy Stomil dokończy rundę sezon? Bo takie obawy ma prezes Maciej Radkiewicz.
Odchodząc jednak od spraw organizacyjno-finansowych, to przydałyby się punkty w dwóch najbliższych wyjazdach (Chojnice, Jastrzębie-Zdrój), bo przy ewentualnyc kolejnych porażkach sytuacja w tabeli stanie się nieciekawa. Będzie miało to także wpływ na frekwencję meczu z Odrą Opole. Nic tak nie buduje atmosfery jak wyniki piłkarskie.
Stomil dłuższą przerwę wykorzystał na mocne treningi w poprzednim tygodniu. Jak zapewnia Grzegorz Lech zespół jest dobrze przygotowany do spotkania z Chojniczanką:
- Popracowaliśmy nad motoryką i nad tymi elementami, które w ostatnim okresie szwankowały. Mocno popracowaliśmy, szczególnie w poprzednim tygodniu. Mieliśmy wtedy grę wewnętrzną, która stała na bardzo wysokim poziomie. Musimy zagrać jako cały zespół bardzo dobrze w defensywie, bo jak powtarza trener, jest to fundament naszej gry. Odbiór piłki i dobre akcje ofensywne. To musimy zagrać, bo to są nasze mocne argumenty.
W tym spotkaniu trener Kamil Kiereś nie będzie mógł skorzystać z czeskiego obrońcy Lukasa Kubania, który w Częstochowie zobaczył czwarty żółty kartonik. Do zdrowia powrócił natomiast ukraiński skrzydłowy Wołodymyr Tanczyk, który zgłasza gotowość walki od pierwszej minuty spotkania. Z ławki trenerskiej zespołem będzie mógł dyrygować Kamil Kiereś, który odcierpiał karę dyskwalifikacji na jedno spotkanie.
15.09.18 20:30 lechita
Pajace ile dostaliście od Chojniczanki. Ani grosza wam kurwa nie dam. Nie macie za grosz ambicji. Za ostatnie trzy mecze powinniście oddać kasę chłopakom którzy jeżdżą na was po całej Polsce
15.09.18 06:48 Pinio
Nie skutecznosc a wola walki i zaangazowanie sie co w ostatnich meczach pokazali ze jest im obce.bez akcji pod bramka przeciwnika nie bedzie goli a juz napewno wygranej.wezcie sie panowie pilkarzyki do roboty!!!