OKS 1945 Olsztyn bezbramkowo zremisował w meczu ostatniej kolejki drugiej ligi z Sokołem Sokółka. "Biało-niebiescy" sezon zakończyli na piątym miejscu.
- Szkoda wyniku, bo mogliśmy wygrać dzisiejszy mecz - mówi Krzysztof Filipek. - Mieliśmy dużo sytuacji, bodajże sześć klarownych, których nie wykorzystaliśmy. Sokół zagrał odważnie, stąd pewnie nasza łatwość w dochodzeniu do okazji bramkowych. Boli, że zabrakło skuteczności. Jednak w przeciągu całej rundy spisaliśmy się nieźle i piąte miejsce na koniec sezonu cieszy - dodaje.