W spotkaniu ze Stalą Stalowa Wola w miejsce kontuzjowanego Pawła Głowackiego najprawdopodobniej wybiegnie Radosław Stefanowicz. - Czuję się bardzo dobrze i jestem na to psychicznie przygotowany - mówi piłkarz w rozmowie z portalem stomil.olsztyn.pl.
Wszystko wskazuje na to, że wybiegniesz w sobotę w pierwszej jedenastce.
- Po ostatnich treningach też mi się tak wydaje. Czuję się bardzo dobrze i jestem na to psychicznie przygotowany. Taka jest moja rola w zespole, że "łatam dziury" po kontuzjowanych piłkarzach.
W meczu ze Stalą Stalowa Wola nie będzie łatwo. Tym bardziej, że zagracie bez czterech kontuzjowanych zawodników.
- I do tego dochodzi jeszcze gra na wyjeździe. W takim składzie jak trenowaliśmy w ostatnim tygodniu to nie mieliśmy okazji zagrać chyba ani razu w okresie przygotowawczym. O wyniku spotkania zadecyduje nasza dyspozycja dnia.
W jakiej jesteś dyspozycji po zakończonych przygotowaniach?
- Moja dyspozycja jest bardzo dobra. Tak ostatnio sobie myślałem i doszedłem do wniosku, że fizycznie jestem przygotowany chyba najlepiej w swojej dotychczasowej przygodzie z piłką nożna.
Ten sezon zapowiada się przełomowo.Jesteście przygotowani do wywalczenia awansu?
- Wiosna jest zawsze trudniejsza. Jednak wierzę, że awansujemy do I ligi. Mamy mocny zespół, dużą przewagę i przede wszystkim jesteśmy dobrze przygotowani do rundy wiosennej. Będzie dobrze!
15.03.12 15:19 kilabez
Powodzenia Steff!! udowodnij na boisku że możesz grać w pierwszym składzie!!