Piłkarze Stomilu Olsztyn przegrali w Bełchatowie z miejscowym GKS-em 0:1. Jedyna bramka spotkania padła w 83 minucie. Zwycięstwo gospodarzom zapewnił Adrian Basta.
Stomil przez większość spotkania dzielnie się bronił. Lider I ligi dopiero pod koniec drugiej połowy zdobył zwycięską bramkę. Marne to jednak pocieszenie dla piłkarzy i kibiców Stomilu Olsztyn. Cenny jeden punkt przez Stomil był bardzo blisko zdobycia, a jednak nie udało się. Podopieczni Adama Łopatki do Olsztyna wrócą z niczym.
Obydwie drużyny stworzyły sobie sytuacje po których bramki mogły paść wcześniej. Więcej miał ich zespół gospodarzy. Dla Stomilu najlepszą okazję zmarnował Paweł Łukasik, który z bliskiej odległości nie potrafił pokonać Arkadiusza Malarza.
Cieszyć powinien wszystkich powrót do zdrowia Michała Trzeciakiewicza, który w 78. minucie pojawił się na boisku. Niestety ilość kontuzjowanych zawodników znowu jest taka sama. W pierwszej połowie urazu nabawił się Marcin Warcholak, którego na boisku zastąpił Arkadiusz Mroczkowski.
W niedzielę Stomil rozegra bardzo ważne dla siebie spotkanie. W Jaworznie zagramy z także broniącym się przed spadkiem GKS-em Tychy. Początek spotkania o godzinie 12:30. Relację na żywo przeprowadzi Orange Sport.
- Może w ogólnym rozrachunku zwycięstwo gospodarzy nie było zasłużone, ale mieliśmy swoje sytuacje i powinniśmy je wykorzystać. Mówię tutaj o sytuacji Pawła Łukasika. Gdyby tak się stało, nikt nie wie jak potoczyłoby się spotkanie. Nie dodaliśmy sobie do jakości po przeprowadzonych zmianach, a przeciwnik grał z coraz większym rozmachem. Jest nam bardzo przykro, bo nawet punkt byłby dla nas tutaj sporym sukcesem - powiedział na konferencji prasowej Adam Łopatko, trener Stomilu Olsztyn.
24.04.14 15:52 barakuda
panowie nie ma co gdybac,to nie łyżwiarstwo figurowe,punktów za wrażenie artystyczne ssię nie przyznaje,ale tak walczącą drużynę chce oglądać w każdym spotkaniu. zastanawiam się gdzie są ci wszyscy wielcy fanatycy?jeden z ważniejszych meczy kibicowsko,walzcymy o utrzymanie a nie możemy zapelnic dwóch autokarów!!! tlumaczenie,że to sroda to mozna o kant dupy obic,bo terminaz ustalany jest na poczatku rundy wiec te wolne mozna ogarnac wczesniej!!! nie plakac ogarnac sie i jezdzic za ukochana druzyna!
24.04.14 14:30 SzEFoo
Do "stomil1960": To chyba na innym meczu byles... Chlopaki zagrali dobrze jak na mecz z mocnym jak na te lige przeciwnikiem. Gdyby Łukasik przy stanie 0-0 strzelil bramke w idealnej sytuacji to tego meczu bysmy nie przegrali. Dwa, ze wiekszosc meczu gralismy jak rowny z rownym. Wiec nie wiem co Ty prorokujesz juz trzy najblizsze porazki. I chyba nie na miejscu porownanie Niecieczy do Nowego Sacza? W niedziele bardzo wazny mecz o 6pkt, jesli zagramy z takim zaangazowaniem jak wczoraj to powinno byc dobrze.
24.04.14 13:53 F.R.T.
http://www.dzienniklodzki.pl/artykul/3412487,pge-gks-belchatow-wygral-ze-stomilem-olsztyn-zdjecia-skrot-meczu,2,6,id,t,sm,sg.html#galeria-material odrobić to w Tychach trzeba !
24.04.14 09:41 chodi
szkoda. .... następne 4 kolejki zadecydują o tym kto spada a kto zostaje w I lidze. Bierzcie przykład z Chojniczanki golą wszystkich jak leci. Z tychami mecz o życie o 6 pkt potem Płock Sandecja i Okocimski to musi być 9 pkt. Skład mamy dobry, musimy takie mecze wygrywać!!!!
24.04.14 09:02 maniek86
Szkoda... brawa za walkę. Bramka to typowa "szmata" po zamieszaniu. Tabela robi się nieciekawa. Chojnice wygrywają ostatnio wszystko jak leci. Dół też podskoczył :/
24.04.14 08:43 stomil1960
Niech teraz Szefoo, który nie umie czytać ze zrozumieniem wypowie się o wieśniakach. Zobacz chłopie w tabelę kto przed i za nami. Z tego co osobiście zobaczyłem w Bełchatowie to można przewidzieć , iż następne punkty mogą wpaść dopiero 18.05 po meczu z ,,wieśniakami".
23.04.14 23:31 A.
Bramka z meczu szmata 100% na własne życzenie... żal dupę ściska. A co do Łukasika, to napisałem to już przy poprzedniej kolejce... nie ten poziom, nie ta liga. Olszyński atak niestety dno.
23.04.14 21:39 Maniuś
Albo tak ustawić zawodników ze jak idzie akcja z skrzydeł niech idzie Trzeciak do ataku i walczy głową.
23.04.14 21:30 Maniuś
Ja bym spróbował Siemaszkę wziąć do 18-stki,w tym Centralna Liga Juniorów i rezerw strzela bramki. I tak nie ma innych wyboru Łukasik to lubi z daleka strzelać,bzdęga bez formy.Muszą dobrze odpocząć przed meczem z Tychami.
23.04.14 20:47 Robson666
nie wiem jak gral lukasik w dzisiejszym meczu ale ogulnie wiem na co go stac, gosciu nawet prostej pilki nie potrafi przyjac a na poziomie pierwszej ligi jest to niedopuszczalne wiec z takim atakiem to my duzo nie nastrzelamy. a cuz jest warta nawet dobra ekipe ze slabym bramkarzem lub napastnikiem bo na przyklad w pomocy czasem wystarczy jeden lub 2och wariatow ktorzy gre pociagna, ale jak sie gra jedna fajtlapa w ataku no to cuz...powiecmy sobie szczeze atak u nas poprostu nieistnieje bzdega tez bez formy wiec moze wzmocnic sily i dwoma napadziorami zagrac taka moja sugestja do trenera. Moze np kato by sie nadawal jako jeden z napadziorow lub ktos inny to juz trener musialby zobaczyc na treningach
23.04.14 19:59 Piter
Ten mecz to kopia z poprzedniego sezonu z Krakowa - setka Łukasika dupa i w końcówce gospodarze strzelają i choć im nie idzie to zgarniają trzy punkty.Nie wyciągamy wniosków,nie mamy napastnika,niech już lepiej Kato gra od poczatku w ataku a Trzeci w środku.Mecz z Tychami o życie...po frajerskich porazkach...niestety.
23.04.14 19:30 Maniuś
niestety chcąc się utrzymać trzeba wygrywać i to juz naprawdę.Tak naprawdę nie mamy napastnika z prawdziwego zdarzenia i to będzie bolączka do utrzymania się w lidze. A zobaczcie że mecz ostatni gramy z Łęczną.