Stomil Olsztyn wygrał 2:1 sparing z Jagiellonią II Białystok. Po meczu wypowiedział się trener olsztyńskiego zespołu - Szymon Grabowski.
Jak pan oceni to spotkanie?
- Cieszy zwycięstwo w tym meczu. Z racji tego, że nie układał się nam wynik i nie wychodziły założenia jakie zakładaliśmy przed meczem. Przeciwnik potwierdził to co gra w lidze, czyli agresywnie, podchodzi wysoko do rywala, mocno pressował. Fajnie, że to się przełożyło na ten mecz, bo chcieliśmy tego.Podczas treningów kładliśmy nacisk na grę krótką piłką od bramki, kombinacją podań. Wyglądało to różnie, ale nie schodziliśmy z tej drogi praktycznie cały mecz. Wynik cieszy, bo w każdym meczu chcemy wygrywać i dobrze, że się stało, bo dostaliśmy kolejny bodziec do treningów.
W meczu zagrał 16-letni Jan Brzykcy. Jak ocenia trener jego grę?
- Zaprezentował się bardzo fajnie, chociaż było widać było na początku lekką tremę. Ta bramka zdobyta w drugiej połowie to taka nagroda dla niego, bo w dość nieoczekiwanym momencie dołączył do pierwszej drużyny. Będziemy go obserwować w dalszych jednostkach treningowych.
Jakie plany na najbliższe dni?
- W czwartek normalnie trenujemy, w piątek gramy sparing z Wisłą Płock. W sobotę trenujemy, a w niedzielę mamy wolne. W następnym tygodniu kolejny mikrocykl przeplatany grami kontrolnymi. Będziemy pracować nad kolejnymi fazami, bardziej z obrony do ataku. Myślę, że praca, którą wykonujemy przynosi efekt. Zawodnicy są bardziej świadomi, myślą nad tym co robią na boisku. Różnie z końcowym efektem, ale jeżeli nie będziemy z tej drogi schodzić, to jestem optymistą przed kolejnymi tygodniami pracy.
01.02.23 18:17 zjs
Waldi812 dobrze gada, właściwie pisze.
01.02.23 17:09 waldi812
Trener Grabowski musi prowadzić Stomil, musi! Właściwy człowiek na właściwym miejscu, z nim awans nie jest mrzonką.