Po meczu Olimpia Grudziądz - Stomil Olsztyn rozmawialiśmy z Dawidem Szymonowiczem, pomocnikiem Stomilu Olsztyn.
Według kibiców, którzy oglądali to spotkanie z sektora gości byłeś najjaśniejszym punktem drużyny w dzisiejszym meczu. To chyba marne pocieszenie skoro zespół przegrał 0:3?
- Oczywiście, że to marne pocieszenie. Nie mogę być zadowolony po takim meczu, bo doznaliśmy bolesnej porażki.
Dlaczego przegraliście 0:3?
- Ewidentnie przespaliśmy pierwszą połowę i zbyt łatwo daliśmy sobie strzelać bramki. Była szansa przy stanie 0:2 na zmianę wyniku, ale piłka po strzałach Kopruckiego oraz Kato zatrzymywała się na słupku.
Sytuacja zrobiła się niewesoła. Po tym meczu spadliście do strefy spadkowej.
- Jesteśmy tego wszyscy świadomi. Trzeba zrobić wszystko i zdobyć trzy punkty w najbliższym meczu ligowym.