Po czwartej kolejce w Fortuna 1 Lidze, została już tylko drużyna z kompletem punktów - Korona Kielce, która skromnie pokonała Stomil (1:0). W strefie spadkowej niezmiennie znajduje się Górnik Polkowice, GKS Tychy oraz jako jedyny z zerowym dorobkiem punktowym Stomil Olsztyn.
Nie musieliśmy czekać długo na IV kolejkę Fortuna 1 ligi, ponieważ ta zaczęła się wyjątkowo wcześnie. Już we wtorek świetnie punktująca Miedź Legnica podejmowała u siebie beniaminka z Częstochowy. Niespodziewanie to właśnie częstochowska Skra, była pierwszą drużyną, która zdołała urwać punkty drużynie prowadzonej przez Wojciecha Łobodzińskiego (1:1). Bramkę dla drużyny gości strzelił był zawodnik Stomilu Olsztyn - Marcin Stromecki, kąśliwym uderzeniem zza pola karnego. Na lewym wahadle w drużynie gospodarzy całe spotkanie rozegrał Jurich Carolina.
Równocześnie do meczu w Legnicy zaczęło się spotkanie w Rzeszowie, gdzie miejscowa Resovia podzieliła się punktami z Puszczą Niepołomice (1:1). Całe spotkanie w drużynie z Niepołomic rozegrał Wojciech Hajda.
W ostatnim wtorkowym meczu po bezbramkowym remisie (0:0), punktami podzieliły się drużyny Podbeskidzia oraz GKS Tychy. Był to pierwszy mecz w sezonie, gdzie widzowie nie zobaczyli ani jednej bramki.
Środowe zmagania w IV kolejce Fortuna 1 Ligi zaczęły się od czwartej porażki Stomilu Olsztyn i czwartego zwycięstwa Korony Kielce (0:1). RELACJA Z MECZU.
W tym samym czasie ŁKS podejmował na własnym obiekcie GKS Jastrzębie, gospodarze mimo dwubramkowego prowadzenia, nie zdołali wygrać spotkania i tylko zremisowali z drużyną Jacka Trzeciaka (2:2).
Środowe zmagania zakończyły się w Gdyni, gdzie miejscowa Arka pokonała bezbłędny do tej pory Widzew Łódź (3:1). Z powodu urazu, boisko już w 21 minucie musiał opuścić były gracz Stomilu - Dominik Kun.
Czwartą kolejkę Fortuna 1 Ligi kończyły trzy czwartkowe mecze w pierwszym z nich Odra Opole skromnie pokonała u siebie Zagłębie Sosnowiec (1:0). W drużynie z Opola cały mecz rozegrał były zawodnik Stomilu Olsztyn - Miłosz Trojak, natomiast w drużynie gości na boisku przez 78 minut mogliśmy oglądać Szymona Sobczaka.
W tym samym czasie beniaminek z Polkowic podejmował Chrobrego Głogów. Górnik już od 15 minuty grał z przewagą jednego zawodnika po czerwonej kartce Olivera Práznovskýego. W 45 minucie Michał Ilków-Gołąb zatrzymał faulem kontrę rywali i za to otrzymał czerwoną kartkę. Chrobry mimo rozgrywania całej drugiej połowy w zaledwie 9 utrzymał wynik bezbramkowy (0:0).
W meczu zamykającym IV kolejkę, który był rozgrywany w Katowicach padł bezbramkowy remis (0:0). Tym samym GKS Katowice zostaje 1 z 5 drużyn, które w pierwszej lidze nie zaznały jeszcze smaku zwycięstwa
Wyniki IV kolejki:
- Miedź Legnica - Skra Częstochowa 1:1
- Resovia - Puszcza Niepołomice 1:1
- Podbeskidzie Bielsko-Biała - GKS Tychy 0:0
- Stomil Olsztyn - Korona Kielce 0:1
- ŁKS Łódź - GKS 1962 Jastrzębie (Jastrzębie Zdrój) 2:2
- Arka Gdynia - Widzew Łódź 3:1
- Odra Opole - Zagłębie Sosnowiec 1:0
- Górnik Polkowice - Chrobry Głogów 0:0
- GKS Katowice - Sandecja Nowy Sącz 0:0