Stomil Olsztyn przegrał 1:3 sparing z Chojniczanką Chojnice. Po meczu o komentarz poprosiliśmy trenera olsztyńskiego zespołu Adriana Stawskiego.
Zgodzi się trener z opinią, że te spotkanie możemy podzielić na dwie części: do 65 minuty i potem po zmianach do końca.
- Szczerze mówiąc, to wiedziałem, że tak to będzie wyglądać. Dlatego tak między innymi ustawiłem skład i zmiany. Pierwsze 60 minut wyglądały przyzwoicie, jak grała powiedzmy ta “około” pierwsza jedenastka. Wiemy w jakiej jesteśmy sytuacji. Szukamy 3-4 ludzi do grania, bo po zmianach nasza gra siadła. Ci co byli na meczu to wiedzieli, nie będziemy tego ukrywać. Żeby grać o coś, to trzeba mieć zmienników, którzy wniosą jakość. To są młodzi chłopcy, bo w 2 połowie chyba z 5 młodzieżowców zagrało. W 1 połowie grało 3 młodzieżowców i wyglądało to dość przyzwoicie, bo rywale mieli tylko 1 sytuację, a gole strzelali, dopiero po zmianach.
- Zbudowany jestem tymi 60 minutami, a nad resztą trzeba pracować, trzeba ściągnąć ludzi do grania. Ja się nie załamuje, wiem co temu zespołowi jest potrzebne. Mam nadzieję, że razem z zarządem i prezesami pójdziemy jedną drogą i ściągniemy przynajmniej trzech wartościowych graczy.
Jest nadzieja na te transfery?
- Prezes rozmawia, ja rozmawiam i chcemy kogoś ściągnąć. Mam nadzieję, że to się szybko uda zrobić. Pomysł na tę drużynę mamy. Tylko w jedenastu grać się nie da. Budujemy ten zespół od początku, a mimo to, po dwóch tygodniach pierwsze 60 minut dobrze wyglądało. Były sytuacje, było utrzymanie się przy piłce, kontrataki nam wychodziły, a przy odrobinie szczęścia mogło paść więcej goli. Będziemy pracować, ale musimy ściągnąć zawodników, bo widać, że ten zespół tego potrzebujemy.
Jakie plany na najbliższy tydzień?
- Czeka nas cięższy tydzień, bo tych jednostek treningowych będzie sporo. Zakończymy go sparingiem w piątek lub w sobotę. Wszystko zależy od przeciwnika. Przychodząc do klubu, to nie było nic ustalone, więc teraz tych sparingpartnetów nie jest tak łatwo znaleźć, bo wszyscy sobie już wcześniej terminy zarezerwowali.
12.07.21 11:24 zjs
Baronie jest pandemia. Polecenia telefonicznie, konsultacje on-line.
12.07.21 08:13 baron
prezes widmo.
12.07.21 00:34 chodi
Panie trenerze , robić swoje a tam gdzie potrzeba wzmocnienia to nie brać byle kogo tylko sprawdzone nazwiska. Wierzę w Pana i ten zespół , powodzenia !
11.07.21 10:54 jaro12
Trener z silnym charakterem.Pytanie tylko, czy starczy mu zapału?Jak narazie musi kleić z przysłowiowego g...a bat.bat.Powodzenia panie trenerze.
10.07.21 22:22 llpn@tlen.pl
Znowu siła zaciężna do promocji i po sezonie rozwiążą umowy i pójdą za free do innych klubów. I tak to jest z tymi grajkami co w wywiadach mówi jacy to są oddani dla klubu...
10.07.21 20:36 DJKS
*owija
10.07.21 20:35 DJKS
Trener z głową na karku, mówi jak jest, nie uwija w bawełnę. Jednocześnie widać jaki bajzel jest w tym klubie po 2,5 roku rządów inwestora z Warszawki...
10.07.21 19:28 Adass
Prezes rozmawia czyli kto????? Co za bajzel