Po spotkaniu Dolcan Ząbki - Stomil Olsztyn rozmawialiśmy z Andrzejem Biedrzyckim, dyrektorem sportowym naszego zespołu.
- W pierwszej połowie mieliśmy zdecydowaną przewagę. Mogliśmy nawet prowadzić wyżej, bo Łukasz Suchocki trafił w poprzeczkę. W drugiej połowie mecz się wyrównał, a pod koniec Dolcan miał więcej dogodnych sytuacji. Po meczu trener gości (Robert Podoliński - red.) był zadowolony, bo zagrał sparing z wymagającym przeciwnikiem - mówi Andrzej Biedrzycki.