W sobotę (29 kwietnia) Stomil Olsztyn na własnym stadionie zagra z Pogonią Siedlce. Początek meczu o godz. 18:30.
- Czeka nas kolejny arcyważny mecz. Przy naszym ewentualnym zwycięstwie wciągniemy Pogoń w strefę walki o utrzymanie - mówił trener Stomilu Olsztyn Adam Łopatko. - Nie możemy pozwolić odskoczyć Pogoni i musimy zrównać se z nią punktami. Zwycięstwo jest zatem bardzo ważne. Do tego dochodzi nasza przegrana w Siedlcach po chyba najgorszym meczu w tym sezonie. Nastawienie jest takie, by zgarnąć trzy punkty, które jednak nie będą jeszcze decydujące, bo ta walka o utrzymanie nadal będzie trwała. Jeśli uda nam się wciągnąć w tę walkę Pogoń, to będzie powodowało, że będą mieli większa presję, większy stres. Mam nadzieję, że w sobotę pogoda będzie dobra, bo deszcz nie sprzyja niczemu. Ani widowisku, ani naszemu sposobowi gry.
Do podstawowego składu powinien powrócić Jarosław Ratajczak, który odcierpiał karę za czerwoną kartę z meczu z Miedzią Legnica. Czy ze składu wypadnie Wojciech Dziemidowicz? Niekoniecznie, bo obrońca, może zagrać na prawej stronie.
W meczu nie zobaczymy Rafała Kujawy, który we wtorek przeszedł zabieg rekonstrukcji więzadła krzyżowego w lewym kolanie. Piłkarz do treningów z zespołem wróci za pół roku.
W środę klub rozwiązał kontrakt z Davidem Molim, dlatego jedynym zdrowym napastnikiem w Stomilu jest obecnie Tomasz Zahorski. Ewentualnie na tej pozycji mogą zagrać Krzysztof Szewczyk oraz Karol Żwir.
29.04.17 14:49 chodi
Tym bardziej że Znicz i Chrobry wczoraj wygrali . Zrobił się maga ścisk, dzisiaj 200% zaangażowania, Tylko zwycięstwo hej Stomil tylko zwycięstwo!
29.04.17 14:36 allenstein81
...dla Andrzeja Biedrzyckiego...
28.04.17 23:38 rafitd
Panowie jutro tylko 3pkt z dedykacją dla Biedrzy!