Po meczu Łódzki KS - Stomil Olsztyn rozmawialiśmy z trenerem Stomilu Olsztyn - Zbigniewem Kaczmarkiem.
Trenerze jak smakuje pierwsze zwycięstwo w I lidze?
- To na pewno jest fajne uczucie. Udało nam się wygrać, i to w dobrym stylu! Po strzelonej bramce przez Suchockiego przez cały czas kontrolowaliśmy przebieg spotkania. Nie popełniliśmy błędu ze spotkania z Dolcanem Ząbki, że po strzeleniu bramki oddaliśmy pole rywalowi.
Proszę powiedzieć jak padły bramki w spotkaniu.
- Pierwsza bramka to rajd lewą stroną Michała Świderskiego. Dośrodkowanie prosto na głowę Suchockiego. Łukasz był w trudnej sytuacji, ale dobrze uderzył po długim rogu. Przy drugiej bramce zastosowaliśmy pressing od bramki rywala i na szesnastym metrze przejęliśmy piłkę. Szymon Kaźmierowski wbiegł w pole karne, minął bramkarza i oddał strzał już do pustej bramki. Tam jeszcze obrońca próbował wybijać piłkę, ale z marnym skutkiem.
To teraz trzeba wygrać przed własną publicznością
- Zrobimy wszystko, żeby pokonać Wartę Poznań. Zespół jest w dobrej formie. Chcemy pokazać się z jak najlepszej strony w niedzielę przed własną publicznością.