Stomil Olsztyn zremisował 2:2 z ŁKS-em Łódź. Po meczu odbyła się konferencja prasowa z udziałem trenerów obydwu drużyn.
Kazimierz Moskal, trener ŁKS-u:
- Myślę, że był taki moment kiedy mieliśmy spotkanie całkowicie pod kontrolą i mogliśmy strzelić kolejną bramkę. Nie udało się i zostaliśmy skarceni. Remisujemy 2:2 chociaż chcieliśmy tutaj wygrać i myślę, że byliśmy bliscy tego. Czasem jest tak, że to co się dzieje na boisku nie ma nic wspólnego z końcowym wynikiem. Dziękuję zawodnikom za całą rundę.
Piotr Zajączkowski, trener Stomilu:
- Zespół ŁKS-u pokazał, że nie przypadkowo jest w ścisłej czołówce i walczy o awans. Jak już trener zaznaczył, mecz powinien być już wcześniej rozstrzygnięty na korzyść ŁKS-u. My z kolei walczyliśmy do końca. Przy wyniku 2:2 mieliśmy nawet jedną sytuację do wygrania tego spotkania. Ja też dziękuję zawodnikom za ten czas, który dane mi było pracować z tym zespołem. Był to dobry czas. W ośmiu meczach zdobyliśmy 12 punktów. Zawodnicy pokazali, że w tej biedzie, w tych trudnych warunkach można dobrze grać w piłkę, walczyć i mam nadzieję, że dane nam będzie dalej pracować w tym klubie; że sytuacja finansowa zdecydowanie się poprawi.