Zapis konferencji prasowej, która odbyła się po spotkaniu Pucharu Polski Stomilu Olsztyn ze Śląskiem Wrocław.
Tadeusz Pawłowski, trener Śląska:
- Cieszę się bardzo, że awansowaliśmy do kolejnej rundy po bardzo dobrym meczu mojej drużyny. Dwie szybko strzelone bramki dały nam dużo spokoju, lecz niestety później straciliśmy gola ze stałego fragmentu gry, co nie powinno się przytrafić. Ciesze się, że przy 3:1 udało się nam kontrolować mecz. Było sporo rotacji i zmiennicy spisali się dobrze. Mamy respekt przed każdym rywalem, bo wiemy co działo się w Pucharze Polski wczoraj i dziś. Najważniejsza jest nasza koncentracja i rozpoznanie przeciwnika. Nie ma taryfy ulgowej dla nikogo, Stomil też rozpracowywaliśmy oglądając ich mecz w Bełchatowie.
Mirosław Jabłoński, trener Stomilu:
- Nasze oczekiwania były dużo większe niż to jak wygląda po wyniku. Liczyliśmy się z tym, że Śląsk przewyższa nas umiejętnościami technicznymi i taktycznymi, ale przede wszystkim daliśmy za dużo miejsca zawodnikom z Wrocławia. W pierwszej połowie byli dna nas nieuchwytni. Grali szybko, szybko przemieszczali się po boisku, daliśmy się zaskoczyć. Te dwie szybko stracone bramki zdeprymowały naszych zawodników. W drugiej połowie chcieliśmy zagrać ambitniej, ale nie mogliśmy zrobić nic więcej niż honorowo przegrać. Wynik jest sprawiedliwy, choć może trochę za wysoki. Gratuluję trenerowi Śląska awansu do kolejnej rundy i liczę, że odpadliśmy z zespołem, który zagra przynajmniej w finale.