Po przegranym 1:2 meczu w Jastrzębiu, poprosiliśmy o komentarz skrzydłowego Stomilu Dominika Kuna.
- Co tu dużo mówić. W drugiej połowie zabrakło tego, by piłkę trochę przetrzymać, żeby Jastrzębie nie mogło się napędzać. Niestety nie wykorzystaliśmy swoich sytuacji i takie są konsekwencje. Nie wiem w czym jest problem. Nie strzelamy bramek wystarczająco, by wygrać spotkanie Straciliśmy dwie, więc żeby wygrać, to jeszcze dwie powinniśmy strzelić. Musimy to poprawić, bo strzelamy za mało bramek. Ostatnio jedną - nie wystarczyło, teraz jedną - też nie wystarczyło. Sytuacje stwarzamy i trzeba zacząć je wykorzystywać. Na pewno pozytywem w tym wszystkim jest to, że wracamy do Olsztyna i nie pozostaje nam nic innego, jak liczyć na to, że u siebie przełamiemy tę serię niepowodzeń. Na pewno będziemy grali na sto procent, by w Olsztynie zacząć serię zwycięstw. Zależy na na dobru tego klubu i nie wyobrażamy sobie, żeby wyglądało to tak dalej, jak wygląda. Będziemy walczyć o zwycięstwo.
20.09.18 07:48 chodi
Dominik , dobry mecz w Twoim wykonaniu. Trochę to wygląda tak że my gramy a ono strzelają.... ile było bardzo dobrych sytuacji w tym meczu 5 ? 6 ? Jak byście strzelili na 2:0 byłoby po meczu , Głowacki miał piłkę meczową.... taka prawda.... Teraz konieczna jest seria zwycięstw , bo potencjał macie na pierwszą 10 tej ligi.