Po meczu Flota Świnoujście - Stomil Olsztyn rozmawialiśmy krótko z olsztyńskim szkoleniowcem Adamem Łopatko.
Jak odbierać remis w Świnoujściu?
- Z jednej strony wiadomo, że ten remis niewiele nam daje. Z drugiej jednak strony dzięki temu mamy lepszy bezpośredni bilans z Flotą Świnoujście. Na plus jest to, że zagraliśmy na zero z tyłu. Mieliśmy jakieś swoje akcje. Głównie po stałych fragmentach i po kontrach. Remis na wyjeździe zawsze dużo znaczy. Wiemy w jakiej jesteśmy sytuacji i w meczu z Sandecją liczy się tylko zwycięstwo.
Dlaczego przez 90 minut trener nie zdecydował się na zmiany w składzie?
- Żeby pojawić się na boisku to trzeba zasłużyć. Zmiany muszą być przemyślane. Zastanawialiśmy się, czy nie wystawić na koniec Piotra Głowackiego lub Pawła Łukasika. Pod koniec jednak nie chcieliśmy za wszelką cenę rzucić się do ataku.
Wszyscy rezerwowi w niedzielę zagrają w rezerwach?
- Jeszcze nie wiem. Muszę się zastanowić i przemyśleć, czy kogoś nie przyoszczędzić. Do Olsztyna wrócimy dopiero o szóstej rano.
11.05.14 14:19 Kot
Jesteśmy w strefie spadkowej, remisujemy z drużyną, którą musimy wyprzedzić, a trener nie chce się rzucać do ataku. CZY TO JEST LOGICZNE?! Mamy lepszy bilans spotkań z Flotą, ale na razie mamy od niej mniej punktów! A to punkty decydują, kto spadnie, a nie lepszy bilans meczów bezpośrednich z Flotą.
11.05.14 14:10 NAGÓRKI
Może do Sandecji poprawi się u Ciebie ortografia...
11.05.14 09:02 maniek86
I dobrze. Morze na Sandencję będą za to w bojowych nastrojach.