O komentarz po meczu z Dolcanem Ząbki poprosiliśmy Irakliego Meschię.
Jak ocenisz spotkanie?
- Co mogę tu skomentować. Wygrywaliśmy 1:0, przegraliśmy 1:3. Szkoda tych punktów. Z taką drużyną jak Dolcan to trzeba grać, wygrywać i zdobywać trzy punkty. Trener nam powie co się stało po strzeleniu przez nas bramki, że nasz gra stanęła. Myślę, że nie można tracić takich bramek. Szkoda, nie mam słów.
Wszedłeś w drugim meczu z kolei. W Chojnicach twoja gra bardzo się podobała komentatorom, dziś też pokazałeś się z dobrej strony.
- Dziękuję bardzo, że jesteście zadowoleni z mojej gry, jednak ja dopiero na odprawie zobaczę nagranie z meczu i dopiero wtedy ocenie swoją grę.
Dyspozycja fizyczna już jest, cały jesteś poklejony plastrami, ale jednak ruszasz się po boisku.
- Nie boli mnie nic, ale nasz doktor powiedział, że trzeba zabezpieczać jeszcze kolano.
Jesteś już gotowy na 90 minut gry?
- Nie, nie jestem jeszcze gotowy. Mam siłę na tyle, na ile wpuszcza mnie trener.
Prowadzisz jakieś rozmowy na temat pozostania w Stomilu czy wyjeżdżasz z Olsztyna?
- Nie wiem jeszcze. Rozmawiałem z menedżerem i on powiedział, że nie grałem za dużo meczów na tyle, żebym mógł się już pokazać gdzieś dalej. Jeśli Stomil będzie w I lidze to ja zostanę i będę grał dalej. W tym sezonie nie zrealizowałem, przez kontuzje, założonych planów.
Jak opiszesz tę sytuację stykową z Grzelakiem?
- No co mam powiedzieć? Nie można na boisku takich rzeczy mówić, jakie usłyszałem. Jak by się czuł, gdyby przyjechał na Ukrainę i ktoś by mu powiedział: jesteś Polakiem, zjeżdżaj stąd... Tak się u nas nie robi. Powinien się dobrze zachować i nie mówić tak do obcokrajowca. To było nieprzyjemne i bolą takie słowa.
Nie jesteś z tych, którzy odpuszczają?
- Nie, nie jestem... Jak nie sędzia, to taki… Szkoda gadać.
Wydaje się, że gdyby nie kontuzja, to był byś ulubieńcem olsztyńskich kibiców, z taka charyzmą i walecznością na boisku.
- Nie wiem jak by było, ale miło mi jest, że tak mówicie. Zrobię wszystko, jeśli zostanę w Stomilu, by swoja dobrą grą spełnić nadzieję, którą we mnie pokładacie.
24.05.15 13:39 chodi
Myślę że jest to jedyny talent Ukraiński , który uda się nam zatrzymać. ... i w zasadzie bardzo dobrze, bo gdyby nie kontuzja to myślę że byłby jednym z największych odkryć I ligi w tym sezonie. P.S. po spotkaniu trzeba było mu jebnac raz a porządnie to by się nauczył szacunku!
24.05.15 11:41 przem85
Mam nadzieję że najebałeś mu w szatni bo zasłużył. Grzelak mocny w mordzie ale do szatni to bał się zejść jak na niego czekałeś. Meshia trzymaj się , szacunek dla Ciebie.