OKS Stomil
on-line
Po meczu GKS Tychy - Stomil Olsztyn rozmawialiśmy z Rafałem Remiszem, obrońcą, który kolejny raz wybiegł w podstawowej jedenastce Stomilu Olsztyn.
- Remis jest dobrym odzwierciedleniem, tego co działo się na boisku. Mieliśmy okazję do zdobycia bramki. Zabrakło nam trochę szczęścia i "zimnej głowy". Michał Glanowski dwa razy ładnie strzelał z rzutów wolnych, ale bramkarz gospodarzy bardzo dobrze dzisiaj bronił. GKS także miał swoje sytuacje. Szczególnie po stałych fragmentach gry. Nie chcę oceniać swojego występu. Od tego jest sztab szkoleniowy. Ja powiem tylko, że z pełnym zaangażowaniem wypełniam polecenia trenerów. Kolejny raz pokazaliśmy charakter i walkę na boisku. Cieszy mnie fakt, że drugi raz zagraliśmy na "zero z tyłu". Czy na dłużej wywalczyłem sobie miejsce w podstawowej jedenastce? Wszystko zależy od decyzji trenera Zbigniewa Kaczmarka - mówi Rafał Remisz, obrońca Stomilu Olsztyn.
14.10.12 00:47 Pawlik
Dobrze ze Rafał opanowal gre obronna i jest pewnym punktem druzyny a wywiadow udzielac nie musi,podobnie Suchy unika gwiazdorstwa i tez dobrze na tym wychodzi co odzwierciedla jego gre boisko.Brawo Rafał.
13.10.12 22:32 Pokorny
Ja osobiście się do tego przyzwyczaiłem. W każdej dyscyplinie jest tak samo. Sportowcy nauczyli się tych regułek na pamięć i ,, klepią '' to za każdym razem. NA ogól możemy dowiedzieć się , że będziemy walczyć ,że uwierzyliśmy w swoje umijętności i inne głupoty. Zresztą oni nie mogą nic ciekawego powiedzieć bo zaraZ KARY FINANSOWE ITP... Mnie zastanawia jedno czemu zeszmacili tak Saka. Rozumiem , że źle się zachował ale bez sensu chłopak się fajnie zapowiadał aktualnie nie gra i traci na tym .
13.10.12 21:44 jans
Kiedy zawodnicy są właśnie takich wypowiedzi uczeni. Mikrofon podstawiają to trzeba coś powiedzieć więc mówią to, czego ich wyuczono
13.10.12 21:39 Kot
Dlaczego nikt nie chce oceniać swojej gry?! Nie wiesz, jak zagrałeś?! Ja nie wiedziałem, czy dobrze gram, jak miałem 7 czy 8 lat, potem już wiedziałem, czy mi poszło, czy nie. A tutaj nikt się nie chce oceniać, bo od tego jest trener. Szkoda sobie strzępić języka, jak nie macie nic ciekawego do powiedzenia, to nic nie mówcie, potem czytam taki wywód na kilka linijek, a się niczego nie dowiaduję. Jako kibic pragnę informacji, a nie "bełkotu dygnitarza PZPR-u".