Kolejny sprawdzian ekipy Kraszewskiego zdany celująco... To znaczy na 3:1. Szóstka się jednak pojawiła - szósta ligowa wygrana. Nic, tylko się cieszyć. Mogę?
Za nami naprawdę fajny, piłkarski długi weekend. Ja spędziłem go intensywnie, w dobrym towarzystwie, z fajnymi emocjami i naprawdę fajną grą. Nie będę zaczynał od początku, bo najważniejszy był, jest i będzie Stomil. Mecz z Sokołem bardzo ważny, zarówno dla układu tabeli, jak i dla samego mentalu, zarówno piłkarzy, sztabu, jak i kibiców. Wiadomo, że każdy mecz w tej lidze będzie testem, że każdy rywal będzie się spinał i tego nie unikniemy. Ważne jak zareaguje zespół Michała Kraszewskiego, jaka będzie także nasza, kibiców reakcja. Myślę, że ostatniej soboty wszystko zagrało. Oczywiście możemy się zżymać na frekwencję i na to, że nie ma imprez masowych przy Piłsudskiego. To chyba jednak kwestia na szersze podsumowanie rundy jesiennej, więc za miesiąc z małym okładem.
Sokół troszkę mnie zawiódł, myślałem, że w Olsztynie pokażą więcej. Nie jest to oczywiście mój problem, mnie interesuje jak na tle rywala pokazał się Stomil, a pokazał się całkiem okazale. Kreowanie gry, kreowanie akcji zaczepnych na niezłym poziomie, mimo braku "Fiedora" - znak, że ekipa "dorasta". Na samą grę dało się patrzeć, kontrola spotkania też na niezłym poziomie. Ładnie zdobyte bramki, także ta po błędzie rywala Przemka Klugiera - takie prezenty trzeba wykorzystywać, brawo. Fajnie, że trener Kraszewski zdecydował się na wystawienie zarówno jego, jak i Macieja Niemiera (tak wiem, pewnie musiał, po "Pajdi" chory, ale mi się podobało).
Niemier, po chyba troszkę bezbarwnym występie w Ełku, przeciw ostródzianom zaprezentował się bardzo dobrze, jestem zbudowany i czekam na kolejne występy. Pietkiewicz od pierwszej minuty też rewelacyjnie, szkoda, że tym razem nie zachował zimnej krwi przy swojej sytuacji, a wiemy, że potrafi to robić. Ogółem wielkie brawa Panowie, bo się należą. Mam nadzieję, że ta nasza trauma z początku sezonu już nie wróci, że spokojnie będziemy kroczyć drogą ku awansowi, że do końca rundy wygramy wszystko, bo tak powinno być. To z kolei spowoduje, że spora część kibiców wróci na stadion i na wiosnę będziemy mieli porządną frekwencję.
Dzień wcześniej dane mi było skomentować spotkanie rezerw. Po raz pierwszy w tym sezonie miałem okazję przyjrzeć się grze naszej młodzieży i muszę przyznać, że jestem pozytywnie zaskoczony. To nie jest jakieś dno z warstwą mułu, na tych chłopaków naprawdę warto chodzić i ich wspierać. Trenerzy mają tam z kim pracować, a sztab pierwszego zespołu może jeszcze kilku chłopaków, choćby do trenowania z "jedynką" dobrać. Fajnie na tle wymagającego rywala (tak wiem, okręgówka) zaprezentowała się nasza młodzież, bardzo fajnie w tej drużynie funkcjonował Rafał Śledź. Myślę, że spokojnie zasługuje na szansę pokazania się w czwartej lidze, bo ligę niżej to naprawdę rewelacja.
Cały mecz zagrał również "Niko" Kontonis. Widać dużą przewagę techniczną i taktyczną, jednak chyba troszkę szwankowała gra drużynowa i decyzyjność. Na moją ocenę na pewno ma wpływ także fakt, że jako zawodnik zagraniczny, powinien prezentować jakość dwa razy większą niż nasi chłopcy. Takiego podejścia nie zmienię nigdy. Jeśli gość się wyróżnia, jest dużo lepszy od naszej młodzieży, to jak najbardziej. Jeśli tylko trochę, to wolę by pierwszy zespół ogrywał młodego Polaka, chociażby Wiktora Kuleszę, który zaprezentował się naprawdę solidnie i widać, że ma papier na granie. Szkoda tylko tego błędu Michał Krztonia. Jednak z drugiej strony lepiej się uczyć w ten sposób i zbierać niezbędne doświadczenie. Reasumując, jeśli ktoś dysponuje chwilą i mecz rezerw nie koliduje z pierwszym zespołem - naprawdę warto pojawić się na Dajtkach i oglądać spotkania naszej młodzieży.
Na koniec super rewelacyjny wyjazd na kadrę do Kowna, gdzie Stomil zaprezentował się naprawdę elegancko, co było widać wyraźnie w relacjach. Super było Was spotkać na obczyźnie, widzimy się teraz w Kętrzynie!
Świetny, piłkarski długi weekend, żeby nam takich nie brakowało. Jest nadzieja, że nie zabraknie. SPW!
wczoraj, 21:33 THE CORE
Tak myślałem. Cały Kyniu.
wczoraj, 20:42 Emilozo
Zarzucał!
wczoraj, 15:43 THE CORE
Tak z ciekawości - a w Kownie śpiewałeś coś o Tusku?