Piłkarze Stomilu Olsztyn zremisowali w spotkaniu sparingowym z pierwszoligowym Dolcanem Ząbki 1:1 (1:0). Mecz został rozegrany w Ostrołęce.
Gola dla "biało-niebieskich" zdobył tuż przed końcem pierwszej połowy Łukasz Suchocki, który wykorzystał błąd bramkarza rywali. Dolcan odpowiedział w 50. minucie, kiedy to do olsztyńskiej bramki trafił Daniel Chylaszek.
- W pierwszej połowie spotkania byliśmy stroną przeważającą. Stworzyliśmy sobie więcej sytuacji od rywala, jednak zabrakło wykończenia. W drugiej połowie po zmianach nasza gra się pogorszyła. Remis w tym sparingu jest sprawiedliwym rezultatem - mówi Zbigniew Kaczmarek, trener Stomilu Olsztyn.
Czy wyjściowa jedenastka to już jest ta, która wybiegnie w pierwszym meczu ligowym? - dopytujemy trenera. - Powoli się do tego zbliżamy, jednak ten skład nie jest jeszcze optymalny.
Następny mecz sparingowy Stomil Olsztyn zagra w Chojnicach z Chojniczanką. - Miejscowi działacze zapewniają nas, że zagramy na naturalnej nawierzchni. To dla nas najlepsze rozwiązanie, bo do tej pory wszystko robi na sztucznej nawierzchni - wyjaśnia Zbigniew Kaczmarek.