W piątkowym sparingu w Grudziądzu padły dwa gole. Miejscowa Olimpia zremisowała 1:1 ze Stomilem Olsztyn.
Piłkarze Stomilu Olsztyn w sobotę mieli rozegrać ligowe spotkanie z Koroną Kielce. Drużyna rywali przebywa jednak obecnie na kwarantannie z powodu wykrycia u rywali przypadków zarażenia koronawirusem. Mecz został odwołany, ale nie wiadomo jeszcze kiedy zostanie rozegrany.
Stomil zdecydował się zagrać sparingowe spotkanie z Olimpią Grudziądz, z którą w poprzednim sezonie rywalizował w I lidze. Teraz rywale grają w II lidze, a w ten weekend mają wolne w terminarzu (II liga liczy obecnie 19 zespołów).
Trener Adam Majewski wobec kontuzji Grzegorza Kuświka i pauzy za czerwoną kartkę w najbliższym meczu ligowym Damiana Byrtka chciał sprawdzić inne zestawienie zespołu niż w minionym ligowym meczu z Arką Gdynia. Od pierwszej minuty zagrali Ingo van Weert oraz Sebastian Jarosz.
Stomil Olsztyn miał optyczną przewagę w spotkaniu, stwarzał więcej sytuacji, ale to gospodarze zdobyli jedyną bramkę w pierwszej połowie. Z interwencją w polu karnym spóźnił się obrońca Jonatan Straus i arbiter podyktował rzut karny, którego pewnie na bramkę zamienił Damian Ciechanowski.
W drugiej połowie olsztyński szkoleniowiec dokonał kolejnych rotacji w składzie. Stomil próbował doprowadzić do wyrównania, ale nie miał żadnej stu procentowej sytuacji. Blisko strzelenia gola był Hubert Szramka i Maciej Spychała.
Ostatnie minuty spotkania Stomil grał w przewadze jednego zawodnika po tym jak jeden z zawodników Olimpii (David Andronic) wyleciał z boiska za uderzenie bez piłki Wojciecha Łuczaka. Mało brakowało a spotkanie zakończyłoby się regularną “bitką” na murawie.
Pod koniec meczu do wyrównania doprowadził Skender Loshi.
Za tydzień jest przerwa w rozgrywkach I ligi, a kolejne spotkanie Stomil zagra u siebie z Radomiakiem Radom.
- Olimpia Grudziądz - Stomil Olsztyn 1:1 (1:0)
1:0 - Damian Ciechanowski (35 k), 1:1 - Skënder Loshi (89)
Stomil: 1. Vjačeslavs Kudrjavcevs (75, 92. Jakub Kanclerz) - 30. Damian Sierant (68, Koki Hinokio), 32. Ingo van Weert (46, 44. Serafin Szota), 97. Wiktor Biedrzycki, 6. Jonatan Straus (46, 27. Damian Byrtek), 22. Jakub Staszak - 8. Maciej Spychała, 25. Hubert Sadowski (46, 51. Krystian Ogrodowski), 12. Wojciech Łuczak, 16. Koki Hinokio (46, 37. Hubert Szramka) - 87. Sebastian Jarosz (59, 19. Skënder Loshi).
Cały czas można zainwestować w Stomilu Olsztyn! Akcje można kupić pod adresem: najlepszeprzednami.pl.
23.10.20 21:39 marduck
Dzięki Paweł, czyli żadne nowe rozwiazania taktyczne. A to co gramy to nie jest moim zdaniem 1-3-4-3 a 1-3-4-2-1. Widziałem składy Serbintowicza i Brdaka nie było nawet na ławce, kontuzje? Kiedy mamy testować młodych?
23.10.20 21:28 Paweł Wilicki
marduck Łuczak sie cofnal na rozegranie , jarosz atak, mlody szramka tez i na poczatku w obronie byl van veert. Poza tym ustawienie takie jak zawsze 1-3-4-3
23.10.20 20:47 marduck
Pavlo co to znaczy różnych rozwiązań taktycznych? Zmieniło się ustawienie czy nazwiska na pozycjach?
23.10.20 19:19 pavlo88
Oglądałem ten mecz i trener chciał wszystkich sprawdzić grali wszyscy próbował ustawień różnych także ja bym tak krytycznie nie podchodził ,slaby grudziac i chamskie zachowanie pilkarza ,brak środka pola dalej jest tam dziura
23.10.20 17:09 Paweł Wilicki
pavlo88 kanclerz wszedl pod koniec meczu, był Jarosz i Szramka ale reszta to ekipa I-ligowa. I niestety grali nadal to samo na tle II ligowca co wczesniej czyli nuda. Tak jak pisałem gdyby nie Byrtek, Łuczak, Spychała i Wiktor to .... ehhh Jednym plusem to to ze tranjner przecwiczył ustawienie z Łuczakiem na rozegraniu. Chłopak fajnie biegał, rozdawał pilki, był wtedy gdy było potrzeba.
23.10.20 17:04 Owsian
Ja użyłbym bardziej określenia dofinansować nie zainwestować.
23.10.20 14:54 pavlo88
Paweł ogladales ten mecz ?? Grali jaroszami kanclerzami ,bez caroliny kuswika itd był o mecz bardziej sprawdzający ...czego ty się spodziewasz ?
23.10.20 14:49 Paweł Wilicki
Po marnym meczu, marnym widowisku, marny wynik... Kto grał dzis? Łuczak, Byrtek, Spychała , Wiktor i...Loshi (bo strzelil bramke ale nic nie pokazal).... I tyle