Relacja z meczu Wisła Płock - Stomil Olsztyn

2010/2011 - Druga Liga Płock
Łukasiewicza 34, 09-400 Płock
Wisła Płock 5:2 Stomil Olsztyn
2:2
1' Marcin Pacan
27' Piotr Karwan
47' Mariusz Solecki
75' Mariusz Solecki
90' Daniel Koczon
Bramki Łukasz Tumicz 19'
Łukasz Tumicz 35'
ż Bartosz Wiśniewski
ż Robert Chwastek
ż Łukasz Nadolski
ż Tomasz Grudzień
kartki Paweł Baranowski ż
Paweł Baranowski ż
Paweł Baranowski 62' cz
Bramki Wisła Płock: 21. Krzysztof Kamiński - 24. Łukasz Nadolski, 2. Marcin Pacan, 5. Piotr Karwan, 8. Bartosz Wiśniewski - 10. Robert Chwastek (54, 12. Tomasz Grudzień), 20. Mateusz Lewandowski (46, 15. Daniel Mitura), 19. Tomasz Bekas, 6. Mariusz Solecki - 7. Daniel Koczon, 22. Michał Twardowski (76, 14. Łukasz Sekulski).
Stomil Olsztyn: 33. Rafał Gikiewicz - 18. Janusz Bucholc, 5. Paweł Baranowski, 23. Arkadiusz Koprucki, 7. Paweł Głowacki - 87. Jakub Kowalski, 11. Robert Tunkiewicz, 10. Daniel Michałowski (71, 6. Krzysztof Filipek), 13. Radosław Stefanowicz (12, 17. Piotr Głowacki) - 9. Łukasz Suchocki, 12. Łukasz Tumicz (82, 4. Paweł Sędrowski).
Szczegóły Sędzia: Tomasz Krawczyk (Piotrków Trybunalski).
Widzów:

Relacja

Tylko na pierwszą połowę starczyło sił i szczęścia piłkarzom OKS-u 1945. W drugich 45 minutach mecz na swoją korzyść rozstrzygnęła Wisła Płock, która w całym spotkaniu wbiła olsztynianom aż 5 bramek.

Dla podopiecznych Zbigniewa Kaczmarka mecz rozpoczął się tragicznie. Wisła od pierwszej sekundy rzuciła się do ataku i po kilkudziesięciu sekundach było już 1:0. Z rzutu rożnego dośrodkował Robert Chwastek, a piłkę w bramce strzałem głową umieścił Marcin Pacan. Okazję do podwyższenia miał robiący sporo zamieszania pod bramką OKS-u Michał Twardowski, ale futbolówka po jego uderzeniu odbiła się od dwóch słupków, a dobijający z metra Daniel Koczon nie trafił w bramkę. W 19. minucie wyrównał OKS po tym jak piłkę w polu karnym opanował Łukasz Tumicz i z bliska pokonał Krzysztofa Kamińskiego. Osiem minut później ponownie na prowadzenie wysunęła się Wisła i ponownie olsztynianie zaspali podczas stałego fragmentu gry. Tym razem dośrodkowanie z rożnego Mariusza Soleckiego na bramkę zamienił Piotr Karwan. OKS nie powiedział ostatniego słowa i dziesięć minut przed przerwą ponownie wyrównał wynik meczu dzięki trafieniu Łukasza Tumicza. Na przerwę obie drużyny schodziły przy wyniku 2:2.

Jak fatalnie olsztynianie rozpoczęli pierwszą połowę, tak samo rozpoczęli drugą - od straty bramki. Dwie minuty po wznowieniu gry z rzutu wolnego przymierzył Mariusz Solecki i nad murem umieścił piłkę w siatce. Na podwyższenie wyniku dobrą okazję miał Koczon, ale w jego strzale zabrakło trochę celności. W 62. minucie za faul na Koczonie drugą żółtą kartką ukarany został Paweł Baranowski. Od tego momentu osłabiony OKS tylko przyjmował ciosy Wisły. 75. minucie po dwójkowej akcji Daniela Koczona i Mariusza Soleckiego ten drugi z bliska umieścił piłkę w bramce Rafała Gikiewicza. Bramkę dla Wisły chwilę później strzelił także Łukasz Sekulski, ale w tej sytuacji sędzia liniowy dopatrzył się pozycji spalonej. Na podwyższenie rezultatu szanse mieli Koczon, Sekulski i Karwan, ale im na drodze stawał Gikiewicz lub słupek. W doliczonym czasie gry kontaktowego gola mógł zdobyć Krzysztof Filipek, ale na jego drodze stanął płocki bramkarz. Za to chwilę później swoje strzelanie zakończyła Wisła, zdobywając piątego gola. Na swoją bramkę zasłużył Daniel Koczon, który obsłużony przez Łukasza Nadolskiego strzelił do pustej bramki.

Autor: kom


Zapowiedź

Bez Eduardo i Mateusza Różowicza do Płocka wybiera się OKS 1945. Kibice z Olsztyna liczą, że piłkarze wrócą do domów z kompletem punktów, a sympatycy Wisły mają nadzieję, że trzy oczka wywalczą ich ulubieńcy.

Wiadomo już, że na pewno nie zagra Eduardo. Brazylijczyk, który w obecnym sezonie strzelił w lidze jedną bramkę, nie trenuje od środy z powodu kontuzji mięśnia przywodziciela. Pech dosięgnął także Różowicza, który podczas piątkowego treningu doznał urazu kolana. Na razie nie wiadomo, jak poważna jest kontuzja i ile pauzował będzie napastnik OKS-u. Najprawdopodobniej miejsce w wyjściowej jedenastce zajmie Łukasz Tumicz, który w dwóch poprzednich meczach grał jedynie w końcówkach. Pozostali piłkarze są w pełni zdrowi, jedynie Sylwestra Wyłupskiego (drugiego trenera) dopadła choroba.

Najbliższy rywal OKS-u to Wisła Płock. Klub założono w 1947 roku jako Elektryczność. Później po fuzjach z innymi klubami zmieniano nazwy zespołu na Ogniwo i Spartę. Od 1955 roku przez kolejne dziesięciolecia płocki zespół występował pod obecną nazwą - Wisła. Lata 90-te ubiegłego wieku przyniosły zmiany nazwy kolejno na: Petrochemię, Petro czy Orlen. Jednak od ośmiu lat ponownie do łask wróciła Wisła.

Kiedy jeszcze Stomil Olsztyn grał na najwyższych szczeblach piłkarskich rozgrywek, każdy mecz z "Nafciarzami" elektryzował publiczność. W tym roku mija już dziewiąty rok od ostatniego meczu pomiędzy drużynami z Płocka i Olsztyna. Kiedy to najbliżsi rywale OKS-u grali w europejskich pucharach, OKS 1945 pałętał się po niższych ligach, grająć jedynie z lokalnymi przeciwnikami.

W tabeli Wisła Płock z 11 punktami zajmuje siódme miejsce. Jak na spadkowicza z I ligi prezentuje się całkiem przyzwoicie. Warto odnotować, że ze Stadionu im. Kazimierza Górskiego z bagażem czterech bramek wyjeżdżał Znicz Pruszków. Jednobramkowe zwycięstwo Wisła odniosła nad Jeziorakiem. Jedyną drużyną ligową, która pokonała płocczan na ich terenie, jest Świt Nowy Dwór Mazowiecki. W Pucharze Polski Wisła musiała jeszcze uznać wyższość Górnika Zabrze.

Na wyjazdach tak dobrze nie prezentują się olsztynianie, chyba że grają w krajowym pucharze. Choć zwycięstwo z Bałtykiem należy już do dość odległej przeszłości, to ostatnie poczynania podopiecznych Zbigniewa Kaczmarka szczególnym optymizmem nie napawają. OKS 1945 od kilku spotkań nie potrafi u siebie zdobyć trzech punktów, a jedyne ligowe zwycięstwo zanotował w Otwocku, pokonując tamtejszy Start. W ostatnich dwóch spotkaniach wyjazdowych OKS zdobył jeden punkt, nieszczęśliwie remisując w końcówce meczu z Jeziorakiem. Ponadto po Puszczy Niepołomice OKS musiał także uznać wyższość Znicza Pruszków.

Najlepszym strzelcem płockiego zespołu jest Michał Twardowski. Wychowanek Sparty Augustów w pierwszych trzech meczach Wisły aż pięciokrotnie wpisał się na listę strzelców. Obecnie już od 392 minut w lidze nie jest w stanie strzelić rywalom bramki. Żeby nie było tak kolorowo, to niech punktem odniesienia będzie to, że ostatni gol zdobyty przez napastnika OKS-u padł... równo miesiąc temu w meczu przeciwko Ruchowi Wysokie Mazowieckie. Jedyną do tej pory bramkę w biało-niebieskich barwach w 49. minucie zdobył Eduardo, który akurat w Płocku nie zagra. Może o zdobywaniu bramek przypomni sobie Łukasz Suchocki, którego na pewno stać na przywiezienie z Płocka jakiegoś trafienia. Do współpracy będzie miał pewnie Łukasza Tumicza, który w swojej karierze znalazł sposób na pokonanie Grzegorza Kasprzika czy Mariusza Pawełka.

O bramki i zapowiadane przez trenera Kaczmarka trzy punkty łatwo na pewno nie będzie. Wisła nie należy do ogórków czy kelnerów, a w swoim składzie ma kilku piłkarzy znanych z pierwszoligowych boisk. Olsztynianom sporo krwi napsuć mogą m.in. Daniel Koczon czy doświadczeni: Artur Wyczałkowski, Tomasz Bekas czy Marcin Nowacki, który w Ekstraklasie rozegrał 157 meczów.

Autor: kom



Piłkarz meczu

Paweł Baranowski

Ocena: 3.2

Oceny piłkarzy wg kibiców

Imię i nazwisko Ocena
1. Paweł Baranowski
3.23
2. Łukasz Tumicz
3.2
3. Paweł Sędrowski
2.78
4. Łukasz Suchocki
2.54
5. Krzysztof Filipek
2.25
6. Arkadiusz Koprucki
2.23
7. Jakub Kowalski
2.23
8. Janusz Bucholc
2.15
9. Robert Tunkiewicz
2.08
10. Paweł Głowacki
2
11. Daniel Michałowski
2
12. Rafał Gikiewicz
1.92
13. Radosław Stefanowicz
1.85
14. Piotr Głowacki
1.46
Głosów: 175

Jak stawiali typerzy

1
X
2
  • 33.98% na zwycięstwo gospodarzy
  • 25.24% na remis
  • 40.78% na zwycięstwo gości

Typowanie

Nikt poprawnie nie wytypował wyniku tego spotkania.



Najczęściej typowane wyniki

  • 1:2 - 25.2%
  • 1:1 - 18.4%
  • 2:1 - 13.6%
  • 2:0 - 10.7%
  • 0:1 - 9.7%