Relacja z meczu Znicz Pruszków - Stomil Olsztyn

2011/2012 - Druga Liga Pruszków
Bohaterów Warszawy 4, 05-800 Pruszków
Znicz Pruszków 1:2 Stomil Olsztyn
0:0
88' Grzegorz Wojdyga Bramki Paweł Łukasik 53'
Krzysztof Filipek 85'
ż Norbert Jędrzejczyk
ż Artur Januszewski
ż Arkadiusz Jędrych
ż Maciej Machalski
ż Przemysław Łudziński
ż Daniel Kraska
kartki Bartosz Szaraniec ż
Łukasz Suchocki ż
Bramki Znicz Pruszków: 12. Piotr Misztal - 3. Michał Kucharski, 8. Arkadiusz Jędrych, 21. Norbert Jędrzejczyk, 4. Artur Januszewski - 31. Krzysztof Kopciński (68, 22. Daniel Kraska), 18. Przemysław Sztybrych, 9. Maciej Machalski (79, 20. Adam Michalak), 14. Mateusz Majewski (46, 5. Przemysław Łudziński), 15. Grzegorz Wojdyga - 11. Paweł Bylak.
Stomil Olsztyn: 82. Piotr Skiba - 18. Janusz Bucholc, 5. Paweł Baranowski, 23. Arkadiusz Koprucki, 7. Paweł Głowacki - 9. Łukasz Suchocki (77, 6. Krzysztof Filipek), 16. Bartosz Szaraniec, 8. Igor Biedrzycki (62, 20. Michał Świderski; 90. 14. Piotr Łysiak), 22. Dominik Kun, 13. Radosław Stefanowicz - 27. Paweł Łukasik (63, 15. Łukasz Jegliński).
Szczegóły sędziował: Tomasz Piróg (Kraków).
widzów: 300.

Zapowiedź

Piłkarze Stomilu Olsztyn w niedzielę (godz. 17:00) zagrają na wyjeździe ze Zniczem Pruszków. Zapowiada się ciężkie spotkanie, "biało-niebiescy" zapowiadają jednak walkę o komplet punktów.
 
Czy piłkarze wytrzymają presję jaka ciąży na nich od samego początku sezonu? - Sytuacja nie jest łatwa. Jak rozmawiam z kolegami w szatni to uważamy, że jesteśmy dobrze przygotowani do sezonu. Te dwa ostatnie spotkania ligowe to wypadek przy pracy. Do Pruszkowa jedziemy pozytywnie nastawieni i będziemy walczyć o komplet punktów - mówi Paweł Baranowski, obrońca Stomilu Olsztyn.

- Na pewno nie jest to początek jaki sobie wszyscy wymarzyli, ale jesteśmy dobrej myśli. Z dnia na dzień wszyscy prezentujemy się coraz lepiej. Czujemy presję kibiców, ale to tylko bardziej nas mobilizuje. Na pewno nie mamy spuszczonych głów, wierzymy w swoje umiejętności - mówi Bartosz Szaraniec, który w meczu z Huraganem Morąg wystąpił w podstawowej jedenastce i wszystko wskazuje, na to, że ten piłkarz od pierwszym minut zagra także w niedzielę: - Jeżeli trener jest zadowolony i uważa, że jestem w stanie pomóc drużynie to należy się tylko cieszyć. Na pewno dam z siebie wszystko i mam nadzieję, że będzie to przełomowe spotkanie.

W spotkaniu nie będzie mógł zagrać Daniel Michałowski, który w ostatnim meczu skręcił kostkę i będzie pauzował przynajmniej trzy tygodnie. Nadal trener Zbigniew Kaczmarek nie może korzystać z usług napastnika Kamila Bartosiewicza. W dalszym ciągu są problemy z uzyskaniem od Odry Wodzisław certyfikatu piłkarza. - Piłkarz nawet jeżeli zostałby w piątek potwierdzony to nadal narzeka na kontuzję i nie nadaje się do gry - wyjaśnia Andrzej Biedrzycki, dyrektor sportowy Stomilu Olsztyn. Do zdrowia powrócił natomiast młodzieżowiec Michał Świderski.