W piątek po treningu piłkarze Stomilu Olsztyn wyjechali w podróż na mecz z Zagłębiem Sosnowiec. Przed spotkaniem wypowiedział się trener olsztyńskiego zespołu Adam Majewski.
- Nie traktujemy Zagłębia Sosnowiec jako drużyny, która jest na ostatnim miejscu - powiedział na początku Adam Majewski, trener Stomilu Olsztyn. - Mają bardzo solidny skład. Czasami tak się składa, że wpadli w dołek i zajmują ostatnie miejsce. Jak się utrzymają, a tak pewnie będzie, to w następnym sezonie będą w czołówce ligi.
I dodaje: - My patrzymy na siebie. Mamy za sobą serię spotkań z zespołami, które są wyżej od nas w tabeli. Liczyliśmy na większą ilość punktów. Teraz gramy z zespołami w naszym zasięgu, które są poniżej nas i musimy bezwzględnie punktować, żeby spokojnie pracować, doskonalić się, rozwijać i patrząc pod kątem nowego sezonu.
- Liczymy, że uda się przywieźć punkty z Sosnowca - mówi Adam Majewski. - Z takim nastawieniem jedziemy na to spotkanie. Nie ma co ukrywać, że spotkanie z Widzewem przegraliśmy zasłużenie. Dopadł nas lekki kryzys fizyczny, szczególnie w pierwszej połowie. Dwa poprzednie spotkania graliśmy w dziesiątkę. Teraz będziemy rotować w składzie, będą na pewno zmiany. Zobaczymy jaki to przyniesie efekt.
- Cały czas atmosfera w zespole jest dobra - dodaje Majewski. - To jest nasz atut, bo nie wpadamy w panikę. Wiemy jakie mamy cele na ten sezon i staramy się je realizować. Oczywiście nikt nie chce przegrywać i żeby nie było, że my się cieszymy, że przegrywamy. Trzy mecze były w naszym wykonaniu dobrze zagrane, teraz było słabiej. Nie ma żadnej paniki, jedziemy bojowo nastawieni i spróbujemy przywieźć 3 punkty.
26.03.21 18:50 THE CORE
Z tym trenerem jedyne punkty jakie mogą przywieźć to punkty karne za złe parkowanie (np. autobusu w bramce).