Artykuł

Mariusz Borkowski, fot. Emil Marecki

Mariusz Borkowski, fot. Emil Marecki

Borkowski jak Czałpiński? #MiliondlaStomilu to jego śmierć

24.01.17 15:40   kom   31  

Jacek Czałpiński, były prezes Stomilu Olsztyn, jest uważany za symbol nieudolnego zarządzania klubem, choć być może kibice Tęczy Biskupiec mają o nim lepsze zdanie. Czałpiński to jednak historia, co prawda smutna i bez happy endu, ale pozwalająca wyciągnąć wnioski z cudzych błędów.

Dzisiaj za sterami Dumy Warmii stoi wolontariusz Mariusz Borkowski. Obu prezesów różniło to, że jeden nie otrzymuje wynagrodzenia za swoją pracę, a drugi podpisał kontrakt z komisją rewizyjną. Czy można zatem rozliczać obu takimi samymi kryteriami? Uważam, że jak najbardziej, a to dlatego, że obaj podjęli się kierowania Stomilem, który był i jest. Oczekiwania i cele niewiele się zmieniły, sytuacja też jest bardzo podobna – obaj są w o tyle komfortowej sytuacji, że pieniądze na funkcjonowanie klubu zapewnia duży sponsor: Budimex albo Libra Project. Dlatego też wszelkie głosy o dobroczynności prezesa wynikającej z jego wolontariatu puszczam mimo uszu. Nie potrafię zrozumieć jego motywacji i nie potrafię tym bardziej, mając świadomość, że sznureczki są ciągnięte z olsztyńskiego ratusza.

Podobieństw między oboma prezesami widzę więcej, ale wspomnę o jeszcze jednej różnicy, która też będzie kamyczkiem do ogródka Mariusza Borkowskiego. Przez całą prezesurę Jacka Czałpińskiego miałem wrażenie (i myślę, że koledzy z redakcji również), że zainteresowanie mediów jego osobą bardzo mu się podobało. Obecnego prezesa Stomilu w mediach nie uświadczymy, wygląda na to, że obraził się na wszystkich dziennikarzy i kibiców jak notabene następca Czałpińskiego, Robert Kiłdanowicz. Na zorganizowanie tej szumnie zapowiadanej konferencji prasowej już nie mam nadziei, a minęło dobre pół roku.

Nadzieja. Ma ją prezes-wolontariusz, który komunikuje się ze światem zewnętrznym jedynie poprzez facebookowy profil nieistniejącego już dziecięcego turnieju Stomil Cup. Tam możemy znaleźć zapewnienia o spokojnej przyszłości, „damy radę”, wszystko będzie dobrze i takie podobne wpisy jak u początkującego internetowego coacha, okraszone specyficzną stylistyką, żeby było jeszcze bardziej groteskowo. Ale nadzieja to nie wszystko, bo za tym powinny iść czyny. Milczenie zdaje się być przemyślaną strategią, bowiem od wielu miesięcy prezes Borkowski przedstawia mediom jedynie pozytywne informacje, a teraz zniknął na dobre. Czy to oznacza, że plotki o zaleganiu z wypłatami wcale plotkami być nie muszą?

Zarządzanie klubem, papierki, rachunki i tabelki Excela świecące się na zielono lub czerwono to jedno, a boisko drugie. 7 października 2013 po zwolnionym Zbigniewie Kaczmarku funkcję trenera objął Adam Łopatko. Stomil po 11 kolejkach znajdował się na przedostatnim miejscu w lidze (9 punktów, 1 zwycięstwo), a remisy najwidoczniej nie zadowalały już ówczesnego prezesa. W kolejnych 23 meczach olsztynianie zdobyli 32 punkty, jednak dało to pierwsze miejsce pod kreską, czyli sportowy spadek. Obecnie trenerem również jest Adam Łopatko, który zastąpił niemogącego wygrać Mirosława Jabłońskiego. I choć aktualnie 13. pozycja wydaje się być względnie satysfakcjonująca, to po trzech wiosennych wyjazdach miny mogą być nietęgie. I nie da się ciągle przypominać o zabraniu 3 punktów przez PZPN, co chętnie robi prezes-wolontariusz, gdyż po pierwsze argument będzie niezasadny, jeśli do utrzymania zabraknie 4 punktów, a po drugie to zaniedbania zarządu i kadry doprowadziły do tego, że Stomil został tych trzech oczek pozbawiony.

Przypomniałem sobie niedawno, co się działo, gdy z finansowania Dumy Warmii rezygnowała Libra Project, reklamująca Galerię Warmińską. Zarzutem wobec władz klubu było m.in. nierozliczenie wydatków czy zadłużenie Stomilu. Zestawiłem to z akcją #MiliondlaStomilu i… nie mam dobrych wieści. Obecne władze klubu, nie rozliczając pieniędzy ze zbiórki, uczyniły dokładnie to samo, przez co wycofała się spółka Libra Project. Jasne, pieniądze może i mniejsze, ale od sympatyków klubu, od klientów i sponsorów, którzy będą z klubem i za 5 czy 10 lat. Rok po tym wydarzeniu nie boję się tego napisać – uważam, że hańbą jest niepoinformowanie kibiców, wpłacających niemałe kwoty na ratowanie klubu, na co poszły ich pieniądze i jak zostały spożytkowane (albo konkretniej: jak skonsumowane). Te kwestie budzą moje wątpliwości, czy obecny zarząd ma poparcie ze strony kibiców do sprawowania swej funkcji. Ponadto zaczynam zastanawiać się, dlaczego głos sympatyków Stomilu jest wciąż tak cichy, niewyraźny? Jeden marsz na ratusz rok temu zakończył problemy naszego klubu?

Ktoś odpowiedzialny za redagowanie facebookowego profilu nieistniejącego już dziecięcego turnieju Stomil Cup pragnie kupić bęben kibicom z młyna. To rodzi już nie tylko moje podejrzenia i nasuwa jedno bardzo chamskie pytanie. Mam nadzieję, że zrozumiecie. Czy to za pieniądze ze zbiórki #MiliondlaStomilu? Zaraz można dodać kolejnych kilka: czy w formie bębna wrócą do kibiców wpłacone przez nich pieniądze? czy wystarczy jeszcze na nagłośnienie albo nową flagę, czy już nic nie zostało? To nie ja jestem autorem powyższych pytań, więc należy mieć świadomość, że coraz więcej osób zaczyna się zastawiać, co, na co i do czyjej kieszeni. To jest właśnie transparentność prezesa-wolontariusza, którą miał na ustach, udzielając pierwszych wywiadów po nominacji. Dlatego dzisiaj jestem głosem wszystkich, którzy czują się oszukani przez Stomil Olsztyn SA. Jestem głosem wszystkich, którzy wpłacili pieniądze z myślą, że uratują swój ukochany klub, a po dziś dzień nie wiedzą tak naprawdę nic…

#MiliondlaStomilu może pogrzebać wszelkie dobre inicjatywy nie na najbliższą przyszłość, tylko na 10 lat. Może pogrzebać Socios Stomil i sam Stomil Olsztyn SA. Możemy wrócić do spadku do III ligi, do OKP, tracąc wiarygodność i zaufanie nie tylko wśród władz miasta czy ludzi biznesu, ale przede wszystkim wśród kibiców. Powrót do ciemnych czasów, gdzie Duma Warmii przestała być dumna, a nie chciał się nią zainteresować pies z kulawą nogą. Szkoda tylko tych, którzy rzeczywiście chcą. Spójrzcie na zbiórkę Socios na boisko treningowe – dlaczego tak słabo idzie? Dlaczego tak mało osób wpłaca? Zbierają inni ludzie, ale klimat stworzono rok temu. #MiliondlaStomilu miał ratować Stomil, a nie go niszczyć…

Mógłbym apelować: dymisja albo kwity, ale nie zrobię tego. Niech krzyczą ci, którzy czują się rozczarowani zeszłoroczną zbiórką. I nie nadzieja. Zaufanie.

Komentator

Patronite Zostań patronem stomil.olsztyn.pl! Doceniasz naszą pracę? Chcesz więcej ciekawych materiałów? Wspieraj nas tutaj: https://patronite.pl/stomilolsztynpl

Tagi: Stomil Olsztyn, Jacek Czałpiński, Mariusz Borkowski, MilionDlaStomilu


Komentarze

  1. 27.01.17 16:33 Levyspor

    Wiecie czemu akcja nie została rozliczona. Bo to była akcja MILIONdlaSTOMILU, a nie akcja SześćdziesiątPięćTysięcyTrzystaSzedziesiątZłotychSześdzieciątJedenGrszoszyDlaStomilu... Zebraliśmy za mało więc nie mamy prawa się czepiać. Niecałe 7% targetu :(

  2. 26.01.17 19:12 olsztynsto

    Ludzie jak taki gość jak dyrektorOKS1945to co tu komentować Nie ma takiego klubu TYLKO STOMIL a to jakiś prowokator

  3. 26.01.17 14:40 Piekarz/OKS

    Bardzo dobry artykuł. Nic dodać, nic ując. I tak jak zostało wspomniane w jednym z komentarzy: wystarczyło zrobić konferencję i powiedzieć ile poszło na to, na tamto. Podziękować Kibicom i rozdać klika karnetów/ biletów...;. Klub zyskał by przy okazji marketingowo i zyskał zaufanie. A tak to jest, jak jest... 30 tys. na boisko treningowe to może uzbiera się za 10 lat

  4. 26.01.17 11:00 tommy1976

    Darek po części napisał prawdę. W mieście klub trzymają kibice i .....prezes. Gdyby nie oni już dawno byłoby pozamiatane. Po za tym wszyscy mają zespół totalnie w poważaniu. Nie ma klimatu dla piłki. Żal tylko że np kluby takie jak Chojniczanka, Stal Mielec, Pogoń Siedlce, mając budżety takie jak Stomil, potrafią normalnie i w spokoju funkcjonować. U nas niestety wypadają coraz to nowe trupy z szafy. O tym co nawyrabiali Czałpiński i Kiłdanowicz szkoda pisać, ale niestety to się ciągnie za nami do tej pory. Ze źródła zbliżonego do klubu sytuacja wygląda tak....Długi po poprzednikach mocno ciążą na klubie i to jest teraz sprawą priorytetową do załatwienia, ze względu na to, że jeśli np klub nie spłaci zadłużenia wobec byłych zawodników ( mogą być tylko 2 ugody, prolongaty), to każde takie zgłoszenie do PZPN od któregośkolwiek, skutkuje lub brakiem licencji, lub minusowymi punktami. Tym razem nie - 3, ale np -15...Podobno to tylko dzięki znajomościom prezesa, póki co np. Maczułenko, Bierezowskij i inni siedzą cicho. Cierpliwość jednak kiedyś się skończy. Dodatkowo Budimex też podobno ma opóźnienia w przelewaniu kasy i nie starcza na wszystko, a priorytetem jest j/w, żeby w ogóle móc grać. Strategia dla Stomilu jest w jakiś sposób nakreślona, i dotyczy też akademii. tzn, Lech po sezonie ma być koordynatorem akademii, plan jest taki żeby Stomil byl wiodącym klubem w regionie , gdzie trafiać będą najzdolniejsi młodzi zawodnicy. Korzystać na taki rozwiązaniu mają wszyscy zainteresowani. Sportowo jak i finansowo. Jak zwykle są np problemy ze współpracą z klubami z woj, szczególnie też akademiami z Olsztyna....o kogo chodzi chyba pisać nie muszę. Generalnie transparentność w klubie jest, brakuje tylko dobrej komunikcji...

  5. 26.01.17 09:44 Levante

    A pamiętacie jeszcze że chyba do konca stycznia 2017 miala powstać "strategia rozwoju klubu na najblizsze lata; ??................... obym sie mylil ale ....wcale nie zdziwe sie jak temat sie rozmyje........ albo jak strategia zmiesic sie w paru zdaniach (o ile w ogole powstanie)..........P.S. na rozliczenie akcji MilionDlaStomilu nie jest jeszcze za pozno.........tyle ze teraz to juz powinna byc kwestia HONOROWA dla kazego ktow tym klubie pracuje - w szczegolnosci dla MB...... im dluzej bedzie z tym zwlekal tym wiecej klub na tym straci....nie MB a KLUB

  6. 26.01.17 07:48 maniek86

    I co będzie jak przyjdzie ktoś nowy? Przez miesiąc, dwa będzie oh i ah a potem znowu się komuś coś nie spodoba i będzie "żądał" nowego prezesa. Jak był Kiłdanowicz to była wielka afera bo raczył sobie pobierać pieniądze za pracę. Przyszedł gość który nie pobiera kasy i też zaczyna się robić wielka afera. Trzeba się zdecydować. Jedynym mankamentem obecnego prezesa jest brak transparentności w klubie i to, że nie rozliczył akcji milion dla Stomilu. Jak się domyślam to w klubie w tym roku jest zaciskanie pasa i liczenie na kasę z Pro Junior aby spłacić długi stowarzyszenie. Wtedy teoretycznie byłoby już z górki. Ale tego też nie wiem, bo nikt planów działania Stomilu nie przedstawił.

  7. 25.01.17 21:27 Dyrektor OKS 1945

    nie wierzę co czytam są tu obrońcy borowicza ale cienko piszczą bo nie mają nic sensownego do powiedzenia co do prezesa borowicza to on nie ustąpi bo myśli że jest niezastąpiony i nikt go nie zastąpi ale to nieprawda bo by go zastąpił niejeden ale przecież on się nie poda do dymisji bo się przykleił poxipolem do swojego stołeczka prezesa tylko jaki to biznes żaden niby bo to wolontariusz w cv dobrze to wygląda nie sądzę tyle pytań ale mało odpowiedzi borowicz powiedz co cię skłania ku prezesurze jakie układy masz z grzybowiczem i po co jesteś ale nie powiesz tego bo już zbiórki nie rozliczyłeś a ludzie czekają i nic nie wiedzą są oszukani tak jak dziennikarze wreszcie napisali prawdę najpierw tyszkowicz pisał cię szkalował a teraz tutaj wiedz że twój kredyt zaufania się skończył borowicz daj sobie spokój w końcu zostaw oks 1945 ludziom którzy na to zasługują bo już jak nawet dziennikarze się budzą to jest to cud i początek zmian pierwszą zmianą powinna być zmiana prezesa który klub ma prezesa wolontariusza za darmo to nawet w mordę nie da się dostać latem minus 3 punkty borowicz dał a teraz ile da jak nie spłaci zawodników 3 miesiące nie płaci a to nie są duże kwoty jak można nie płacić jak ma sponsora kiełdanowicz to był dobry prezes zatrudnił sensownego trenera i piłkarzy a borowicz tylko jedzie siłą rozpędu na tym i sam co zrobił nic nie zrobił ale rozpęd już się kończy lokomotywa zwalnia i się stoczy w przepaść bo nikt tego nie pilnuje pies ogrodnika sam nie weźmie wypłaty ale nikomu nie da i tak nasz oks 1945 jest rujnowany szkoda tylu lat pracy ludzi zaangażowanych w odbudowę piłki w olsztynie żeby teraz grzybowicz swoimi grabkami został grabarzem klubu i stawiał nagrobek a klepsydrę pisał dziennikarz gazety olsztyńskiej to jest skandal i o tym powinno się mówić ale się nie mówi gdzie prezesi jesteśmy z wami pamiętacie jak to krzyczeliście na meczu i co dalej jesteście z prezesami to powiedzcie to w oczy wszystkim którzy wpłacili pieniądze i ich borowicz nie rozliczył powiedzcie to im prosto w oczy prezesi jesteśmy z wami czyli popierajcie to że nie rozliczono zbiórki to jest skandal niech oks 1945 będzie biedny ale uczciwy

  8. 25.01.17 16:20 gergo

    Są wymierne korzyści z publikacji komentatora, na koncie na budowę Orlika przybyło 200pln

  9. 25.01.17 10:15 SzEFoo

    Marsz niezadowolenia to był na tamten moment idealny pomysl, który wypalił bo frekwencja w godzinach pracy była dobra. Gdyby powtórzyć to przed rozpoczęciem rundy byłoby super. Wtedy Grzymowicz znowu miałby duży problem, a tak siedzi w ratuszu i calkowita cisza na temat stadionu. I tak to się będzie odbywało dopóki nie poczuje presji z zewnętrz.

  10. 25.01.17 09:23 krzyżak

    Sytuacja w klubie jest jaka jest. A samo pisanie o tym na forum nic nie da. Akcja ratowania Stomilu, normalizacji sytuacji w klubie nie może przebiegać jak dotychczas, chaotycznie, co jakiś czas (raz na rok) jakiś marsz, wysyłanie maili do radnych. To musi być coś, co będziemy robić stale. A od samego pisania tu a forum nic się nie zmieni. Macie jakieś konkretne pomysły? Zbierzcie się w kilka osób, omówcie je na żywo i próbujcie je wcielić w życie. Kibiców Stomilu w Olsztynie jest wielu, w kraju tez bardzo dużo, i sporo poza granicami. Ktoś na pewno zna jakiś prawników, polityków, dziennikarzy etc. Złaczmy siły i zadziałajmy, a nie tylko piszemy.

  11. 25.01.17 08:38 stomil 14/88

    Levante pewnie że odejdzie ty też byś odszedł jak wszyscy plują dawno by klubu nie było gdyby Borkowski nie został prezesem w Maju a gdzie jest Szwed czemu on nic nie mówi nie działa. Akcja Milion dla Stomilu to naprawdę duża plama dla prezesa to fakt a z faktami się nie dyskutuje z drugiej strony miasto Olsztyn wydaję 200tyś na podwyższenie o 1 m ogrodzenia na Orliku sp 6 na Gdyńskiej a już podnoszono 2 razy a my zbieramy na boisko 30 tyś bo to są realne kwoty. cały orlik nie kosztuje 200tyś tu macie linki do budżetu , trzeba pobrać załącznik nr 2a i druga strona druga pozycja http://bip.olsztyn.eu/bip/dokument/325775/zarzadzenie_nr_408_z_dnia_15_listopada_2016_r_w_sprawie_przyje

  12. 25.01.17 08:34 Darek

    Emil zgadzam się z Tobą, ale Stomil to od lat prywatny folwark, a czasy MOKS to już w ogóle pralnia... (czego nie napiszę...). Co do klimatu, to samą akcją i nie rozliczeniem akcji #Milion włodarze/pracownicy etc. strzelili sobie nie tyle w kolano, co już w sam brzuch. Tak naprawdę, to już nie chodzi o te kilkadziesiąt czy kilkaset złotych, które każdy z nas wpłacał, ale tu chodzi o jasne zasady. Jak tu pomagać, jak każdy z nas czuje się oszukany. Tak jak napisałeś, wykres, tabelka i wszystko jasne. Reasumując klimat wokół klubu został rozdmuchany na 4 strony świata ( o ile klimat można rozdmuchać:)). Wydaje mi się, że znów jesteśmy w punkcie wyjścia tj. w styczniu 2016, a może i styczniu 2015 roku.

  13. 25.01.17 08:10 Levante

    Kiedyś już pisałem że nie podejrzewam MB o zle intencje...... ale widac ze ewidentnie nie daje rady samemu ......... co jest do zrozumienia bo na co dzien pracuje w innej firmie.........tyle tylko ze dwoch rzeczy nie jestem w stanie zrozumiec -----1. dlaczego nie rozliczyl alcji MilionDlaStomilu (zgadzam sie z Emilem ze to by wiele czasu mu nie zajelo)..........2. Dlaczego nie doposci blizej do klubu, do pomocy osob z Socios - sa przeciez ludzie ktorzy byli by w stanie wesprzec MB (zreszta caly czas Socios to robi)....... dlaczego nie odda czesci swoich kompetencji, zadan - tylko robi to samemu ....hmm.... no wlasnie pytanie czy robi.... czy znowu nie okaze sie ze z jakimis wnioskami sie klub spozni i w przyszlym roku beda punkty minusowe........... jak tak dalej pojdzie to MB zniechecie wszystkich nie tylko do siebie ale przede wszystkim do klubu - jezeli jego dobro lezy mu na sercu powinien zmienic sposob dzialania........... no chyba ze juz podjol decyzje ze odchodzi ..........

  14. 25.01.17 07:46 Emilozo

    gergo - CJM? Nikt się nie przyznaje? Nie prawda. Wystarczy przejrzeć archiwum na so.pl i doczytać. To nie ja, ale wnioski i tak wyciągnięte z tamtej lekcji. Czerkasow - dwa lata temu była zbiórka koleżeńska, która była na bieżąco rozliczana. Musiałem to robić, bo przecież byście mnie zajebali i w ogóle. Opłacaliśmy halę, autokary, odżywki, obiady, ect. - wszystko jest w archiwum so.pl. Kasa zebrana przez zbiórkę koleżeńską była wpłacana do klubu w postaci darowizn. Rok temu każdy z nas (ja też) wpłacaliśmy darowizny bezpośrednio na konto klubowe. Dzięki temu klub miał bieżący dopływ gotówki i Rada Nadzorcza nie miała prawa zgłosić wniosku o upadłość spółki. Na jednym ze spotkań w czerwcu prezes oraz mecenas klubu obiecali, że rozliczą zbiórkę. Tu nie trzeba było dużo pracy. Wystarczyło zwołać konferencję prasową. Powiedzieć ile kasy zebrano, ile poszło na płace, ile na obóz, ile na opłaty za autokar, ect. itp. W PROCENTACH! Zrobić ładny wykres, tabelkę, pokazać z jedną fakturę za autobus od Readexa. Wielokrotnie wspominałem o tym prezesowi w prywatnych rozmowach. Te pieniądze na bank nie zostały wydane na ciasteczka. Ale... ps. DAREK - ktoś ten klimat do piłki musi stworzyć! Kto nie jak włodarze klubu? Pracownicy? Kibice mogą pomóc i chcą, ale wielokrotnie uderzają w głową w mur.

  15. 25.01.17 07:16 Darek

    Prawda jest taka, że Prezes to nie jest największy problem. Problemem jest, że w tym mieście wszyscy od wielu wielu lat mają Stomil w dupie!!! Wystarczy spojrzeć na inne miasta: Warszawa (legia), Poznań (lech) ale i dużo mniejsze ośrodki, nawet w 1 lidze. Są miasta gdzie jest zainteresowanie klubem, bo to rozrywka dla mieszkańców, rozwój dzieci przez sport. A u nas? No jest oczywiście jeden jedyny klub w mieście AZS. Niestety u nas nie ma klimatu do sportu, a przede wszystkim nie ma klimatu dla Stomilu. Nie ma klubu niepotrzebny stadion, nie ma klubu niepotrzebne boisko, nie ma klubu "hołota"nie przyjdzie pod ratusz, w końcu nie ma klubu to nikt nie będzie prosił o środki z budżetu na pomoc klubowi. Tak więc wydaje się, że strategia wobec klubu jest dawno obrana. Pytanie tylko (bo jestem pewien, że tak jest): KTO ODWAŻY SIĘ ZGASIĆ ŚWIATŁO?

  16. 24.01.17 22:53 gergo

    Tak na marginesie, ktoś wywołał temat Małkowskiego, otóż pewnego pamiętnego meczu zjawił się na P69a, ale najgorszą rzeczą było wrzucać wkładki z jego podobizna agitujace do głosowania na niego i tu jest pies pogrzebany. Kto do tego dopuścił? Dał parę złotych na prenumeratę i wszystko poszło w ruch. Kto edytuje, dystrybuuje ZIN? Emilozo/dawne SPW czy ktoś inny? Nie widać, aby ktoś publicznie się do tego przyznał. Niestety ale te ułamki% Malkowskiemu zabrakło do zwycięstwa. Na drugi raz radzę się powstrzymać z takimi zagrywkami,mimo "pomocy" przy produkcji zina

  17. 24.01.17 21:23 edward acki

    trzeba rozgonić patologie jaka panuje w klubie odwołać prezesa który boi się poinformować o sytuacji w klubie i zatrudnić kogoś kto realnie zajmie się problemami klubu i trenera z prawdziwego zdarzenia bo amator nauczyciel w-f który sam nigdy nie grał w piłke nie uratuje klubu juz jedna szanse miał, 1 ligowy klub nie może być własnością 3 nieudolnych osób, bo warto wspomnieć o kompromitacji kadrowej i granie na siłe rodzina na swoim 5 tys na kazde dziecko, jezeli klub spadnie to minał kolejne lata zanim wróci zawodowa piłka a co za tym idzie, nie trzeba budować stadionu i hasło olsztyn wolny od futbolu zostanie zrealizowane, tylko ciekawe ile dostana autorzy wykonania zadania?

  18. 24.01.17 20:59 czerkasow

    dzbs - czego Ty chcesz? Formalnie Borkowski jest na etacie w miejskiej spółce (czytaj: Stomil) czyli ... podwładnym Prezydenta Olsztyna, a gościu nie wrzuci nikogo, kto by mu się sprzeciwiał. gergo - niestety, jest to dla nas nauczka żeby nie wrzucać kasy do cudzej firmy, jaką jest ukochany klub. A i jeszcze jedno (Emil skoryguj mnie, jeżeli jest to nieprawdą) - wpłaty przez kibiców (rok i dwa lata temu) były darowiznami i nie było osoby (kto by wtedy o tym myślał - liczyło się ratowanie klubu), która kupiła by z tych pieniędzy np. odżywki, czy nawet wypłaciła chociaż część zaległych opłat.

  19. 24.01.17 19:58 PittBull

    PANIE MARIUSZU PRAWDZIWI KIBICE WIERZĄ I LICZĄ NA LEPSZE CZASY.POZDRAWIAMY

  20. 24.01.17 19:12 Damiano(S)

    O stadionie mozemy tylko pomarzyć dopoki jest Betonowicz. Ale po co jak mozemy grac w oddalonej Ostrodzie na Stadionie ;) a niech sie wali stadion co mi tam jak i tak ludzie mnie nie nawidza tak szanowny Pan Prezydent mysli. A na koniec wlasnie gdzies sa nasze pieniadze!!!

  21. 24.01.17 19:11 Emilozo

    @kermik - boisko treningowe dla dzieci robi Socios Stomil, a nie klub. Gwarantuję Ci 100 procent wywiązania się z tematu, a jak się nie uda zebrać pieniędzy, to zostanie zwrócona gotówka.

  22. 24.01.17 19:04 SzEFoo

    Byłem pozytywnie nastawiony do Prezesa, bo chłop tu pracuje za darmo, ale przez te długie milczenie sam sobie zgotował los i ten artykuł. Nikt nic nie wie od dłuższego czasu i dlatego można odnieść wrażenie, że robi to co chce Grzymowicz. A ten siedzi w ratuszu i ma w dupie Stomil - nie dając nic znać na temat stadionu. Totalny marazm.

  23. 24.01.17 18:54 kermik

    Trzeba było zażądać za przekazane pieniądze ze zbiorek akcji klubu , choćby w symbolicznej ilości, z boiskiem treningowym też was wydymają

  24. 24.01.17 18:34 dzbs

    Więc co takiego robi Pan Borkowski ???? Wcześniej coś robił. A teraz ????

  25. 24.01.17 17:51 PittBull

    KOMENTATOR nie siej fermentu.Nie stać nas na Prezesa wiec szanujmy Pana Mariusza bo chłop robi wiele dla naszego klubu

  26. 24.01.17 17:47 Dyrektor OKS 1945

    nie wierzę w co czytam dziennikarze napisali prawdę a ja napiszę tak borowicz odetnij pępowinę od grzybowicza i oddaj oks 1945 w ręce ludzi pracy którzy zasługują na kierowanie tym klubem i go wprowadzili z niebytu do tutaj gdzie teraz jest

  27. 24.01.17 17:29 19BR45

    Oczywistym jest ze Borkowski to człowiek Grzyma. Rządzi klubem z namaszczenia głównego akcjonariusza czyli miasta takiego poparcia nie mógł uzyskać Kiłdanowicz,który EGZEKWOWAŁ od miasta to co się nalezało klubowi m.in. dlatego poległ (ale tez przez poparcie dla Małkowski co pamiętliwy Grzym sobie zanotował) . Nie ukrywam ze wolałem poprzedniego prezesa za wynik sportowy. Niestety brak pieniedzy i polityka Borkowskiego to głównie wytarty frazes"gramy swoimi". Apropo ludzi Grzymowicza to w martwej Radzie Nadzorczej funkcjonował tez jego asystent Adam Pieńkowski, który w czasie kampanii na radnego reklamował sie ze "czuje sport". Niestety dola tego klubu to ciagła stagnacja niestety stagnacja nie w solidności a w bagnie. Pozdrawiam dla Komentatora za kolejny dobry tekst

  28. 24.01.17 17:16 allenstein81

    Ponawiam pytanie Autora, prosze o rozliczenie i podanie do wiadmosci kwoty z akcji MILION DLA STOMILU, tego wymaga uczciwosc i przyzwoitosc.

  29. 24.01.17 16:46 dzbs

    Pisałem jeszcze podczas ligi że czas dać do zrozumienia Borkowskiemu że Stomil to kibice. Żadnych haseł podczac meczów o tym , żadnych transparentów. A prezes to wykorzystuje bo skoro nikt się nie upomina to po co się odzywać ???? Niech minie tak miesiąc , dwa, trzy rok.... Stomil padnie po kasie nie będzie śladu. Od jakiegoś czasu myślę coraz więcej o tym że Borkowski to wspólnik Arbuza. Oczywiście to tylko moje zdanie. Stomil wykończy się bez hałasu, naturalną śmiercią bezdomnego. Tak nasz klub wygląda teraz jak bezdomny zbierający ochłapy żeby przeżyć kolejny dzień.... Kurwa smutne ale prawdziwe. Jeżeli teraz nie postawimy mocno na swoim to potem będzie płacz i lament. Z drugiej strony jeżeli kibice na to pozwalają to może już naprawdę OKS jest spisany na straty...

  30. 24.01.17 16:42 NAGÓRKI

    Nic dodać nic ująć... Prezes po takim komentarzu (który uwidocznił to, o czym mówi wielu kibiców Stomilu w prywatnych rozmowach) powinien udzielić odpowiedzi. Już nie wymagam , że w formie wywiadu :) ale chociażby na FB w swoim stylu na funpage nieistniejącego turnieju , bo jeśli tego nie zrobi to tylko potwierdzi fakt, że wszystko o czym pisze Komentator to prawda...NIESTETY...

  31. 24.01.17 16:05 gergo

    Co wy chcecie? Przecież to Pan "transparentny" spowiadać się holocie która uratowała ten klub nie będzie.

Redakcja stomil.olsztyn.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie stomil.olsztyn.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników.

Dodaj swój komentarz

Musisz być zalogowany, aby dodać komentarz. Zaloguj się tutaj.


Zostań fanem

...i bądź na bieżąco!