Po poniedziałkowym treningu o komentarz poprosiliśmy kapitana Stomilu Olsztyn Janusza Bucholca.
- Dobra mina do złej gry nie wystarcza nam do tego, żeby utrzymać rodziny. Jak już pewnie wiecie odwołany jest sparing ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki i rozważamy w porozumieniu z prezesem zawieszenie treningów. Już nie mamy z czego dokładać na dojazdy na treningi. Niektórzy chłopacy nie mają już od kogo pożyczać pieniędzy. Zgodnie z trenerem ustaliśmy, że do środy plan treningowy się nie zmienia, a potem będziemy trenować indywidualnie, żeby zminimalizować koszty. Dostaniemy rozpiskę od trenera. Jest to tragiczna sytuacja, mam nadzieję, że jakoś to się wszystko ułoży. W sytuacji w jakiej się znaleźliśmy jest to jedyne słuszne wyjście. Nikt nie chce uciekać z tego klubu, nikt nie ucieknie jak szczur, jakby ktoś chciał uciec, to dawno by już poprosił o rozwiązanie kontraktu. My chcemy rozpocząć rundy, my mamy swoje zobowiązania, chociażby kredyty. To nie jest żalenie się z mojej strony, ale sytuacja klubu jest patowa.
03.02.15 08:59 lukanio
czas arbuza wywiezc na taczce dosc tego
02.02.15 22:55 A.
A zajączek ze swojej "diety turystycznej" nie może wypłacić chłopakom na benzynę i sieciówki? Toc pobrał z kasy 16 tysia... aktualnie jak znalazł.
02.02.15 22:44 henio
Piłkarze jesteśmy z Wami!
02.02.15 22:41 Fanatyk_OKS
Jesteśmy z Wami...
02.02.15 22:29 F.R.T.
Poparcie !
02.02.15 22:02 Jan Tomasz
Sieciówka kosztuje 110 zł. Nie dojeżdżacie do Ostródy.