Artykuł
Piłkarze Stomilu Olsztyn wygrali 4:2 z Legią Warszawa, fot. Artur Szczepański
Olsztyn - stadion Stomilu, 3 listopada 2013 r., godz. 11:30
CLJ: Stomil wygrał z Legią
03.11.13 13:34
mmks
4
Juniorzy Stomilu Olsztyn wygrali w Centralnej Ligi Juniorów z Legią Warszawa 4:2 (2:1). Gole dla "biało-niebieskich" zdobyli Patryk Kun i Rafał Śledź po dwa.
- Chciałbym podziękować chłopakom za to, że pokazali warmiński charakter. Walczyliśmy dziś do upadłego. Mecz się nie ułożył po naszej myśli, stracliśmy bramkę po karnym, ale zespół dobrze zareagował. Bylismy dziś po prostu drużyną i to przesądziło o naszym zwycięstwie - ocenił mecz trener Michał Alancewicz.
Stomil: Michał Przyborowski - Piotr Wypniewski, Bartosz Bartkowski (75 Michał Wiśniewski), Wiktor Abramczyk, Filip Francuz, Mateusz Sienikowski (76 Dariusz Gawryś), Wojciech Żęgota (65 Cezary Sobolewski), Adrian Żukiewicz, Dawid Szymonowicz, Patryk Kun, Rafał Śledź.
Zostań patronem stomil.olsztyn.pl! Doceniasz naszą pracę? Chcesz więcej ciekawych materiałów? Wspieraj nas tutaj: https://patronite.pl/stomilolsztynpl
Więcej informacji o meczu:
Tagi: Stomil Olsztyn - juniorzy, Legia Warszawa, Patryk Kun, Rafał Śledź, Centralna Liga Juniorów, stadion Stomilu, Olsztyn
Komentarze
Redakcja stomil.olsztyn.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są niezależnymi opiniami czytelników serwisu. Jednocześnie stomil.olsztyn.pl zastrzega sobie prawo do kasowania komentarzy zawierających wulgaryzmy, treści rasistowskie, reklamy, wypowiedzi nie związane z tematem artykułu, "trolling", sformułowania obraźliwe w stosunku do innych czytelników serwisu, osób trzecich, klubów lub instytucji itp., a w skrajnych przypadkach do blokowania możliwości komentowania wiadomości przez poszczególnych użytkowników.
04.11.13 12:10 Zoltar
Byłem, widziałem więc swój subiektywny punkt widzenia przekażę: 1. Legia okazała się nie taka straszna jak sądzono. Dużo lepiej prezentowała się Łomża kilka tygodni temu. Jakiejś szczególnej przewagi drużyny zwycięskiej widać na boisku nie było – po prostu mieliśmy dziś więcej szczęścia (czego zabrakła seniorom w Katowicach). 2. Rafał Śledź bezwzględnie najlepszy w naszej drużynie. Nie przesadzając – sam stanowi 50 % mocy zespołu. 3. Michał Przyborowski tym razem grał zbyt nonszalancko. Być może był zmęczony po podróży z Katowic, a może to świadomość, że i tak ma pewne miejsce w drużynie, bo wartościowego zmiennika w tej chwili nie ma. 4. Regres formy kilku chłopaków z rocznika ’95 trwa. Mam tu na myśli przede wszystkim Sienikowskiego i Wypniewskiego. Jeśli zakwalifikujemy się do finałów (czego tej drużynie życzę) to ich forma musi się poprawić. 5. Ktoś (przypuszczam, że trener) poszedł po rozum do głowy i wzmocnił obronę. Teraz jest to formacja grająca dużo pewniej. Nie potrafię jednak zrozumieć, dlaczego zachowano najsłabsze ogniwo tej drużyny, przesuwając je z lewej obrony na lewą pomoc. Rozumiem wymagania regulaminu rozgrywek (min. 3 zawodników na boisku musi być z rocznika młodszego), ale dlaczego nie korzysta się z zawodników najlepszych. Mam tu na myśli chociażby: rocznik ’96 - Chabko, Sobolewski, Kundo, rocznik ’97 - Zacheja, Janas, Zejer, Rosoliński. Wierzę, że Wojtek Żęgota to ambitny chłopak, ale dziś prezentuje poziom upoważniający go co najwyżej do gry w lidze wojewódzkiej (drużyna Adama Zejera).
03.11.13 19:13 kilabez
Bardzo dobry mecz który fajnie się oglądało, brawa dla młodych za walkę i 3 pkt. z taką drużyną.
03.11.13 18:39 Biała Armia
Widać że Śledż kolejny nam talent sie rodzi.Żeby tylko nie poszedł w ślady Siemaszka. A trzeba powiedzieć że Legia podobno bardzo mocnym składem grała z tego co słyszałem.
03.11.13 13:45 A.
Elegancko... Zawsze i wszędzie... ;)