Olsztynianie rozegrają drugie spotkanie z rzędu na własnym obiekcie. Podopieczni Piotra Gurzędy tym razem zmierzą się z Pelikanem Łowicz. Spotkanie zaplanowano na sobotę (12 października 2024 roku) o godzinie 15:00. WSZYSCY NA STADION!
Piłkarze Stomilu Olsztyn ostatni raz ligowe spotkanie wygrali w ostatni dzień sierpnia. Od wygranej 4:3 w Mławie z Mławianką olsztynianie nie zgarnęli kompletu punktów. Zmiana trenera nieco poprawiła grę zespołu, ale to nadal nie skutkuje zdobyciem trzech punktów. W ostatnim meczu piłkarze Piotra Gurzędy zremisowali 1:1 z GKS-em Bełchatów. Olsztynianie podobnie jak dwa tygodnie temu w Lidzbarku Warmińskim jako pierwsi wyszli na prowadzenie, ale ostatecznie nie potrafili utrzymać prowadzenia do końca. Dodatkowo w tym meczu Stomil przez ostatni kwadrans grał w przewadze jednego zawodnika.
Olsztynianie po ostatnim spotkaniu spadli na 15. miejsce w tabeli, a jest to już miejscowe spadkowe. W tym sezonie III ligi spadają minimum cztery zespoły, bo z IV ligi wejdzie pięć zespołów, bo nowy regulamin rozgrywek przewiduje baraże dla wicemistrzów IV ligi. Awansują zwycięzcy poszczególnych województw oraz jeden wicemistrz po barażach.
Przypomnijmy, że do zmiany szkoleniowca w Stomilu doszło blisko trzy tygodnie temu. Piotr Zajączkowski rozwiązał umowę z klubem, a w jego miejsce zatrudniono Gurzędę. Po ostatnim meczu zapytaliśmy trenera jaki to był dla niego okres. - Okres, w którym mało spałem - mówił szkoleniowiec Stomilu. - Było dużo rzeczy, które przekazywaliśmy na boisku, ale dużo takich rzeczy, które musiałem zrobić na komputerze. Jestem w tym specjalistą, to dużo czasu na to poświęciłem. Chcieliśmy jak najlepiej przekazać piłkarzom to co chcemy żeby robili na boisku. Raz na boisku trzeba pokazać, ale jak widzą animacje jak się stożki przesuwają, to się utrwala. Musieliśmy pewne rzeczy organizacyjnie usprawnić, tak jakbym to ja widział. Nie mówię, że było źle, ale chciałem to zrobić po mojemu. Jeszcze pewne rzeczy chcemy usprawnić. Było dużo pracy, a będzie jej jeszcze więcej, bo zbliża się okres przygotowawczy. Spodziewam się, że to będzie dla mnie trudny okres, sporo fizycznej i umysłowej pracy. Ciekawy, rozwijający czas, żeby nie było, że narzekam.
W tym spotkaniu olsztyński szkoleniowiec nie będzie mógł skorzystać z dwóch zawodników. Mateusz Pajdak w meczu z GKS-em został napomniany czwartym żółtym kartonikiem, a urazu doznał Mateusz Jońca. Obrońca we wtorek przeszedł badanie rezonansem, które wykazało naderwanie więzadła. Piłkarz będzie przez miesiąc chodzić w ortezie i się rehabilitować. Teoretycznie mógłby pod koniec rundy zagrać, ale w praktyce zapewne dopiero od stycznia rozpocznie przygotowania z zespołem do rundy wiosennej. Kto zatem zagra na prawej i lewej stronie obrony? Na tej pierwszej może zagrać m.in. Karol Żwir, Piotr Jakubowski czy Eryk Kosek. Na lewej stronie może zagrać także ten ostatni, a w meczu z GKS-em na ostatnie minuty na tę stronę został przesunięty Paweł Flis. Po pauzie za żółte kartki do gry powraca młodzieżowiec Jakub Fronczak.
Do Olsztyna przyjedzie doświadczony III-ligowiec Pelikan Łowicz. Już dziewięć lat grają na tym poziomie rozgrywkowym, czyli od momentu powstania tej ligi z podziałem na cztery województwa. Obydwa zespoły ze sobą rywalizowały w czasach, gdy Stomil w II lidze walczył o awans do I ligi. Pelikan aktualnie znajduje się na piątej pozycji w tabeli z dorobkiem szesnastu punktów. W ostatnim meczu wygrali u siebie 1:0 z Polonią Lidzbark Warmiński.
Początek meczu o godzinie 15:00.
12.10.24 15:43 PTT
Gurzęda szybko skorygował swoje błędne wybory. Za późno.
12.10.24 09:24 Haras
Jeden i drugi ma głębokie gardło i dobrze łyka. Będzie remis 3-3.
12.10.24 06:47 crispy
Kormoran z Pelikanem. Ciekawe, kto kogo...
11.10.24 16:57 grzegorz
Chyba dział marketingu w klubie w końcu ruszył, pozytywne zaskoczenie. Widać, że coś się dzieje w końcu w temacie promocji dnia meczowego.