Po meczu w Zabrzu poprosiliśmy o komentarz kapitana olsztyńskiej jedenastki Łukasza Jeglińskiego.
- Zabrakło koncentracji w pierwszej połowie, szczególnie na początku. Za późno zorganizowaliśmy się przy utracie pierwszej bramki. Miałem być w strefie i potem miałem pokryć zawodnika. W momencie, gdy go zobaczyłem to piłka była zagrana w jego kierunku. Druga bramka to indywidualny błąd. Po przerwie prowadziliśmy grę, lecz nie było konkretów. Górnik pewnie się cofnął. Mało strzałów, mało sytuacji... nawet mało sytuacji powiedziałbym. Ciężko być zadowolonym po takim spotkaniu. Presja coraz większa, ale myślę, że jesteśmy doświadczeni w tego typu bojach i w następnym meczu wygramy!
17.10.16 11:51 Wielki Stomil
nie objecuj ze wygracie, mysle ze sie kuczborka nie przestraszycie i ze na 2 godziny dacie rade sie skoncetrowac potrenujcie w tyg strzaly z dystansu moze jakis mecz z kibicami z checia bysmy wam pokazali jak wyglada agresywna gra i walka na kazdym metrze i o kazda pilke